jestem w 25 tyg. ciaży, zwykjłą nospę lekarka kazała mi brć może od 16 tyg – nie brałam, bo sie naczytałam na różnych forach, potem postanowiłam ze bede brała 1 dziennie, od 21 tyg. biore 3 dziennie zwykłej nospy, bo twardy brzuch itd, od wczoraj nospa forte 3 x dziennie, bo znów twardy brzuch, stawia się macica itd, poza tym nic sie nie dzieje zadnego rozwarcia, szyjka sie nie skraca, zaczełam brac te nospe – maksymalna dawka- ale strasznie sie boję, to ze czaami twardnieje mi brzuch ( no i akurat wtedy gdy jestem w gabinecie) to przeciez może sie zdarzac, jakjie wy macie dawki nospy, bo podobno wielu ludzi bierrze ją regularnie i nic sie nie dzxieje, a moze jest ktos kto brał duze dawki i z dziećmi ok- uspokujcie mnie trochę jesli mozecie,
11 odpowiedzi na pytanie: no spa forte !!!ponownie
Spokojnie!!! Ja juz od 3 specjalistów usłyszałam, że nospa jest całkowicie bezpieczna i może tylko pomóc!!!
Ja od początku tej ciaży jestem na nospie, mój gin kazał mi brać tyle ile będzie potrzebne, do 6 zwykłych (=3 forte) na dobę. A jakby nospa nie działała to są silniejsze leki przeciwskurczowe. Naprawdę lepiej je brać niż narazać siebie i dziecko na przedwczesny poród. Do tego jak występują skurcze to macica jest gorzej ukrwiona, co też dobrze na malucha nie wpływa. Jak mi przestała pomagać nospa to przez jakiś czas brałam Buscopan (takie same działanie ale lek silniejszy) a od 31 tygodnia fenoterol, ostatnio również z nospą 😉
Walczę ze skurczami jak sie tylko da, jeszcze 2 tygodnie muszę wytrzymać, potem już niech się dzieje co chce 😉 Jak wynika z usg synuś rozwija sie świetnie 🙂
dziękuję z odpowiedz, bede brała i koniec, tez bede miała synusia ale dopiero w pazdzierniku,
Ja tez mam takie przygody z twardniejacym brzuchem, mniej wiecej od 15tc. Wczesniej lekarz mowil, ze to przez infekcje w moczu. Teraz jednak mowi, ze macica sobie trenuje, przy tym zadnych zmian w szyjce. Wiec nic groznego.
Nospe biore wtedy kiedy sa te gorsze dni, nie caly czas bo bez sensu dla mnie jest sie tym faszerowac…
no-spe brałam prawie przez cała ciaze od jej początku
później juz doraźnie ale miałam ja pod ręka zawsze
no to czemu cie nie ma na naszym wątku??? :D:D;)
jestem już na wątku pazdziernikówek!!!!
ja brałam nospe forte od 17 tc do 23 tc póżniej silniejsze leki rozkurczowe. Naczytałąm sie o dzieciach po nospowych ze maja słabe napięcie mięśniowe wiec moja córa nie ma nic takiego jest bardzo silna od urodzenia podnosiła na pare sekund na brzuszku główke. Wiec lepiej brac i nie kabinować.
prawidłowo 🙂
Nospa – swego czasu byl to moj nieodlaczny towarzysz – bez tego brzuch mi wariował i twardniał. Z Piotrusiem wszystko jest OK!!!
O nospie naczytałam sie wiele złego, jednak uważam, że w obliczu zagrożenia porodem przedwczesnym wybierane jest mniejsze zło, w 25tc stanowczo za wcześnie na twardnienia, lepiej tłumić je teraz nospą niż walczyć z rozwarciem przez ostatni trymestr i wyliczać dni do 37tc
Możesz być spokojna. Nospa nie zaszkodzi dziecku, a może pomóc, ponieważ zapobiega poronieniu. Ja od 20 tygodnia codziennie biorę nospę dwa razy dziennie, a moja dzidzia jest zdrowiutka i dobrze się rozwija. Teraz jedynie moja lekarka zwiększyła mi dawkę na 2x Nospa Forte, ponieważ groził mi przedwczesny poród.
Więc, Jeżeli lekarz zalecił ci branie nospy, to możesz ją brać ze spokojem.
Pozdrawiam
Znasz odpowiedź na pytanie: no spa forte !!!ponownie