Mój czteromiesięczny synek do tej pory nie miał w nocy żadnych problemów ze spaniem. W nocy raz budził się na karmienie. W ostatnim tygodniu wypija przez sen 3x 160ml mleka i nie przesypia nawet 2 godzin. Budzi się i marudzi tak, że muszę go ponosić i ululać. Czy ktoś zna skuteczny sposób na spokojną noc? Nie mam już sił. Pozdrawiam. Magda
4 odpowiedzi na pytanie: Nocny koszmar
Re: Nocny koszmar
Aśka tak miała jak jej zęby szły. Najgorsze, że tych zębów nie było wogóle widać (dziąsła różowe, nie opuchnięte…), a noce zarwane… Podejrzewałam, że to mogą być zęby, bo wcześniej się śliniła, ale wyglądało to raczej jakby była strasznie głodna – nie mogłam jej odkleić od piersi, mimo że wcześniej już przesypiała po 6-8 godzin. Przeszło od razu, jak się zęby przebiły. Trwało kilka dni.
Pozdrawiam,
Re: Nocny koszmar
Prawdopodobnie zaczyna sie jazda z zebami, u mnie zaczęlo się to jak kacper miał 2,5 miesiąca. Spróbuj dać synkowi homeopatyczne granulki Chamonilla dagomed 44 bolesne ząbkowanie – są bezsmakowe i bezzapachowe, jak to zeby, to na pewno pomoże, a nie zaszkodzi. Ja żaluję,że zbyt późno sie o nich dowiedziałam, teraz idą młodemy czwórki, więc używam ich non stop. Jak nie pomoże to poradź się pediatry. Powodzenia.
[obrazek]/upload/38/3/_410932_n.jpg[/obrazek]
Re: Nocny koszmar
Dzięki. Nie przyszło mi do głowy że to mogą być zęby! Mi pierwszy ząbek wyrósł, gdy miałam 9 miesięcy,dlatego wogóle nie myślałam o zębach.
Re: Nocny koszmar
Mnie zaskoczył Kuba- miał 4 zeby w wieku…trzech miesięcy 🙂 Wiec nic mnie juz nie zdziwi 🙂 Te granulki są super, działają juz od pierwszego podania – ja rozpuszczalam je w łyżce wody 🙂 Szybkiego wyżynania – Kacperkowi wychodziły zeby długo – przez dwa miesiące,a le jak wyszły, to hurtem 🙂 Teraz idą nam czwórki 🙂
[obrazek]/upload/38/3/_410932_n.jpg[/obrazek]
Znasz odpowiedź na pytanie: Nocny koszmar