Chciała,m się tylko poskarżyć- byłam dziś u pediatry.
Bo Jeremi ma oko straszne i kaszel suchy oboje.
Kończyły mi się recepty.
No i tak
– bilans 4-latka robiłam M. i baba mi wmawia, że on z wagą 19kg i zwrostem 111cm jest w 75centylu z wagą ( 50 centyl) i….w 3 centylu ze wzrostem!!!!! ( 75centyl)
( pielęgniara)
Ale to nic- bo nie dpostałam recept na pulmi i bero za to dostałam jakieś nowe leki do inhalacji przez aeroskopic ( znów koszty i po ch,..jak mam nebuliaztor?), tamte się sprawdzają to po co ta zmiana?
I…mam wizytę na 20.04 do pulmonologa, poprosiłam zatem o skierowanie. NIE dostałam!!!! odmówiła mi!!!!!! Jestem wkur…..mam iśc do alergologa wg niej ale skierowania też nie dała.
Mają objawy robaków ( pomijam kaszle non stop)- nie, nie ma potrzeby tego sprawdzać,” bo antybiole pewnie wybiły już, jak były”
ZAŁAMKA!!!!!!!!!!!!
Musze szukać ( czyli wybulić 80zł) alergologa prywatnie by mi szybko pulmi i bero wypisał!!!!.
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Nosz…..
Wiesz co? U nas jak “naszego pediatry” nie było to zawsze jechałam po receptę na pulmi i berodual na ostry dyżur. Zawsze wypisywali z literką “p”. Może to jakieś rozwiązanie?
A mi powiedzieli na ostrym, że mi nie wypiszą bo to nie jest sprawa życia lub śmierci. Tak proszę was, recepty nie dostałam. Nie dośc, że pokłóciłam sie z lekarzem i pielęgniarką to jeszcze sie popłakałam, z bezsilności.
No jak to nie jest? Moje dziecko bez wziewów dusiło się i siniało. Sprawa była prosta inhalacje albo oddział.
Jutro poproszę siostrę męża-jest pielęgniarką, by “załatwiła”recepty…chore ale co zrobić.
Ręce opadają.Ja bym skargę złożyła.
Znasz odpowiedź na pytanie: Nosz…..