Zajrzalam na oczekujace i jest tam lista lipcowek. Nie moge uwierzyc ze rok temu my ogladalysmy nasze testy i wpisywalysmy sie na liste z ogromna radoscia. A teraz na macie lezy 5 miesieczny trutel strasznie marudny ale jaki kochany. Rozczulilam sie to juz rok No tak rok temu po imieninach mojego meza zrobilam test i mial taki prezencik, a w piatek znow ma imieniny. A jak to u was bylo – moze powspominamy lipcoweczki- a raczej stare lipcowy bo te nowe to lipcoweczki.
pozdrawiam,
Beata i Filip 19,07,2003 
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: nowe lipcoweczki
Re: nowe lipcoweczki
U mnie tez, po wielu miesiacach prob, wlasnie pod koniec listopada pojawily sie dwie kreseczki… 10 grudnia potwierdzone USG… To moje trzecie dziecie… takie bardzo wyczekane, ukochane… Ciaza byla trudna ale zaczynam wracac do tego okresu z rozrzewnieniem…. A najgorsze jest to, ze zaczynam sie lapac na tym, zeby jeszcze raz…….
O, nie!! Ja chyba oszlalam 😉 !!!
PS do mamyfilipa – jak sprawuje sie lozeczko?? U nas rewelacyjnie 😉
Ania z Bartusiem
Re: nowe lipcoweczki
Oj dobrze pamiętam te dwie kreseczki… Trzęsące ręce i szept do męża że bedzie nas czworo. Udało sie szybciej niz przy pierwszym dziecku. A tu juz taka duża panna.
I wczoraj w swoje urodziny mnie zaskoczyła, przy podciągnięciu za ręce Sandra usiadła i siedzi, bez podtrzymywania. I az pobiegłam do ksiazki sprawdzic czy to aby nie za wczesnie.. Piszą ze niby nie, ale nie bede jej jednak sadzać, tylko łezka sie kręci w oku ze tak szybko ten czas leci…
Ewa, Sandra, Sebastian
Re: nowe lipcoweczki
My po prawie 7 latach znajomosci wprowadzilismy sie 28.10 do naszego mieszkania i bylismy własnie w treakcie przygotowan do slubu, ktory miał sie odbyc 7 czerwca.
Dwa miesiace wczwsniej zaniechałam łykania tabletek antykoncepcyjnych bo byłam pewna, ze o dzieciaczka trzeba sie bedzie troche postarac. Liczyłam, ze tak do 2 mies przed wyznaczoną datą slubu sie uda. Udało sie, ze tak powiem,, za pierwszym strzałem” i data slubu została przesunieta na 1 maca.
Teraz tule moją kruszynke i nie wyobrażam sobie życia bez niej
Tak bardzo Ją kocham….
Jednak lipcówką nie chce byc więcej!!!!!
Strasznie żle znosiłam upały (po powrocie ze szpitala 14 kg mniej czyli przypuszczam, ze jakies 8 to napewno była opuchlizna)
Kolejne dziecko zaplanuje na luty, marzec.
I bardzo bym chciała córeczke…..
Ala i Filipek
ur.29.07.2003
Znasz odpowiedź na pytanie: nowe lipcoweczki