o adopcji pozytywnie

kuzyn mojej przyjaciólki po tygodniu od złożenia dokumentów adoptował 3-miesięcznego chłopczyka. Czy to nie niesamowite?
Jestem podbudowana ze ten Mały tak szybko znalazł dom a Ci dwoje synka………
zaba i kasiulinka 6 m-cy bez 3 dni

8 odpowiedzi na pytanie: o adopcji pozytywnie

  1. Re: o adopcji pozytywnie

    nie znam sie na tym…, ale jestem pod wrazeniem…

    Ewa i Jula (9-08-02)

    • Re: o adopcji pozytywnie

      A w którym ośrodku adopcyjnym składał dokumenty?

      Ania i Martusia (10.09.02)

      • Re: o adopcji pozytywnie

        zaba, wszystko “świetnie”, ale napisz o tym na “bocianie”…
        tam dowiesz się z pewnością, ze nie ma się z czego cieszyć PONIEKĄD, bo ja nie twierdzę, ze bedą złymi rodzicami, ale…

        tu dowiesz się o tysiacach ‘ale” – miedzy innymi, ze jest to handel dziećmi!!!
        przez tydzień chyba Ci rodzice nie przeszli kursu przygotowawczego?
        ehhh, jestem przeciwna takim adopjom choćby najbardziej przemyślanym -…
        polecam

        • Re: o adopcji pozytywnie

          możliwe że tak było – tego nie wiem, w zasadzie zupełnie nie mam o adopcji pojęcia, po prostu byłam zaskoczona, bo zawsze mi się to kojarzyło z mozolnym procesem, w którym wszyscy tracą……..
          pozdrawiam
          zaba i kasiula prawie 6 m-cy

          • Re: o adopcji pozytywnie

            tego nie wiem, mogę się tylko domyślać, że mieszkając w Mrągowie zapewne był to Olsztyn……
            zaba
            ps. ale mogę zapytać dokładnie, będę się widziała z moją przyjaciółką zaraz po Świętach i dam Ci znać na piva

            • Re: o adopcji pozytywnie

              Rozumiem,że niepokoi Cię tempo załatwienia sprawy i niebezpieczeństwo pomylek. Jednak dlaczego zaraz handel?!
              I tak może być, ale może i nie? Może ktoś był operatywny i zatroszczył się o dziecko, ograniczając do minimum niezbędne formalności przed przyjęciem dziecka pod opiekę?

              Madzia z Igą ( 7 lat) i Filem (4)

              • Re: o adopcji pozytywnie

                ja tez jestem pod wrazeniem… nie wnikam, ze bardzo szybko, ze moze bez przygotowania… wiem jednak tyle ze sama decyzja o adopcji i przygotowanie sie do tego kroku jest bardzo odpowiedzialnym i przemyslanym posunieciem.. chyba nie mozna sadzic jakimi beda rodzicami, bo ile z nas tak naprawde stanelo przed wychowaniem dziecka bez przygotowania… mozna tylko zyczyc by sie nie poddawali i probowali z calych sil byc dobrymi rodzicami.. dla dziecka to i tak lepiej niz dom dziecka.. a nie daj Boze choroba sieroca
                pozdrawiam
                Alicja25 i Lukasz 14.05

                • Re: o adopcji pozytywnie

                  Dzięki, będę bardzo wdzięczna 🙂
                  Życz młodym Rodzicom wszystkiego najlepszego ode mnie- niech im się brzdąc zdrowo chowa!
                  pozdrawiam

                  Ania i Martusia (10.09.02)

                  Znasz odpowiedź na pytanie: o adopcji pozytywnie

                  Dodaj komentarz

                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                  Logo