nie jest dobrze …

W środę wieczorem byłam na usg połówkowym. Trwało pół godziny albo i więcej a lekarz w tym czasie prawie nic nie mówił. Wiedziałam już że coś musi być nie tak 🙁 I oczywiście na koniec badania usłyszałam „nie mam dla państwa dobrych wiadomości”. Mój synek (bo jest to chłopczyk) ma niedrożny pęcherz moczowy. Nie może normalnie się wysiusiać a tym samym wytwarza za mało wód płodowych. Do tego w serduszku zauważono niewielki wysięk do osierdzia. Od razu zostałam umówiona do kolejnego lekarza na konsultacje na środę rano. Niestety tylko potwierdził niedrożność i obecność płynu. Po badaniu skonsultowałam się ze swoją ginką. Jutro mam usg serduszka u kardiologa który stwierdzi, czy ten wysięk jest kwestią jakiejś wady serca czy może skutkiem wady pęcherza i małej ilości wód. Gdyby był stan zapalny moja ginka przyjmie mnie w szpitalu i poda dożylnie antybiotyk. Poza tym kochana kobieta zobowiązała się przetrzeć mi szlak w szpitalu Czerniakowskim do dr Roszkowskiego lub Garwolińskiego (chyba nie przekręciłam nazwiska) żebym nie musiała tułać się i dobijać. Ponoć specjalizują się w kwestiach wad pęcherza i jeśli uznają za stosowne można już teraz próbować odbarczyć pęcherz a po urodzeniu udrożnić. Dziś kiedy już wiem, że można próbować coś robić jest mi trochę lżej ale środowy wieczór i noc przepłakałam będąc przekonaną, że szanse mojego synka są małe. W końcu nie jest już dla mnie tylko płodem czy jakimś tam dzieckiem – jest naszym synkiem i ma imię – Daniel. I będziemy o niego walczyć.
Trzymajcie proszę kciuki za naszego synka.

Miyu i….

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: nie jest dobrze …

  1. Re: nie jest dobrze…

    Miyu trzymam kciuki za Ciebie i Danielka.
    Musisz wierzyć,że wszystko się ułoży.

    Magda i Karol(inka)

    • Bardzo Ci współczuję !

      Będę trzymała za waszego synka kciuki, aby wszystko zakończyło się pomyślnie. Wam natomiast życzę dużo nadziei i głębokiej wiary w to że wszystko będzie dobrze. Trzymajcie się !

      Oliwia z Kielc

      • ale musi być!

        i dobrze będzie. Tego Ci życzę z całego serca! Wierzę, że teraz dużo można “naprawić” bo medycyna poszła bardzo do przodu. Staraj się jak najmniej martwić bo Danielkowi napewno udziela się nastrój. Chcę jeszcze dodać, że wiele wad u niemowlaków jakoś koryguje się z wiekiem i nie znane są plany Boskie.
        Jestem z Tobą i pomodlę się za Danielka, żeby wszystko się ułożyło!!!!!!!!!

        Pozdrawiam

        Figusia i Martynka -łobuzek 23.01.04

        • Re: nie jest dobrze…

          Kochana Miyu, ja bardzo mocno trzymam kciuki za Was i pomodle sie, trzymaj sie, pozdrawiam, Elwira

          • Re: nie jest dobrze…

            Kochana Beatko !!
            Dawno nie miałam okazji byc na forum.. dziś się podłączyłam a tu taka informacja…zmroziło mnie.. Ale trzeba wierzyć że dobry fachowiec zdziała cuda !!! trzymam za synka i za Was .. musi być dobrze !! pozdrawiam i całuje Ania

            • Re: nie jest dobrze…

              Kochana Beatko,
              czytajac Twoja wiadomosc tak sie zdenerwowalam, ze az sie rozryczalam…bo sama jeszcze nie doszlam do konca do siebie po tym, co mi sie przytrafilo. Tu jest link do mojej historii

              przeczytaj odpowiedzi, bo sa podtrzymujace na duchu.
              Miyu, nie wolno Ci sie zalamac, zeby nie wiem co, musisz postawic uszka do gory- dla Twojego Danielka. Ja mam za soba trzy tygodnie ruiny psychicznej i zupelnego rozstroju nerwowego- teraz mam przez to dodatkowe wyrzuty sumienia, ze moj Jas tez byl wtedy smutny… Nasze Maluszki czuja jak jest nam zle, dla nich musimy byc silne i sie nie zalamywac, nie wpadac w histerie, uwierzyc ze bedzie dobrze, BO BEDZIE!!!!!.
              Na echu serca bylam 1 wrzesnia (jesli przeczytalas ten link to wiesz o co chodzi), po tygodniu oczekiwania- bylam strzepkiem nerwow, ktore puscily akurat jak sie rozlozylam do tego badania na lozku- lzy mi sie laly jak grochy (ze strachu), cala sie trzeslam i nie bylam w stanie myslec o niczym. Wynik badania byl taki, ze z serduszkiem jest wszystko w najlepszym porzadku, nie ma zadnej wady. Niestety lekarz potwierdzil obecnosc tej plamki, fachowo nazywa sie to echogenne ognisko srodsercowe. Ale w zaden sposob nie wplywa to na funkcjonowanie serduszka. Nie chce sie tu kilometrowo rozpisywac co bylo dalej, ale zmierzam rozwlekle do tego, ze od tamtej pory widzialam sie 2 razy z moim lekarzem prowadzacym i on te wszystkie strachy doslownie wysmial. Stwierdzil, ze ta lekarka (ta, ktora mnie przyjela podczas jego nieobecnosci i przez ktora mi sie caly swiat zawalil) powinna byc przeedukowana, w ogole to wg niego nawet echo serca nie bylo potrzebne. Gosc sie specjalizuje w powiklanych ciazach, powiedzial, ze 5 lat temu rzeczywiscie sie uwazalo, ze echogenne ognisko podwyzsza ryzyko zespolu Downa, ale w tej chwili juz sie tak nie uwaza (!!!!!!), robiono wiele badan na ten temat, a on kilkakrotnie dawal na ten temat wyklady na Harvardzie, zeby oswiecic reszte, ze mam spac spokojnie itd.
              Miyu, ja myslalam, ze mu sie rzuce na szyje i po rekach bede calowac, co prawda do czasu pierwszej wizyty u niego zdarzylam przejrzec milion stron internetowych na ten temat i bylam juz bardzo zaznajomiona z tematem, ale co innego jest to uslyszec jednak…W poniedzialek bylam znowu u niego na kontroli, moj maz jeszcze raz go o to zahaczyl, on powtorzyl to samo i jeszcze troche dolozyl pozytywnych wiesci..
              Beata, opisalam to wszystko na dowod, ze jeszcze roznie moze byc. I ze naprawde nie wolno sie zalamywac. Przedwczoraj dojrzalam na glowie siwe wlosy, ktorych wczesniej nie bylo- nie przejmuje sie tym, bo od czego loreale:)), ale zobacz do czego mnie to wszystko doprowadzilo. Po prostu pograzylam sie jak debil w rozpaczy i czarnowidztwie i pisze to dla Ciebie ku przestrodze- nie daj sie, uszy do gory, zaufaj Bogu, wszystko bedzie dobrze. Naprawde, tyle sie slyszy historii podnoszacych wlosy na glowie, co lekarze nagadali a co pozniej okazywalo sie bzdura, ze czasem to nie wiadomo czy smiac sie czy plakac…
              Miyu, wszystko bedzie dobrze. Poglaszcz Maluszka przez brzuszek i jemu tez powiedz, ze wszystko bedzie dobrze- ze juz sa na swiecie osoby, ktore na niego czekaja i go kochaja…
              Musimy byc silne, nie ma innej opcji.
              Ja juz sie troche uspokoilam po tym wszystkim, zaufalam Bogu, wierze, ze mnie wyslucha i ze moj synek jest zdrowy jak rydz, ze urodzi sie rozowy i wrzeszczacy:)), ale czekam konca grudnia jak zmilowania- przez to w ogole sie nie boje porodu ani niczego- chce go miec przy sobie i wiedziec ze jest wszystko w porzadku.
              Beatko, bede sie modlic za Twojego Danielka, zobaczysz-wszystko bedzie dobrze, trzymaj sie,

              monika

              • Re: nie jest dobrze…

                Medycyna teraz potrafi zdziałać cuda!!! Nie załamuj się i uwierz, że Twój synek będzie zdrowy- lekarze na pewną mu pomogą. Będziemy Cię wspierać. Z niecierpliwośćią czekamy na informacje.

                B i Kubuś wiercipięta

                • Re: nie jest dobrze…

                  Miyu głowa do góry, Danielek potrzebuje twojego optymizmu i spokoju. Napewno będzie dobrze, trzymam kciuki i będę się za Was modlić. Jesteś i będziesz pod najlepszą opieką w Warszawie. Wszystko będzie OK.

                  • Re: nie jest dobrze…

                    Miyu trzymam kciuki, wszystko będzie dobrze.

                    • Re: nie jest dobrze…

                      Miyu, bardzo mi przykro, ze Twój synek jest chory, ale musisz byc dobrej myśli. dobrze, że lekarze już wykryli schorzenie i teraz się nim zajmą. Zobacz ile dziewczyn trzyma za Was kciuki i wspiera Was modlitwą – musi być dobrze, nie mozesz się poddawać.
                      ja również zaciskam mocno kciuki i modlę się o zdrowie dla Twojego Maleństwa
                      pozdrawiam cieplutko

                      mk

                      • Re: ale będzie:)

                        musi być nie możecie inaczej myśleć, Wasz synek tego potrzebuje. Powodzenia

                        Gosia, Ania 4.11.03
                        [obrazek] [obrazek] i?

                        • cd

                          Byłam dzisiaj na usg serduszka – pani docent oglądała je na wszystkie strony przez prawie godzinę. Potwierdziła niewielki wysięk do osierdzia ale na razie nie trzeba z nim nic robić. Serduszko jest zbudowane prawidłowo a wysięk jest najwidoczniej efektem nieprawidłowo funkcjonującego pęcherza. Skoro więc mam się zgłosić do niej na kolejną wizytę za miesiąc to śmiem twierdzić, że nie jest to na ten moment stan alarmujący. Wiem, że czeka nas jeszcze przeprawa z pęcherzem ale mimo to juz odetchnęłam nieco z ulgą. Macie rację, że denerwując się denerwuję też maluszka a wiadomo, że stres małemu czy dużemu nie służy szczególnie teraz. Dlatego odkładam na razie nerwy do poniedziałku 😉 kiedy to wyląduję u samego Sir Roszkowskiego, który obejrzy pęcherz.

                          I jeszcze coś….
                          …… jesteście kochane :-))))))) dziękuję za wszystkie Wasze kciuki i słowa 🙂

                          Miyu i….

                          • Re: cd

                            wiec byleby do poniedzialku 🙂 super, ze zmieniasz nastawienie, bo to baaardzo wazne ! a w weekend postarajcie sie z polowkiem odprezyc… moze jakies male grzybobranie w naturze? w kazdym razie zbieraj sily, zeby moc walczyc o swoje malenstwo !
                            trzymam kciuki !

                            • trzymam kciuki!

                              witam!
                              Trzymam kciuki i modle się, aby wszystko skończyło się pomyślnie!
                              Pozdrawiam!

                              ola i styczniowy synek…

                              • Re: cd

                                Myślę o Tobie i Twoim maluszku i przesyłam cały wielki strumień przyjaznej energii i moc ciepłych i serdecznych myśli. Nie poddawaj się i myśl pozytywnie! Bo pozytywne myśli przyciągają pozytywne wydarzenia.
                                Pozdrawiam serdecznie
                                Daga & Helenka w brzuszku

                                • Re: cd

                                  Beatko wierzę że z Danielkiem będzie wszystko ok – lekarze zajmą się nim i będzie zdrów jak ryba

                                  Gratuluję SYNA

                                  • Byle z wiarą!

                                    A wszystko się uda 🙂
                                    Życzę Wam powodzenia i dużo sił i zero nerwów.
                                    Mamy to szczęście, że żyjemy w czasach, gdzie lekarze prawie działają cuda – zobaczysz, że wszystko będzie dobrze!

                                    Pzdr

                                    • Re: cd

                                      Oj, to dobrze… Część strachów odleciała, a w poniedziałek odleci cała reszta! I okaże się, że Twój synek jest zdrowy :)Czego Ci z całego serca życzę!!!

                                      Igor(14 m.) i Hubert (17.8.04)

                                      • Re: cd

                                        Ciesze sie bardzo ze jestes lepszej mysli!!!:).. Daj znac jak poszlo u Roszkowskiego. Dosc specyficzny facet ale jak widzi ze przychodzi ktos do niego z problemem to podchodzi do sprawy bardzo profesjonalnie. On na pewno pomoze:))

                                        AsiaG i Kubuś

                                        • Re: cd

                                          Ciesze sie bardzo ze jestes lepszej mysli!!!:).. Daj znac jak poszlo u Roszkowskiego. Dosc specyficzny facet ale jak widzi ze przychodzi ktos do niego z problemem to podchodzi do sprawy bardzo profesjonalnie. On na pewno pomoze:))

                                          AsiaG i Kubuś

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: nie jest dobrze …

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general