Potrzebuje Waszej rady w bardzo idiotycznej sprawie…
Biorę cerazette, ale prawdę powiedziawszy zastanawiam się, czy to moje branie ma w ogóle jakikolwiek sens…
Chodzi o to, że nie biorę tych tabletek z taką regularnością, jak się powinno. Staram się o tym pamiętać, ale nie zawsze to wychodzi. Po prostu nie potrafię! Może nie mam wystarczająco silnej motywacji, bo w sumie i tak niedługo chciałabym mieć drugie dziecko (no, ale jeszcze nie teraz – przynajmniej świadomie takiej decyzji nie podejmę)
Fakty są takie:
1. Opóźnienie wzięcia zdarza mi się średnio raz na dwa tygodnie i wynosi max 10 godzin, ale to i tak duzo, bo tolerancja jest 3 godz.
2. Ciagle karmie piersia (chociaz tylko w nocy), wiec byc moze w ciaze jak dotad nie zaszlam dlatego, ze jeszcze nie wrocila mi plodnosc, a nie dzieki tabletkom…
No i teraz pytanie: czy myslicie, ze w ogole w moim przypadku jest sens brania tych tabletek? Czy one w ogole maja szanse dzialac? Czy takie zapomnienie powoduje, ze tabletki przestaja dzialac, czy tylko zmniejsza to dzialanie?
Kurcze! Nie wiem, co robic. Nie chce bez sensu faszerowac sie hormonami i jeszcze forse wydawac, ale z drugiej strony nie odwaze sie na brak zabezpieczenia, a inne wlasciwie odpadaja. Probowalam wszystkiego, zeby pamietac, a i tak czasem zapomne….
Kra i Wiktorek (19.11.2003)
10 odpowiedzi na pytanie: O tabletkach – poradźcie
Re: O tabletkach – poradźcie
polecam nastawienie budzika w komórce lub w domu na określoną godzine – o której masz zażyć pigułke….
a co do działania
to działanie jest zmniejszone – nie zanika całkiem…..
ILONA I KUBEK 2,5 roku
Re: O tabletkach – poradźcie
moze jakies przypomnienie smsem???
ja tak mam.
a co punktu drugiego to ze karmisz piersią nie mam nic wspólnego z twoją płodnościa….
moja koleżanka miała 3 miesieczne dziecko i karmiła…. i myślała ze gdy sie karmi nie zajdzie sie w ciąże i zaszła, i jest tylko rok różnicy miedzy dziećmi,
a tolerancja jest do 12 godzin przy zapomnieniu tabletki, ale następną trzeba brat o zwykłej porze czyli o tej co sie bierze.
JOLA I KLAUDIA 13.09
Re: O tabletkach – poradźcie
a moze po prostu ustaw sobie alarm w telefonie komorkowym,u mnie sie sprawdzalo jesli nie to moze faktycznie bez sensu to branie w Twoim przypadku
Monia i Tymonek (08.08.03)
Re: O tabletkach – poradźcie
jola – przy innych tabletkach 12 godz…
ale przy cerazette tylko 3 godziny – a i tak juz wtedy zalecaja inne zabezpieczenie
własnie to do siebie maja ta tabeltki dla karmiących – trzeba być punktualnym co do godziny…..
ILONA I KUBEK 2,5 roku
Re: O tabletkach – poradźcie
potwierdzam budzik to jedyne wyjście -bez niego nie pamiętałabym nigdy….mam ustawioną komórkę na 22.00 więc małe prawdopodobieństwo że nie będę miała przy sobie telefonu o tej porze – działa w 100 %.polecam.
Monika i Marcinek (15.01.04)
Re: O tabletkach – poradźcie
nie ma sensu branie tych tabletek z taką “regularnoscia”. to takie hormony które powinno sie brac codziennie o tej samej porze. zapomnienie powoduje raczej ze przestaja działac. szkoda kasy.
a nie masz budzika w domu? albo kup zegatek na reke z budzikiem (nawet taki sportowy dla dzieci)/ albo na szyje. bo tak jak bierzesz to kompletnie nie ma sensu
Re: O tabletkach – poradźcie
Próbowałam 😉 Sęk w tym, że nie mam w telefonie takiej opcji, żeby budzik dzwonił codziennie. Po jednym nastawieniu zadzwoni raz, a potem trzeba nastawiać znowu – a o ty, kurcze też zapominam. Może mam sklerozę? 😉
W każdym razie dzięki za odpowiedzi. Chociaż dalej nie wiem, co z tym zrobić…
Pozdrawiam
Kra i Wiktorek (19.11.2003)
Re: O tabletkach – poradźcie
Polecam zastrzyk hormonalny Depo Provera. Bierze się go raz na 3 miesiące i z głowy. Kosztuje ok. 30 zł. Jedyny minus dla ciebie to taki (jeżeli chcesz niedługo mieć drugie dziecko), że powrót do pełnej płodności może trwac podobno nawet 2 lata.
pozdrawiam
Monika, Julka 6 lat i Antoś 25.11.2003
Re: O tabletkach – poradźcie
faktycznie,moj maz tez nie ma takiej opcji w komorce.proponuje mirene,spirale hormonalna. Troche kosztuje to fakt ale jest super.ja tez bralam cerazette ale jakos nie do konca mi pasowaly, po pol roku zmienilam na ta spirale i jestem bardzo zadowolona. Mimo, ze to duzy wydatek[bardzo duzy] policzylam sobie, ze zwroci mi sie po poltora roku [gdybym kupowala tabletki] a mam ja na 5 lat wiec jest ok.. Naprawde polecam
Monia i Tymonek (08.08.03)
Re: O tabletkach – poradźcie
Wiesz, tylko ja za jakieś pół roku chciałabym w ciążę zajść, więc spirala raczej odpada… Może potem.
Kra i Wiktorek (19.11.2003)
Znasz odpowiedź na pytanie: O tabletkach – poradźcie