Witam! Podczytuję sobie wasze forum – szczególnie dla “sierpniowek” bo do nich należę i spotkałam się z lekko negatywnym podejściem do NO SPY. Ja ją łykam na zalecenie lekarza, inaczej boli jak diabli (przy pierwszym dziecku tego nie miałam). Trochę się dlatego martwię – czy możecie coś więcej napisać czemu nie należy łykać NO SPY i co robić jeśłi bez niej naprawdę źle znoszę te bóle pobdrzusza? Będę wdzięczna za każdą radę, pozdrawiam wszystkie i ich brzuszki, Duśka
10 odpowiedzi na pytanie: NO SPA o co codzi?
Re: NO SPA o co codzi?
Ja tez łykam Nospe od 3 miesiąca ze względu na bóle podbrzusza, teraz jestem w 35 tygodniu i nadal lekarz zaleca ja łykac, z dzieckiem wszystko oki, z ciąża ogólnie także. Myslę, że nalezy ufac lekarzowi, wie co robi. Zreszta nie my pierwsze i nie ostatnie łykamy Nospe i nie słyszałam, by akurat Nospa wyrzadziła jakąs krzywde. Kiedys czytałam, że Nospa powoduje uposledzenie mięsni u maleństwa, pytałam lekarza, powiedział, że to nieprawda. Pozdrawiam
Re: NO SPA o co codzi?
N0-SPA powoduje zwiotczenie mięśni jamy ustnej u dziecka – co w przyszłości może skutkować tym że dziecko chodzi z lekko wysuniętym językiem, sepleni lub niewyraźnie mówi.
Kubuś 98 i Maksiu (22.02.03)
Re: wrecz właśnie mi pomogła!!
no to ja się wyłamię co do negatywów..Od samego początku ciązy łykałam No-spe i to tą mocniejszą forte.. Brałam ją na samm początku 3×1 potem stopniowo w razie potzreby-zwłąszcza na noc
Jak widać..dzidzia ma się ok.. Myśle, ze każda z nas ma jakie tam swoje “przekonania”,ale no-spa jest bardzo popularna wśród ciężarnych..i naprawde łagodzi…”Dla odmiany” obecnie z kolei mam wiadomo ciążowe dolegliwości związane “z rozszeszaniem się miednicy przed porodem ” hehe (cóz zawsze byłam drobnokoścista i stąd taki urok hehe) lekarz zapisł mi scopolan..Jest podobna w działaniu do No-spy.. Ale są to czopki (nie stosuje się go w I trymestrze) Szczerze przyznam, ze moge sie spokojnie wyspać choć wiadomo na kościec on nie działa,ale chociaz nie mam wrażenia ze coś mnie tam boli,ciągnie itp w brzusiu.
Takze spokojnie zaufaj Nospie-mi pomagała na początku BAAARDZO!
POZDRAWIAM
Re: wrecz właśnie mi pomogła!!
Serdecznie Wam wszystkim dziekuję, ufam lekarzowi, ale… same wiecie jak to jest. Uspokoiłyście mnie trochę, że nie tylko ja mam takie problemy. A czy którejś z Was, która tę NO SPĘ łykała wyszło to na “złe”? Chodzi mi czy dzidzia miała przez to potem jakieś kłopoty? Pozdrawiam
Re: wrecz właśnie mi pomogła!!
Ja miałam ciążę zagrożoną poronieniem. Na no-spie i Scopolanie byłam od samego początku z przerwą w II trymestrze. Na początku jadłam No-spę forte 3*1, potem tą normalną. W 7 i 8 miesiącu przy zagrożeniu porodem przedwczesnym dawali mi równoczesnie Nospę (zastrzyki) i Scopolan. Moja córka ma teraz 1,5 roku. Od dawna bardzo ładnie mówi. Można się z nią dogadać. Bardzo szybko podłapuje wyrazy i mówi wyraźnie, przy czym od paru miesięcy składa zdania. Sama z siebie zaczęla mówić np.: nie chcę jeść buły, ja chcę jabłko. Więc na pewno No-spa nie ma takiego wpływu na mięśnie jamy ustnej i rozwój mowy u dziecka. Po prostu jedni uczą się łatwiej, a inni gorzej. To po prostu dziedziczne, ale ma znaczenie też wpływ środowiska rodzinnego. Dzieci mojej siostry wszystkie mają problemy z mową, a ona miała ciąże książkowe, no-spy w ogóle nie brała, ani niczego innego. Ale jej mąż ma ciężką mowę, mówi niewyraźnie, połyka końcówki. Dzieci mogły to po nim odziedziczyć, ale mogły też nie mieć dobrego przykładu w domu.
Badzia i córcia
Re: NO SPA o co codzi?
ppraktycznie cala ciaze bylam na nospie – czasem forte, czasem zwyklej. Juz w zeszlym roku pojawil sie artykul, a co za tym idzie opinie na forum, ze nospa moze powodowac zwiotczenie miesni jamy ustnej u dziecka a w zwiazku z tym problemy z ssaniem a pozniej z mowa. Hm… naukowcy od czasu do czasu cos tam musza wymyslecz czy odkryc… Ani moje dziecko nie mialo z tym problemu(na razie ze ssaniem, bo jeszcze za male na pelne zdania:)), ani zedne z dzieci moich znajomych – a nospe lykala duza ich czesc.
elik i Antek (12 mies)
Re: moze ja tez coś dorzuce o mowie
Może i ja dorzucę na temat “mowy u dziecka”..myśleze pociesze
Ja jestem zywym przykładem na to,że nie trzeba brac leków w ciązy (No-spy) i dziecko może zacząć mówić bardzo późno.. Moja mama ciąże ze mną miała prawidłową wrecz bez żadnych leków… A ja zaczęłam mówić dopiero w wieku 2 lat!.. To samo miała moja siostar z synkiem..ciąża bezproblemowa,bez jakichkolwiek leków i mały tez zaczął mówic miedzy 1,5-2 rokiem zycia…tu odgrywa raczej chyba role genetyka..? Napewno na “mowę” u dziecka ma wpływ wiele czynników.. 🙂 🙂
POZDRÓWKA!!
Re: moze ja tez coś dorzuce o mowie
Raz jeszcze bardzo Wam wszystkim dziekuje, pozdrawiam Was i wasze przyszle, Duska
Re: NO SPA o co codzi?
Co do NO-SPY to jestem w ciązy z trzecim dzieckiem i przy obydwu ciążach brałam NO-SPE,dziewczynki pięknie mowią,wrecz buzie im sie nie zamykaja. Teraz przy obecnej ciązy w czasie boli brzucha,bez konsultacji z lekarzem sama chetnie siegam po ten lek,bo uratował MI pierwsza ciążę.Jest to lek ziołowy,bez recepty i rzeczywiscie pomaga na skurcze i bole brzucha:) Pozdrawiam:) Ania:D
ania
Re: NO SPA o co codzi?
Nie brałam NO-SPA, więc nie wiem o skutkach.
Czytałam kiedyś coś takiego:
Myślę, że chodzi o to, aby nie brać bezmyślnie. Ale jak trzeba, lekarz zaleca itp., w końcu chodzi o to, żeby nie stracić ciąży przede wszystkim.
Kinga i Łucyjka (11,5 m-cy)
Znasz odpowiedź na pytanie: NO SPA o co codzi?