W kwietniu mój synek zachorował na ropne zapalenie uszka, od tamtego czasu chodzę z nim co jakiś czas na kontrole słuchu.
Na takiej kontroli byłam też w piątek, lekarka zbadała mu słuch słuchawkami, wyszło ok, no ale wyjaśniła mi, że nie zwasze prawidłowy wynik oznacza, że dziecko słyszy poprawnie.
Mateusz co jakiś czas przekreca nam słowa np zamiast próg powie wróg itp.,trochę mnie to niepokoi (sam zwróciłam się z tym problemem do lekarki), pytałam lekarkę czy to może byc objaw niedosłuchu, nie umiała mi odpowiedzieć, ja zaś nie pamiętam czy on wyrazy przekręcał przed tym zapaleniem czy dopiero po, z drugiej strony wiem, że uwielbia zabawy słowne, reaguje bardzo żywiołowo jak ktos przekręci jakis dobrze znany mu wyraz, no a przy okazji ten mały gaduła potrafi wymyslac nowe nazwy na rzeczy których nazwać jeszcze nie potrfi. A więc takie nazwanie wrogiem progu można u niego np. wytłumaczyć, że coś pamięta ale nie dokładnie.
Lekarka zapisał nam na to syrop Nootropil, stwierdziła, ze poprawi ukrwienie uszu no a po nim mam znowu przyjść na kontrole słuchu na aparacie.
Kurcze sama nie wiem czy podawać mu ten lek po przeczytaniu ulotki, wiem też, że lekarka ta lubi wzywać do siebie na kontrolę nieskończoną ilość razy (chodze do niej prywatnie), lubi tez pchać w dzieci leki uodparniające bez wyraźnego powodu.
Podawał ktoś ten lek na uszka?
i Kruszyna
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Nootropil? Podawal ktos na uszka?
Re: Nootropil? Podawal ktos na uszka?
DZiękuje Reginko 🙂
Z tym lekiem to ja naprawdę nie jestem przekonana, mąż przeciwny podawaniu więc bez konsultacji pewnie się nie obędzie
Serdecznie pozdrawiam
Ania
Mati i Kruszyna
Znasz odpowiedź na pytanie: Nootropil? Podawal ktos na uszka?