Nie chce mi się wychodzic z pracy – macie tak czasem?

Macie tak czasem, ze praca tak Was wciągnie,że nie chcecie wychodzić?Ja właśnie musze wyjść a właśnie załapałam taki klimat, tak mi dobrze idzie, nie mogę doczekać się co będzie dalej, jestem szalenie zadowolona z siebie i kurde mam w sobie tyle adrenaliny by to skonczyć, a musze iśc. Musze bo to już czas, bo jestem w ciąży i powinnam isc poleżec, bo dziecko czeka, bo obiad czeka, bo… A ja chce tu zostać i robić to dalej:) Czy jestem nienormalna, ze myślę żeby odwołać dzisiejsze kino(a chodzimy 2 razy do roku) i zasiąść wieczorem do kompa i robic dalej?
Macie tak czasem?

No dobra to posyłam tym które jeszcze pracują moją energię i idę… Ale w glowie i tak pozostanie ten mój nowy cudny projekt – ech skromnośćią to ja dziś nie grzeszę :D:D

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Nie chce mi się wychodzic z pracy – macie tak czasem?

  1. Musisz miec fajna prace, bo ja w swojej ostaniej siedzialam jak za kare i myslami bylam juz w domu. Teraz siedze z Antoskiem w domku i wcale nie chce mi sie do robotki…chyba mam jakis uraz. Ahhhhhh jak ja bym chciala robic cos z pasja…. Niestety nie jestem do konca zadowolona ze swojego wyksztalcenia (ekonomia). Zawsze pasjonowala mnie medycyna, ale jakos mnie to przeroslo, a moze bylam zbyt mloda i glupia, zeby dokonywac slusznych wyborow….szkoda

    • nigdy
      niestety 🙁

      • Zamieszczone przez anek79
        Musisz miec fajna prace, bo ja w swojej ostaniej siedzialam jak za kare i myslami bylam juz w domu. Teraz siedze z Antoskiem w domku i wcale nie chce mi sie do robotki…chyba mam jakis uraz. Ahhhhhh jak ja bym chciala robic cos z pasja…. Niestety nie jestem do konca zadowolona ze swojego wyksztalcenia (ekonomia). Zawsze pasjonowala mnie medycyna, ale jakos mnie to przeroslo, a moze bylam zbyt mloda i glupia, zeby dokonywac slusznych wyborow….szkoda

        Ania nic straconego 🙂 zawsze możesz zacząć się jeszcze uczyć i to tego co Cię pasjonuje. Pasje trzeba rozwijać 🙂

        • Marzę o takiej pracy 🙂
          Choć na razie marzę o jakiejkolwiek, stałej… 😉

          • Zamieszczone przez amber
            Marzę o takiej pracy 🙂
            Choć na razie marzę o jakiejkolwiek, stałej… 😉

            Zatam Amber powodzienia w poszukiwaniach!

            • Zamieszczone przez aggi
              Macie tak czasem, ze praca tak Was wciągnie,że nie chcecie wychodzić?

              tak, miewam takie momenty. Wtedy wracam do domu i kontynuuje prace, gdy Emilka pojdzie spac. Dzisiaj tak bedzie 🙂 Co wiecej – na skrzydłach lece w sobote do roboty, w niedziele juz chyba nie (chociaz chyba bym chciała), ale w domku wieczorkiem na pewno cos porobie. To sie nazywa nienormowany czas pracy 😉

              • Zamieszczone przez Usianka
                tak, miewam takie momenty. Wtedy wracam do domu i kontynuuje prace, gdy Emilka pojdzie spac. Dzisiaj tak bedzie 🙂 Co wiecej – na skrzydłach lece w sobote do roboty, w niedziele juz chyba nie (chociaz chyba bym chciała), ale w domku wieczorkiem na pewno cos porobie. To sie nazywa nienormowany czas pracy 😉

                Dokładnie, ja własnie tez zasiadłam, Hanka spi więc korzystam z okazji by popracować:)

                • A ja mam falowo ochotę na siedzenie w pracy, albo nie mam siły żeby tu siedzieć. To zalezy od różnych czynników. Nigdy nie zabieram pracy do domu, ani psychicznie, ani fizycznie.

                  • W tym czym się zajmuję mało miejsca na kreatywność. Zdarza mi się jednak ze załapuję fazę 😉 i tak dobrze idzie mi księgowanie, chcę skonczyć daną rzecz albo wciągnę się w uzgadnianiem kont i “praca mi się pali w rękach” że aż nie chce mi się wychodzić. Ogólnie lubię swoją pracę, pracuję ze swietnymi ludźmi i całkiem lubię to co robię więc do pracy jadę z przyjemnością, jednak zazwyczaj wychodzę do domu bez żalu. Choć nie powiem, czasem marzy mi się praca bardziej kreatywna, w którą mogłabym włożyć jeszcze trochę więcej serca…

                    • Zamieszczone przez aggi
                      Macie tak czasem, ze praca tak Was wciągnie,że nie chcecie wychodzić?

                      oj macie, macie… 🙂
                      czasem już w niedzielę wieczorem robię się nerwowa i mam odruch ucieczki z tych tzw. domowych pieleszy, w których “rzekomo” się odpoczywa i ładuje akumulatory…
                      ale bywa też całkowicie odwrotnie 🙂
                      myślałam, że to normalne… 😉

                      adacho

                      antek

                      • nie mam tak nigdy
                        pracuję bo musze ale zdecydowanie nie jest to moja pasja ani ukochane zajęcie 😉

                        • czasem wciągnę się w tłumaczenie ale nigdy na zasadzie “nie chce mi się konczyć, nie chce mi się przerywać”.
                          To tylko praca.

                          I szczerze mówiąc nie wiem czy chciałabym zmiany priorytetów – jakoś mało nastawiona na karierę jestem chyba 😉

                          • kiedyś uwielbiałam swoją pracę-dziś jej nienawidzę 🙁
                            zawsze liczę czas do pojścia do domku do synka za którym cholernie tęsknie…

                            Znasz odpowiedź na pytanie: Nie chce mi się wychodzic z pracy – macie tak czasem?

                            Dodaj komentarz

                            Angina u dwulatka

                            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                            Czytaj dalej →

                            Mozarella w ciąży

                            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                            Czytaj dalej →

                            Ile kosztuje żłobek?

                            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                            Czytaj dalej →

                            Dziewczyny po cc – dreny

                            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                            Czytaj dalej →

                            Meskie imie miedzynarodowe.

                            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                            Czytaj dalej →

                            Wielotorbielowatość nerek

                            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                            Czytaj dalej →

                            Ruchome kolano

                            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                            Czytaj dalej →
                            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                            Logo
                            Enable registration in settings - general