Mamy ostatnio problemy z karmieniem Olusia lyzeczka.
Jak mial ponad 4 miesiace, pomalutku zaczelam mu podawac warzywa i owoce no i oczywiscie kaszke. Szlo mu to bardzo ladnie, az gdzies kolo Swiat zdecydowal ze on tak nie bedzie. Przez pare nastepnych dni jeszcze probowalam go nakarmic, ale nic z tego nie bylo wiec dalam sobie spokoj. Trwalo to miesiac. Jak poszlam z nim do piediatry na szczepienie kiedy skonczyl 6 miesiecy, dowiedzialam sie ze on juz musi wiecej jesc z lyzeczki niz z butli. Padiatra nam powiedziala ze jak przyjdziemy z nim na 9 miesiecy to mleko powinien miec praktycznie do popicia tych stalych posilkow.
Problem w tym ze minely 3 tygodnie od temtej wizyty a Olus nadal nie jest zachwycony lyzeczka. I co mam zrobic?
Znowu dac sobie spokoj na pare dni, czy codziennie probowac?
On pluje, kreci glowka i marudzi. Zmienialam mu jedzienie, zmienialam lyzeczki, probowalam cieplejsze, chlodniejsze i nic. Dodam ze proboje go karmic jak nie jest jeszcze przerazliwie glodny, ale zeby nie byl tez zaraz po mlecznym posilku.
Prosze poradzcie cos!!
Pozdrawiam
Monika i Olus 04.11.03 i?
10 odpowiedzi na pytanie: Nie chce jesc z lyzeczki!
Re: Nie chce jesc z lyzeczki!
A dlaczego pediatra tak Was nakłania do jedzenia łyżeczką? Czy oluś ma problemy z refluksem, ulewaniem i powinien jeść gęstsze jedzenie?
Moja Zu bardzo długo nie potrafiła jeść łyżeczką. Pierwszy raz próbowałam jak miała jakieś 6 miesiecy i to była całkowita porażka. Fakt ona miała morfologiczne problemy przy korzystaniu z łyżeczki, ale przecież dzieci różnie sie tego uczą. Na przykład w czasie ząbkowania, nawet przez smoczek musiałam jej dawać nieco rzdsze jedzenie, bo gęstego (mimo głodu) nie jadła i była awanturka. Zuzka dopiero pare tygodni temu przestała jeść przez smoczek (smoczek służy już tylko do picia). I przejście ostateczne na łyżeczke udało sie w czasie pochorobowej rekonwalescencji, kiedy Zuzka była ciągle głodna, może warto raz spróbować jak Olus właśnie bedzie głodniejszy.
A co do częstości prób, to mnie się wydaje, że jak nie wychodzi karmienie to trzeba odczekać przynajmniej kilka dni, a może nawet pare tygodni przed kolejną próbą…
Trochę bałaganiarsko napisałam
Pozdrawiam
Kaśka
Re: Nie chce jesc z lyzeczki!
U nas tez jest bunt łyżeczkowy. Trwa od jakichś 3-4 tygodni. Zupka jeszcze przejdzie ale owoce – broń Boże. Tylko z butli w postaci soku przecierowego lub rozwodnionego przecieru. Wogóle widze ze Mila mniej je. Myślę, że to zęby (nie ma jeszcze żadnego).
Co do łyżeczki – ja bym nie zmuszała. Najwyżej troche rozwadniaj zupki i dawaj z butli. Po co meczyc malucha? Jeszcze Ci się całkiem zrazi do jedzenie i wtedy dopiero będą problemy. Ja będę kontrolnie co jakiś czas próbowała małej podac owoce łyżeczką – jak nie to dalej z butli. A jak u nas wygląda dzien żywieniowy to niedawno pisałam w “Karmieniu”.
pozdrawiamy
Re: Nie chce jesc z lyzeczki!
ja tez mam problem z lyzeczka, zaczal sie od zabkowania i mamy juz dwa piekne zabki ale wstret do lyzeczki zostal. Czasem jak widzi ze ja jem obiad to zje cos z widelca, moze sprobuj tylko trzeba byc ostroznym i miec miare spokojne dziecko do takich scen:) Mam nadzieje ze z czasem sie nauczy bo tez juz powinna jesc 3 posilki zamiast karmienia a tu nic.
powodzenia
Ela i Kamilka 23.10.2003
Re: Nie chce jesc z lyzeczki!
Wiesz, nie ma on zadnych problemow zdrowotnych. Sama nie wiem dlaczego ta nasza pediatra tak naklania to szybkiego karmienia lyzeczka. Moze to ze mieszkam w usa… Nie wiem dlaczego oni sie tak spiesza. Sama bylam w szoku jak to uslyszalam.
Chyba poczekam tydzien i znowu sprobuje.
Pozdrawiam
Re: Nie chce jesc z lyzeczki!
Nasza pediatra zabrania jakiegokolwiek podawania pokarmow stalych przez smoczek. Nawet kaszki z mlekiem. Oczywiscie dostaje kaszke z mleczkiem przez smoczek bo sie z ta pediatra nie zgadzam, ale sie jej nie przyznaje. Probuje na sniadanko dac mu kaszki z lyzeczki, ale nie idzie zbyt dobrze.
Pozdrawiam
Re: Nie chce jesc z lyzeczki!
W sumie ja też wolę dawac zupke z łyżeczki. To na szczęście Mila wcina jako tako (dzisiaj nawet ładnie). Niemniej uważam, że lepiej dać przez jakiś czas tą zupke z butli niż dziecko całkiem zniechęcić. A owoce – no cóż – soczek przecierowy zamiast przecierku…. Kaszek nie dajemy więc nie mam problemu.
A przy okazji – jak się czuje przyszła mama?
pozdrawiamy
Re: Nie chce jesc z lyzeczki!
Czuje sie nawet dobrze. Czesto jestem zmeczona, ale sama nie wiem czy to przez ciaze czy przez to ze przy Olusiu nie mozna odpoczac. Slabo sypia i prawie caly dzien wysluchuje marudzenia i pol nocy jeczenia! No coz takie sa uroki macierzynstwa…prawda!? Mam tylko taka cicha nadzieje ze drugi dzidzius bedzie mial troche lepsze spanie, bo inaczej to bede miala oczy na zapalkach!
Dzieki ze sie interesujesz!! Bardzo mi milo!!
Pozdrawiam
Re: Nie chce jesc z lyzeczki!
Mam podobny problem z tym, że moja Kaśka nie chce ani łyżeczki,ani butelki i dziubka też nie. Ma już prawie 7 m-cy a z jedzeniem pokarmów stałych jesteśmy daleko w tyle-tylko cycuś i cycuś. Co robić… Sylwia i Kaśka 06.11.2003
Re: Nie chce jesc z lyzeczki!
bo ja po cichutku Ci zazdroszczę i dopinguję. A wogóle na kiedy masz termin? Może drugi skorpionek, co
Mila tez nienajlepiej sypia – tzn w sumie nie jest tak strasznie źle, ale nad ranem ma taki okres ze sie rzuca z boku na bok i troszkę popłakuje przez sen…
pozdrawiamy
Re: Nie chce jesc z lyzeczki!
u nas też było ciezko
a teraz tylko łyzeczka
Anies i Wojtuś (23.07.2003)
Znasz odpowiedź na pytanie: Nie chce jesc z lyzeczki!