Nazwisko po żonie?

Macie mężow, którzy przyjęli Wasze nazwisko, bo ich, powiedzmy bylo np. brzydkie/obrazliwe/wulgarne?

Tak z ciekawości pytam, bo znam tylko jedno takie małżeństwo. Mąz miał nazwisko “psie” i wolal przyjac nazwisko żony, neutralne.

Czy oni są wyjątkiem?

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Nazwisko po żonie?

  1. Re: dziwne?

    A uzasadnia niechec do zmiany nazwiska jakos?

    Moja przyjaciolka chyba 5 lat po rozwodzie nosila nazwisko bylego meza. Zawsze cos stawalo na drodze, by rozwod do konca doprowadzic (tj pozalatwiac wszystkie sprawy, a dla mnie zmiana nazwiska wienczy rozwod).
    Tyle, ze ona chciala nazwisko zmienic, i w koncu do tego doprowadzila.

    • Re: dziwne?

      znam jeszcze ”ciekawszą” historię;
      po rozwodzie z wujkiem ciotka wróciła do swojego nazwiska panieńskiego; potem wzięła kolejny ślub i przyjęła nazwisko drugiego męża; i po rozwodzie z mężem drugim wróciła do nazwiska… męża pierwszego 🙂
      można się było pogubić 🙂

      Ewa i Krzyś (06.12.2002)

      • Re: dziwne?

        a odpowiadając na Twoje pytanie…. po rozwodzie wolałabym pozostać przy nazwisku męża; noszę to nazwisko już 6 lat, zdecydowana większość moich znajomych nie zna mnie pod panieńskim nazwiskiem (kojarzyć je mogą tylko 3 przyjaciólłki ze studiów); podobnie w pracy (zaczynałam ją jako mężatka); dodatkowo dochodzi kwestia mojej pracy naukowej – publikacje podpisane są nazwiskiem męża;
        poza tym, najważniejsza kwestia- nazwisko męża zawsze bardziej mi się podobało niż moje panieńskie 😉

        i tylko pozostaje mieć nadzieję, że jego druga żona nie będzie się mojego nazwiska ”czepiać”

        Ewa i Krzyś (06.12.2002)

        • Re: Nazwisko po żonie?

          W odpowiedzi na:


          ja jestem ciekawa czy mozna sobie zmienic nazwisko?
          ja mam nazwisko po mezu – ale jakis czas temu stwierdzilam, ze chce miec jednak dwuczlonowe tzn moje i jego. Jestem ostatnia z mojego rodu i moje nazwisko zginie jak czegos nie zrobie;) ciekawe czy moge sobie zmienic?


          skoro można wrócić do nazwiska panieńskiego po rozwodzie to i z tym nie powinno byc problemów
          zadzwoń do urzędu stanu cywilnego

          Ewa i Krzyś (06.12.2002)

          • Re: dziwne?

            dla mnie dziwne nie jest. z kilku powodow:
            1. jezeli maja dzieci, zostaly one pewnie z matka. normalnym moim zdaniem jest fakt, ze matka chce miec takie nazwisko,jak jej dziecko.
            2. byc moze ona tego rozwodu wcale nie chciala, pojawila sie jakas trzecia, ktora odebrala meza… a ona meza nadal kocha 🙂
            3. jak wyzej – jakas panna zakrecila sie sprytnie kolo mezula – wbrew woli i planom zony nr 1, wiec pierwsza zona “dla zasady” nazwiska nie zmienia czym choc odrobine psuje krew zonie nr 2.
            decydujac sie na bycie zona nr 2 trzeba sie jednak z tym liczyc. nic nie zmieni faktu, ze zona nr 1 sie nie bylo, nie jest i nie bedzie…

            ania i makary 🙂

            • Re: Nazwisko po żonie?

              Ja znam tylko jedną parkę która zachowała się “niestandardowo” -każde z nich chciało zostać przy swoim nazwisku a jednocześnie chcieli się nazywać tak samo i w rezultacie noszą obydwoje podwójne nazwisko -swoje i małżonka (nie jestem tylko pewna czy obydwoje mają je w tej samej kolejności czy każde z nich najpierw swoje a potem wspómałżonka?)

              Pozdrawiam -Marta i chłopaki:

              • Re: dziwne?

                Nie, stad usmiech na koncu zdania.
                Czekaj, chyba ze owe korzysci przychodzilyby jej ze szkoda dla mojego meza, ale to czyste gdybanie, bo nie wyobrazam sobie takiej sytuacji.

                • Re: dziwne?

                  😉 Nawet wiem o kogo chodzi….

                  • Re: dziwne?

                    Ja tez nie, dlatego natychmiast wrocilam do wlasnego, nawet jesli mialam podwojne.
                    I musze Ci powiedziec, ze do tej pory mam czasami problemy, bo gdzies jeszcze figuruje jako pani P. a nie B. i oczywiscie wiaze sie to z bieganiem z papierami od jednego urzednika do drugiego i udowadnianiem, ze to ta sama osoba. A jesli dolozyc do tego wszystkiego fakt, ze teraz to ja jestem pani S., mozna oszalec.
                    Stad nie dziwie sie wielce, ze ktos moze z przyczyn innych niz dzieci (bo to akurat rozumiem doskonale) zostac przy nazwisku bylego meza.
                    I pewnie dlatego wszystko mi jedno, czy exmalzonka mojego malzonka nazywa sie tak samo jak ja.

                    Chociaz przyszlo mi wlasnie do glowy, ze pewnie nie czulabym sie komfortowo, gdyby owa exmalzonka obnosila sie z nazwiskiem i odcinala sobie kupony od osiagniec mojego malzonka albo w jakikolwiek sposob psula mu opinie.

                    Na szczescie ani moj malzonek nie ma spektakularnych osiagniec, ani jego exmalzonka nie postepuje nieuczciwie (swoja droga mam o niej dobre zdanie), a co wiecej, mamy tak popularne nazwisko, ze nawet jesli… kto by sie tam polapal, ze chodzi o tego akurat pana S.

                    • Re: dziwne?

                      Pola, ale widać, że Cię to mocno rusza… Pomyśl sobie jaką satusfakcję miałaby ta “ex” gdyby wiedziała…

                      Kamelia z Michałkiem 14.08.2003 i marcową pijawką

                      • Re: dziwne?

                        na powrot do nazwiska panienskiego po rozwodzie masz 30 dni od dnia uprawomocnienia sie wyroku.
                        pozniej nie wiem jak i czy w ogole mozna to zrobic (pomijajac powtorne zamazpojscie)

                        • Re: dziwne?

                          Od razu się zastrzegam, że o rozwodzie nie myślę 😉
                          Ale wiesz Pola, gdybym miała wracać do swojego panieńskiego nazwiska…. To jakaś paranoja by była. Już nie mówię o dyplomach, certyfikatach i różnych takich. Ale ogólnie, w swoim środowisku branżowym jestem znana pod obecnym nazwiskiem, powrót do panieńskiego starsznie by mi namieszał…

                          • Re: Nazwisko po żonie?

                            Ja zostawilam swoje panienskie.
                            Nazwisko meza wymawiane przez tubylcow Amerykanow brzmi brzmi brzydko i nie chcialam zeby tak na mnie wolali.
                            Dzieci maja nazwisko meza.
                            Syn jak bedzie chcial moze zmienic pisownie kiedy dorosnie i juz bedzie ladnie.
                            A dziewczyny wyjda za maz;)

                            Irena i

                            • Re: dziwne?

                              Moje dwie kolezanki zostawiły sobie nazwiska swoich byłych mężów ze względu na swoich synków. Obie nie chciały, by chłopcy nosili inne nazwisko niż one. Choć obie chciałyby zapomnieć o przeszłości…

                              Dorota+

                              • Re: dziwne?

                                eh polu, nie wszystko jest czarne i biale 🙂 i punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia, jak to gdzies ponizej napisalas…
                                to, co dla jednych jest smieszne (ewentualnie zabawne), dla innych moze byc zyciowym problemem 🙂
                                a swoja droga – czysto hipotetycznie – zalozmy, ze nagle twoj maz poznaje inna kobiete, zostawia nagle ciebie i dzieci (na co ty nie masz najmniejszej ochoty) i co robisz? zmieniasz nazwisko? chcesz nazywac sie inaczej niz twoje dzieci, zmieniac szereg dokumentow, utrudniac sobie prace zawodowa (do tej pory w branzy znana bylas jako pani X, teraz pojawiasz sie jako y). mysle, ze to zbyt duzy klopot. gdybym ja byla w takiej sytuacji, to nazwiska bym nie zmienila 🙂
                                po pierwszym mezu zal mi nie bylo, bo mialam 23 lata w momencie rozwodu, zero pracy zawodowej, studia w trakcie (dyplom mam juz z panienskim), nie mialm dziecka no i tak naprawde, to panienskiego nigdy sie nie pozbylam – nazwisko bylo dwuczlonowe.

                                ania i makary 🙂

                                • Re: dziwne?

                                  a mnie dziwie ze cie to wkurza? ma z nia az tak do czynienia?
                                  jakie ma to znaczenie ze chce zachowac nazwisko meza, moze po prostu sie przyzwyczaila?
                                  a przyszly slub juz planuje? moze nazwisko nowego przyszlego meza jej sie nie podoba

                                  H.


                                  Piotruś 08.11.2005

                                  • Re: Nazwisko po żonie?

                                    znam pare w której mąż przyjoł nazwisko żony bo jak twierdzi nie nikt nie bedzie jego dzieci nazywał małymi “głąbami”

                                    W mojej miejscowości wiele osób dosiło nazwisko Cipa ale odkąd stalo ono sie obraźliwe prawie wszyscy zmienili i tak wiele jest rodzin której nazwiska zaczynają sie na “Ci” np Cichy Ciszewski Ciszer Cieśla itp

                                    a co powiecie o zbiezności nazwiska z zawodem?

                                    chodziłam do klasy gastronomicznej i były tam między innymi takie nazwiska jak Cebula Skwara Smalec no i ja Kuchta 🙂

                                    Teraz nosze nazwisko męża choc jestem ostatnia z rodu
                                    Mój ojciec juz dano pogodził sie że nie ma przedłużenia Kuchtów z jego rodu bo to również jest dosc popularne nazwisko w mojej miejscowości 🙂
                                    Za to teść teraz martwi sie że druga równiez może być dziewczyna 🙂 ale ma jeszcze jednego syna więc jak mówi cała nadzieja w nim 🙂

                                    Przy okazji chciałam pozdrowić Kolegów i kolezanki z klasy 🙂

                                    mamaJu +starania

                                    • Re: Nazwisko po żonie?

                                      O takim przypadku pierwszy raz słyszę!

                                      Iza 3 l

                                      • Re: dziwne?

                                        ex mojego też ma jego nazwisko, nie wiem jakie ma plany, jak wyjdzie ponownie za mąż, ale wolałabym, żeby zmieniła.

                                        Stasiu 14.01.05 i Kasia 27.12.05

                                        • Re: Nazwisko po żonie?

                                          Znam jedną pare.
                                          Ona nie chciała nazywac sie Czajka i kazała jemu zmienić.
                                          On sie zgodził, jego rodzina chyba też, za to jej rodzina była przeciwna, że nie chcą go w nazwisku i w rodzinie zresztą też.Ale sie ona uparła i jest jak chciała.

                                          Poza tym słyszałam, że na osiedlu było nazwisko Cipka i wkońcu jakaś młoda panna sprawiła, że znikło

                                          Stasiu 14.01.05 i Kasia 27.12.05

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Nazwisko po żonie?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general