Nawet fajna teściowa potrafi dać w d….

Zawsze uważałam, że mam świetną teściową…..czasem były tam jakieś niesnaski miedzy mani, wolałam przemilczeć, dla dobrej atmoswery, wkońcu mieszkam z nią…
Ale wczoraj mnie wkurzyła na maxa…
Kupiłam Olce na allegro śliczna sukienkę jansowa i sweterek, wszystko za smieszne pieniądze w super stanie, firmowe….
Wczoraj własnie przyszło, ubrałam Olke, a wygląda w tym ślicznie i fru do teściowej żeby się pochwalic…..
Ona zerknęła na to znad okularów i mówi…..używane???
Ja mówie że tak, ale stan idealny i że tanio…i że śliczne…..
A ona….. No niby nie brzydkie, ale ja bym tak dziecku nie kupowała używanych rzeczy bo nigdy nie wiadomo kto w tym chodzi…..i zrobiła mine zdegustowaną…jak by poczuła przykry zapach….

No i sie zagotowało….bo….po 1 wiecznie sie napierdziela z tego że wysyłam paczki na allegro….mówi, że ania ma ruch w interesie…..mówi to z przekąsem i złośliwie….
a po 2 nie stac mnie na kupowanie dziecku nowych rzeczy i za to co sprzedam kupuje Olci wieksze ubranka…..

No więc jak wspomniałam zagotowało się we mnie i chyba pierwszy raz od ponad 2 lat dość ostro do niej powiedziałam…wiesz mamo, ja tez chciałabym kupowac mojemu dziecku tylko nowe ubranka, ale niestety nie stac mnie, ale jesli ty jestes taką przeciwniczką uzywanych to ja nie mam nic przeciwko żebys Ole wyposazyła w zimowe ubranka….odwróciłam się na pięcie i wyszłam……
I cholernie mi przykro do dzis :(((((
I nie wiem po co wam głowe truje 🙂

Ania i Oleńka ( 26.04.2003 )

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Nawet fajna teściowa potrafi dać w d….

  1. Re: Nawet fajna teściowa potrafi dać w d….

    Pewnie takie seksowne byly….?

    • Re: Nawet fajna teściowa potrafi dać w d….

      oooo tak bardzo….sa swietnym srodkiem antykoncepcyjnym, jesli bym je ubrała to napewno bu mi mąż dał spokój

      Ania i Oleńka ( 26.04.2003 )

      • Re: Nawet fajna teściowa potrafi dać w d….

        hihihihi

        • Re: Nawet fajna teściowa potrafi dać w d….

          Moze se wezmie do serca i faktycznie zimowe zakupy bedziesz miała z głowy?

          Ala i Filipek
          ur 29.07.2003

          • Re: Nawet fajna teściowa potrafi dać w d….

            A to sobie tesciowa pojechała. Moja Laura ma 80% swojej garderoby z allegro, wiekszość używana i jak do tej pory żadnego syfilisa nie dostała A stać mnie na kupowanie nowych rzeczy w sklepach, nawet firmowych, ale robie to sporadycznie, uważam, ze na allegro często sa fajniejsze ciuszki, prawie nie zniszczone i za przysłowiowe psie pieniądze
            No właśnie, niech teściowa sama jej kupi, a potem się dopiero mądrzy


            Iwcia i Laurusia 26.04.03r

            • Re: Nawet fajna teściowa potrafi dać w d….

              taaa marzenie ściętej głowy…

              Ania i Oleńka ( 26.04.2003 )

              • Re: Nawet fajna teściowa potrafi dać w d….

                Witam w klubie upierdliwych teściowych!!!!!!!!!!!!!!!! Na moją to ostatnio kończy mi się tolerancja ;-). Na szczęście się budujemy i mam nadzieję, że za dwa miechy się od niej wyniosę!!!!!!!! Boże jak będzie cudownie! Baba ostatnio gdera jak najęta. Dodam, że pomimo iż z nią mieszkami prawie nigdy (bo TRZY razy przez osiem miesięcy została z małą jak my poszliśmy do Kościoła) nie zajęła się nią dłużej niż 5 minut. Ostatnio ma wjazdy z proponowaniem mi aby mała zjadła różne rzeczy np. stare 3,4 dniowe ziemniaki, ociekający tłuszczem kotlet schabowy, ser wymieszany z przyprawami i śmietaną, kupione słodkie jabłka w słoiku z masą konserwantów itd. Ja ją zlewam oczywiście a ona potem mamroce pod nosem, że ona top już powinna coś więcej niż tylko mleko. Oczywiście młoda je wiele rzeczy ale te jej propozycje mnie rozwalają!!!!!!!!!!!!!!!!!! Poza tym ostatnio niania mi się porskarżyła, że wlazła do nas do pokoju, Martysia się bawiła lalą a ona wyskoczyła do niani, żeby wyłączyła telewizor bo się dziecku wzrok psuje!!!!!!!!!!!!!! Kurna, żeby chociaż młoda go oglądała!!!!!!!!!!!!! Normalnie mnie szlag trafia już na tą babę bo od zwracania uwagi niańce to ja jestem bo to JA jej płacę(tak nawiasem mówiąc super dziewczyna i młoda za nią przepada!!!!!!!!!!!!!).

                Figusia i Martynka -łobuzek 23.01.04

                • Re: Nawet fajna teściowa potrafi dać w d….

                  ktoś mi kiedyś powiedział, że wnuki ze strony córki kocha sie inaczej….
                  chyba jest w tym wiele prawdy.

                  moje dziecko w tej chwili jest jedynym wnukiem i pewnie przez kilka lat tak pozostanie. ale jak by było jeszcze dziecko ze strony siostry męza, to byłoby kolejnycm cudem świata. w tej chwili nie mam większych zastrzeżeń, ale widze, jak traktowana jest siostra, a jak mój mąż:-((

                  Beata&Patryk(03.03.03)

                  • Re: Nawet fajna teściowa potrafi dać w d….

                    U nas tak samo, i to z traktowaniem mojego męża i jego siostry niestety też 🙁 Odkąd pomiętam, a jesteśmy ze sobą od szesnastego roku życia, czyli prawie 12 lat, Maciek zawsze traktowany był inaczej niż jego siostra. Może dlatego, że chłopak, więc zawsze musiał na wszystko zapracować, a ona miała i nadal ma wszystko podsunięte pod nos na każde skinienie palcem. Jest 5 lat młodsza, więc zawsze była tym maluchem, o którego trzeba dbać szczególnie i to od samego początku, bo urodziła się jako wcześniak. Od dzieciństwa wszystko podane na tacy, nie pracuje i w domu też nie robi nic, nauczyła się obsługiwać pralkę dwa lata temu, czyli w wieku 21 lat! Za rok spod skrzydeł mamusi przechodzi pod skrzydla męża…
                    Strasznie denerwuje mnie taka niesprawiedliwość w traktowaniu dzieci, mam nadzieję, że jak Antoś będzie miał kiedyś rodzeństwo, to uda nam się uniknąć takiego błędu. Z drugiej strony, mojemu Maćkowi wyszło to na dobre-robotny jest, odpowiedzialny, itd no ale jego stosunki z rodzicami? Delikatnie mówiąc można je nazwać neutralnymi. :-((

                    Antoś (24.11.2003) i mama

                    • Re: Nawet fajna teściowa potrafi dać w d….

                      a wiesz, ze siostra meża też była (jest) wcześniakiem…..
                      no właśnie.. napisałam “jest” w nawiasie, bo chyba wcześniakiem jest się do końca życia…. wprawdzie w tej chwili wyrośniętym i dorodnym, ale zawsze jednak traktowanym przez rodziców z pewną większą wrażliwością. i to nie jest sprawiedliwe.
                      ale mało jest na tym świecie sprawiedliwości, więc trzeba sie z tym faktem pogodzić:-))

                      kiedyś usłyszałam wg. mnie mądrą wypowiedż, że z teściową lepiej nie zadzierać. w najgorszym wypadku ignorować i traktowac podobnie, jak jest się traktowanym. nie warto się kłócić. z synem matka się pogodzi, a synowa zawsze pozostanie już wrogiem.
                      i ja się tego trzymam:-)))

                      Beata&Patryk(03.03.03)

                      • Re: Nawet fajna teściowa potrafi dać w d….

                        Moja teściowa jak się doweidziała, że jestem w ciąży to pobiegła do sklepu i kupiła dla dziecka czapke na zimę z szalikiem. Białe, nieładne i ze sztucznego czegos.I jakieś dwa tygodnie temu z tym przyjechała i mi daje na zimę a my z mężem, że nam się to nie podoba i nie bedziemy dziecku zakładać. Niby się nie obraziła, zabrała z powrotem powiedziała, że da jakiemuś dziecku. Ale teraz łazi wszędzie i ropowiada jaka podłą jestem bo to była PIERWSZA czapka, pamiątkowa kjaką ona kupiłą. W pierwszej chwili jak mi doniosły to zyczliwe osoby to miałam do niej zadzwonić i zapytac co mam w takim razie zrobić z tą czapką, oprawic w ramki i powiesić na ścianie? Moja teściowa właśnie z tym jest najgorsza, że nigdy nic wprost do nas nie powie tylko specjalnie mówi takim osobom co wie, że mi 0powtórza, np. mojej mamie… I płacze jak to jej baaaardzo przykro.

                        • Brak taktu…

                          Moja teściowa pomimo tego jak się zachowuje to czasem jest do zniesienia, ale raz okazała się być kompletną ignorantką i prymitywem. Nie wiem jakie macie zdanie w tej kwestii i właśnie jestem ciekawa bo w sumie nigdy o to nie pytałam nikogo, a może przesadzam? Jakies cztery miesiące przede mną dziecko urodziła córka siostry mojej teściowej. Oczywiście moja teściowa juz w ten sam dzień zawitała do niej do szpitala tyle, że wieczorem (tamta rano urodziła). Tymczasem teściowa tej dziewczyny na drugi dzień po porodzie zapytała delikatnie czy mogłaby przyjechać zobaczyć dziecko. Młoda matka się zbulwersowała jak śmie w takim stanie ją odwiedzać. Najgłośniej wtórowałą jej moja teściowa wyzywając tamtą teściową od prymitywów.
                          Tymczasem, mój poród trwał 28 godzin, skończył się cesarką. Byłam skrajnie wyczerpana, leżałam na sali pooperacyjnej 4 godziny nie widząc dziecka ani męża bo nikomu nie pozwolili wchodzić. To były najgorsze godziny w moim życiu. Chciałąm dzielić się z mężem radością, chciałam zapytac jaki jest nasz syn, chciałam się przytulić i wypłakac cały ten niewyobrażalny ból i radość. Pielegniarka która mnie wiozła na salę na noworodki powiedziała, że tam mąż czeka i dziecko. Wjeżdżamy i kogo widzę? Tesciową z moim dzieckiem na reku, rozszczebiotaną, niezainteresowaną jak się czuję, bez słowa wyjasnienia skąd się wzięła. Chciałam zobaczyć dziecko, chociaz je poczuć obok siebie a ona mówi: Jutro mamusia cię będzie oglądac bo dzisiaj nie ma siły. O chwili intymności z mężem i dzieckiem mowy być nie mogło. Minęło 20 minut i pielęgniarka ich wyprosiła bo było juz późno i zabrała dziecko…. Aha, powiecie pewnie czemu jej nie opieprzyłam i nie wyprosiłam, nie mogłam ruszyć się po narkozie, nie miałam siły machnąć palcem nawet. Tylko leżałam i łzy mi ciekły jak grochy. Nigdy tego nie zapomnę, nigdy, to mi siedzi w sercu jak zadra i nigdy nie polubie tej kobiety bo moim zdaniem to zachowanie wyrażało jej cały stosunek do mnie.

                          Znasz odpowiedź na pytanie: Nawet fajna teściowa potrafi dać w d….

                          Dodaj komentarz

                          Angina u dwulatka

                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                          Czytaj dalej →

                          Mozarella w ciąży

                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                          Czytaj dalej →

                          Ile kosztuje żłobek?

                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                          Czytaj dalej →

                          Dziewczyny po cc – dreny

                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                          Czytaj dalej →

                          Meskie imie miedzynarodowe.

                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                          Czytaj dalej →

                          Wielotorbielowatość nerek

                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                          Czytaj dalej →

                          Ruchome kolano

                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                          Czytaj dalej →
                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                          Logo
                          Enable registration in settings - general