Mój mały Michałek rośnie… Wczoraj ważył już 1580g! Jest po pierwszym badaniu okulistycznym, którego wynik jest dobry (wszystkie wcześniaki są badane). Od trzech dni rozpoczęliśmy zabawę w karmienie butelką. Oczywiście nie zjada jeszcze całej swojej porcji, więc resztę dostaje sondą prosto do brzuszka. Pomalutku do przodu…
Buziaczki i uściski, szczególnie dla Miski (zrymowało mi się!)…
Kamelia i Michałek urodzony 14.08.2003
17 odpowiedzi na pytanie: O Michałku…
Re: O Michałku…
Oj, Kamelia, humor mi poprawiasz tymi dobrymi wiadomościami!!! Oby tak dalej! Pozdrawiam Ciebie i Twoich chłopaków serdecznie, Październikówko!!!
Monika i Basia (05.10)
Re: O Michałku…
No to świetnie !! Pozdrawiam 🙂
Usianka i listopadowa dziewczynka (9.XI.2003)
Re: O Michałku…
A w którym tygodniu się urodził?
I jaki duży był?
Pytam z ciekawości bo sama jestem zdrowym wcześniakiem- urodziłam się o 3,5 miesiąca za wcześnie tj.
termin był na 27. lipca a urodziłam się 17 kwietnia – 980g i 37 cm.( Nie oddychałam, nie miałam odruchu ssania)
Teraz nic mi nie jest poza małą wadą wzroku, ale nie potrzebuję okularów na codzień – tylko w czasie sesji np. – książki czytam bez.
Trzymajcie się, wszystko będzie OK
Pozdrawiam
Agnieszka +???(23.04.04)
Re: O Michałku…
Gratulacje!
Cieszymy się razem z Wami, że wszystko dobrze. A może być tylko lepiej. Trzymajcie się!
Re: O Michałku…
OBY WIĘCEJ TAKICH DOBRYCH WIADOMOŚCI!!, GORĄCO POZDRAWIAM MAMUSIĘ I MALUSZKA, MAGGI I CÓRCIA 10.10.03
MAGGI
Re: O Michałku…
Urodził się w 32 tygodniu (CC z powodu zatrucia ciążowego). Dokładnie dwa miesiące przed terminem, który był na 14.X. Ważył 1270g i miał 44cm długości.
Potem waga spadła do 1010g…
Kamelia i Michałek urodzony 14.08.2003
Re: O Michałku…
Kamelio, bardzo sie ciesze 🙂
Jeszcze troszke i bedziecie razem w domku 🙂
Renata i synus 22.10
Re: O Michałku…
Bardzo się cieszymy, ze u Was wszystko zaczyna sie układać:)
A wiesz, nasze Maleństwo tak się wypieło na ostatnim USG, że nie chcąc wiedzieć kim jest zauważyłam siusiaka. Będziemy więc mieli też Michałka….w styczniu!
!!!
Re: O Michałku…
To wspaniale,sama widzisz że wszystko jest na dobrej drodze.
LESZCZYNKA I szalona DZIEWCZYNKA 8.10.03
Re: O Michałku…
Tak się cieszę, że wszystko w porządku!!! Oby tak dalej.
Pozdrawiam serdecznie,
Re: O Michałku…
Rośnij, rośnij nasz malutki, rośnij duży okrąglutki…..:)
Marta i Mateuszek (26.X.2003)
Jesteście kochane…
Nic dodać, nic ująć…
Kamelia i Michałek urodzony 14.08.2003
Re: O Michałku…
Ja sie urodzilam w polsce prawie 2.5 miesiecu przed terminem, oczywiscie pluca niedojrzale, serce nizsze, a jestem taka silna baba jak nie wiem. Wiec nie martw sie. Pozatym, dzieci po urodzeniu najpierw traca wage i za jakies 2-3 tygodnie wkoncu przytyja, wiec to jest normalne. Pozdrowka dla ciebie i dzidzi, Joasia i KUbus
Obmanowa
Re: O Michałku…
Takie wiadomości to zawsze balsam na serce. Cieszę się, że Michałek rośnie ! Byle tak dalej. Wszystkie ze ściśniętym sercem czytałyśmy na forum wiadomości o Was, wiec teraz jak jest coraz lepiej to bardzo krzepi. Pamiętaj, że wszystkie internetowe ciotki, trzymają mocno kciuki za Twojego Maluszka, a nasze ciepłe myśli grzeją przynajmniej tak mocno jak inkubatory
Bejka i Nowy
23.01.2004
Re: O Michałku…
Bardzo piekny i pozytywny jest Twoj post Kamelko.
Mordka mi sie usmiechala do monitora jak czytalam wiadomosc od Ciebie. Tak bardzo sie ciesze, ze z dnia na dzien sa postepy i Michalek dobrze sobie radzi. Kochany Maluch z Niego, tak trzymac !!!
A pamietasz jak zesmy sie wszyscy o Ciebie martwili……. plakali…. modlili….
Dziekuje bardzo za pozdrowienia.
Ja ostatnio w wielkim dolku jestem…… ale nie chce o tym pisac, nie bede psula tak pozytywnego nastroju.
Staram sie skontaktowac z mezem Doris, zeby sie dowiedziec jak biedny Dorisek sie czuje… ale chyba jej maz jest bardzo zajety, bo mi nie odpisuje. Ale upieram sie i caly czas mu zawracam glowe……. w koncu odpisze, a wtedy od razu dam Wam znac.
Caluje Cie bardzo mocno Ciebie Kamelio i wszystkie Pazdziernikowki.
Ps. Nie wiem dlaczego, ale caly czas mam przed oczyma Twoje zdjecie, na ktorym stalas przy inkubatorze i patrzylas na Michalka. Tak mi utkwilo to zdjecie w pamieci……..
Zycze Wam Kochana wszystkiego co najlepsze na swiecie……..
Mocno, mocno sciskam !
miska i slonce na 10. pazdziernika
w deche !
dokladnie !
nic ujac, nic dodac…….
miska i slonce na 10. pazdziernika
Re: O Michałku…
A ja sie wlasnie innym poscie (Twoim, pytajacym o mnie! ;)) pytalam co u Ciebie slychac! Teraz juz wiem i baaardzo sie ciesze, za Michalek rosnie – zuch chlopak! No i bardzo dobrze, ze z oczkami wszystko ok.
To milo czytac takie pozytywne wiadomosci po tak dlugiej nieobecnoci na forum.
Kamelio! Trzymamy z Antosiem kcikuki za kolejne Michalkowe sukcesy, bede sledzic Wasze postepy na kolejnej przepustce (za tydzien – dwa) albo juz po porodzie (nie wiadomo kiedy…).
Serdecznie pozdrawiamy i sciskamy – Ciebie i Twoich Panow! 🙂
doris i Antos (5-10-03 – 13-10-03)
[Zobacz stronę]
Znasz odpowiedź na pytanie: O Michałku…