nic mi się nie chceee….

Z góry przepraszam za post o niczym
W domu syf i bałagan, dziecko uśione, mąz w pracy – od rana się zbieram do sprzątania…i co? I nic Poświąteczne nieróbstwo mnie przygniata do krzesła i nie moge sie za nic ruszyć żeby cos sensownego porobić. Któraś jeszcze tak ma? Czy wszystkie juz dziś na pełnych obrotach?

Nina (3 l.)

22 odpowiedzi na pytanie: nic mi się nie chceee….

  1. Re: nic mi się nie chceee….

    Heh, u mnie z tą różnicą, że mnie nieróbstwo przygniotło do kanapy

    Więc mogę ci zaśpiewać,,nie jesteś saaaama”

    [i]moje CUDA

    • Re: nic mi się nie chceee….

      Monika ale po co masz robic cos sensownego? – wyluzuj sie, legnij na kanape i lez;) przeciez potrzebne sa tez takie chwile by nie robic nic:) ja mam tak czesto;)

      ja dzis na pelnych obrotach, mam jakiegos powera i usiedziec nie moge – dziec spi, maz tez w pracy a ja robie przemeblowanie w pokoju bo jak czegos nie zrobie to mnie szalg trafi;)

      • Re: nic mi się nie chceee….

        jak nie zrobie porządku w pokoju to nie będziemy mieli sie gdzie ruszać – wszędzie papiery, zabawki, moje notatki… A miejsca niezbyt wiele.
        Ale postanowione – przekladam to (po raz kolejny) na jutro 🙂

        Nina (3 l.)

        • Re: nic mi się nie chceee….

          ja tak mam

          • Re: nic mi się nie chceee….

            mi generalnie tez sie nic nie chce,ale……..przemeblowalam dwa pokoje:)sypialnie i pokoj Hubiego:)ale ma teraz miejsca:)

            • Re: nic mi się nie chceee….

              ja tez 😉

              • Re: nic mi się nie chceee….

                no cos Ty cher – Tobie tytanowi pracy?

                • Re: nic mi się nie chceee….

                  Na pełnych byłam, wysprzątałam mieszkanie z Weronką na ręku i mam teraz doła, bo właśnie sie dowiedziałam, że spędzę Sylwestra z dzieckiem na ręku… Mieliśmy małą podrzucić teściowej, ale… buuuuuuuu :/

                  • Re: nic mi się nie chceee….

                    W odpowiedzi na:


                    Czy wszystkie juz dziś na pełnych obrotach?


                    Aha…. A świstak siedzi i zawija w te sreberka:)


                    i lipcowy dzidziol

                    • Re: nic mi się nie chceee….

                      ze niby ja tytan pracy?!!!

                      niemozliwe

                      • Re: nic mi się nie chceee….

                        ło matko, a ja musiałam się rano doczłapac do pracy i udawać, że pracuję
                        jenyy jak mi sie nie chceee;)

                        Iwona i Ninka prawie dwulatka

                        • Re: nic mi się nie chceee….

                          jak nie jak tak
                          np fotograficznej pracy mam na mysli

                          • Re: nic mi się nie chceee….

                            Ja tez tak mam, stanowczo. :/

                            mama majowego synka ’05

                            • Re: nic mi się nie chceee….

                              ja dzis na pelnych od ranca- jak skowronek sie zerwalam z lozka- takam happy, ze juz po swietach 😉 zaliczylam sprzatanie calej chalupiny i 10km na orbitreku:)

                              Marta &

                              • Re: nic mi się nie chceee….

                                Na piwo poszlam, zamiast pisac prace mgr.
                                Mowi samo za siebie, prawda?

                                Balagan nie zasluguje na moja uwage ;P

                                • Re: nic mi się nie chceee….

                                  No co Ty?
                                  Nie można tak od razu po świętach do pracy się zabierać.
                                  Jeden dzień potrzebny jest do aklimatyzacji.
                                  Ja od dziś zaczynam i jestem… zdrowsza

                                  Gosia, mama Artka (17 maja 2002r.), która czeka na cud (kwiecień 2007 r.)

                                  • Re: nic mi się nie chceee….

                                    Hmmm…. No to sobie możesz wyobrazić jak mi się nic nie chce po 3 tygodniowej przerwie

                                    Wioletta i Tomek 3 latka

                                    • Re: nic mi się nie chceee….

                                      mnie też się nic nie chce….. Nawet odchudzać mi się nie chce a powinnam 😉

                                      violes +Natalia 11.12.04

                                      • Re: nic mi się nie chceee….

                                        Eee, ja niby powinnam byc na pełnych obrotach, ale tez mi się nic nie chce.I nic narazie nie robie.

                                        H*S*K

                                        • Re: nic mi się nie chceee….

                                          Ja jakoś o dziwo na obrotach – może nie pełnych, ale dość wysokich. Posprzątane mam (poza pokojem Młodego, który wcozraj razem ze swoim kuzynkiem zrobił w pokoju Sajgon). Co prawda wstać mi się rano nie chciało, ale tak poza tym nie jest źle.
                                          Ale całkowicie rozumiem poświątwczną “niemoc” – mam tak niemal po każdych śwętach

                                          Monika&Michaś 3 latka

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: nic mi się nie chceee….

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general