Bawiłam się dziś z Niną na pododze, obok na stole stała szklanka z sokiem, taka ciężka szklanka, z grubym dnem. Szalałyśmy na całego, śmiechy, łaskotanie i tak dalej – wiecie jak to jest, wygłupy na całego. W końcu zachciało mi się pić i dopiłam do końca wój sok, a Nina szalenie zainteresowała się szklanką. Dałam jej ją na chwilę do łapki żeby mogła sobie zajrzeć do środka, Nina obejrzała ją z każdej strony, stwierdziła ” ładni” ( czyli szklanka się spodobała) a potem ni stąd ni zowąd….walnęła mnie nią w czoło . Rezultat jest taki że mam rozwalony łuk brwiowy . Całe szczęście że szklanka się nie stłukła ani że dziecię nie trafiło mnie w oko…. Nina też była w niezłym szoku jak zobaczyła efekt…. Cały wieczór potem głaskała mnie po głowie i się tuliła mówiąc “mamusia ała”. Chyba miała wyrzuty sumienia…. Powiedziałam jej że mamusię bardzo bolało i że jestem bardzo smutna że mnie uderzyła.
Nie spodziewałam się że oberwę od własnej córeczki
Monika & Nina (21 m-cy)
15 odpowiedzi na pytanie: oberwało mi się
Re: oberwało mi się
Ja co rusz dostaję po pysku, jestem gryziona i szczypana.
Fajową masz fryzurkę Moniko
Niki & córeńka 19m-cy 🙂
Re: oberwało mi się
dzięki:-)
jejku jakie cudne zdjęcie masz w podpisie :-))))))))
I to słodkie niewinne dziecie tak Cię leje? Nie wierzę
Moja do tej pory ograniczała się do wyrywania mi włosów i “poklepywania” po twarzy…
Monika & Nina (21 m-cy)
Re: oberwało mi się
dziekuje
No wlasnie to moje słodkie dziecie tak mnie leje i do tego nie ma żadnych wyrzutów sumienia…..cieszy się niemiłosiernie jak mi wpieprz spuści. A niechbym tylko udawała,że płaczę, to dopiero jest śmiech na całego….Ostatnio zaczęła też mnie ciągnąć za włosy ( mooooooocno) i za łańcuszek na szyi i im bardziej stanowczo mówię, ze nie wonlno tym mocniej ciągnie i ma większy ubaw…ehhhhhh, mam nadzieję, ze wyrośnie z tego i nie bedzie mnie lać za kilka( naście) lat
Niki & córeńka 19m-cy 🙂
Re: oberwało mi się
Ups………. no to mamusiu ci się dostało 🙁
Własnie na takie ni stąd ni z owąd trzeba uwazac 🙁
Pozdrawiam i oby szybko i bezbolesnie się goiło 🙂
Re: oberwało mi się
chyba musiałaś zasłużyć ;-))
Izka i Zuzia 3 latka 🙂
Re: oberwało mi się
Nasze dzieciaczki są nieprzewidywalne, ostatnio mój mąż dostał od Wiktorka w nocy plaskacza w policzek za chrapanie.
Agata i Wiktorek (13.04.2003)
Re: oberwało mi się
Autentyczny przypadek z mojej miejscowości: babcia strzepywała ze szklanki fusy w ogrodzie, podbiegł do niej dwulatek i dostał szklanką w oko. Młody wlaczy teraz o zachowanie gałki ocznej, nie ma soczewki, nie będzie widział na oko, możliwy przeszczep jest dopiero wtedy gdy gałka oczna przestanie rosnąć. Tragedia dla całej rodziny. Po tym przypadku nie trzymam szklanek na wierzchu, jak Mikulec jest w pobliżu.
Re: oberwało mi się
Ups, to Cię mała załatwiła, moja tez ma takie skłonności
Re: oberwało mi się
….bo szklanka była za ciężka
Re: oberwało mi się
chachachachacha no niezłe, ale nie mów, że gdy tak w nocy “grzmi” to sama czasem nie miałabyś ochoty tak z tym skonczyć hihihihihihi 😉
ada77 i miki – 20 maj 2003
Re: oberwało mi się
Hehe, no to dostałaś za wszystkie dotychczasowe i przyszłe matczyne grzechy. Ale nieźle musiała walnąć, skoro łuk brwiowy poszedł.
Re: oberwało mi się
A, to akurat zdrowy odruch ;))
lunea i Weronika (24.09.03)
Re: oberwało mi się
…bo kaszka była za zimna?…;););)
Monika i Iza 2 latka i 2 miechy!
Re: oberwało mi się
ojejejej, Monika przyznaj sie czym sobie zasluzylas ;-)))
u nas na razie bez ‘przemocy’, ale pewnie tez tylko patrzec kiedy corka czms matke lupnie 😉 ech, nasze kochane szkrabiki
Amelia 15 m-cy
Re: oberwało mi się
Porky- brawo!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ola & Ala
Znasz odpowiedź na pytanie: oberwało mi się