obrona mgr

Jakie macie dziewczyny doświadczenia zwiazane z obroną, ja sie strasznie boje, to już w piatek, nie bronie sie w dodatku ze swoją grupa tylko z nieznajomymi zaocznymi co tylko poteguje strach a nie uspokaja, czy duzo uczyłyscie sie przed obroną? czy umiałyście swoją pracę na blachę… ba ja w swojej mam jakieś 40 definicij i kupe badan, nie jestem wstanie zapamietać na blachę tego wszystkiego, no i metodologia 🙁
Teraz jeszcze oczywiscie znajduje kupe błedów i bzdur w pracym jednym słowem MSWord robił co chciał…mam nadzieje że nikt tego nie bedzie tak dogłębnie cztał…

15 odpowiedzi na pytanie: obrona mgr

  1. Re: obrona mgr

    Miałam podwójną obronę – dwie prace magisterskie – i było świetnie! Nie broniłam się w terminie, bo miałam na początku ciąży krwotok, więc załapałam sie na obrony wrześniowe. Wszyscy byli bardzo mili, choć o ciąży dowiedzieli się dopiero po obronie. Szczerze mówiąc, to matura była dużo gorsza! Powodzenia!

    • Re: obrona mgr

      Niestety nie mogę Ci jeszcze odpowiedziec na to pytanie. Mnie to czeka we wrześniu (teraz kończę pisać pracę)
      Tobie natomiast życzę powodzenia! Na pewno dobrze Ci pójdzie! (bronisz sie w dzień moich urodzin 🙂 )
      Trzymaj się!

      lunea i Weronika (24.09.03)

      • Re: obrona mgr

        Witam,

        Moja obrona była bardziej stresująca przed niż w czasie 🙂

        Ja miałam pytania dotyczące technik badawczych jakie użyłam do zebrania danych do pracy.

        A tak dla rozładowania napięcia (dialog pomiędzy mną – J) a członkiem komisji – K))- dokładnych słów nie pamiętam – to było 2 lata temu:
        K) – Kto jest autorem techniki badawczej Moreno
        J) – Widzę to nazwisko, profesorze wypadło mi chyba z głowy
        K) – No nie wie Pani, kto wymyślił techniki Moreno
        J) -……
        K) – Proszę się jeszcze zastanowić
        J) – Poddaję się, nie pamiętam
        K) – To podpowiem Pani, pierwsza litera tego nazwiska to M
        J) – mmmmmm
        K) – No jakie zna Pani nazwiska z pracy, którą pani pisała
        J) – Moreno
        K) – Dziękuję, praca została obroniona

        OBRONA NIE JEST TAKA STRASZNA :-))))))))))

        Pozdrawiam i życzę powodzenia

        Kasia i
        Kamil (29.04.2003r.)

        • Re: obrona mgr

          Ja paniętam, że panikowałam jak jasna cholera – nawet spowrotem zaczęłam popalać po ponad rocznej przerwie…
          Miałam wszystko wykute na blachę, aż do momentu w którym weszłam na salę egzaminacyjną – czarna dziura, pustka i w ogóle ogólna kompromitacja. Na szczęście moja komisja wychodziła z założenia, że na tytuł magistra pracuje się pieć lat i jeden egzamin tego nie przekreśli – więc głowa do góry!

          Swoją drogą – nie słyszałam jeszcze aby ktoś się nie obronił
          BĘDZIE DOBRZE!

          Ola 13.12.2003

          • Re: obrona mgr

            🙂

            • Re: obrona mgr

              🙂 moja grupa z którą miałąm sie bronić miała obrone w dzień moich urodzin 🙁 barzdo załowałam ze sie wtedy nie broniłam…

              • Re: obrona mgr

                kurcze podziwam, dla mnie napisanie jednej pracy było koszmarem 🙂

                • Re: obrona mgr

                  Głowa do góry- jeszcze nie słyszałam aby ktoś nie obronił pracy magisterskiej. Powodzenia!!!!!!!!

                  Agata i Wiktorek (13.04.2003)

                  • Re: obrona mgr

                    Ja obroniłam się 21 czerwca więc jestem również świeżym mgr(czytaj magazynierem- hi, hi) chemii. Też bałam się bo mi na ksero pobrudzili orginał pracy dla promotora i bałam się że ją przejży i będzie się czepiał, albo co gorsza mścił na obronie. Ale oni tych prac póżniej nawet nie czytają jak się okazało. Więc głowa do góry. Jak pytania masz to nic więcej ci nie trzeba. Ja uczyłam się tylko dzień przed bo tylko wtedy mama siedziała mi z moim 11- miesięcznymm synkiem Maciusiem. I dałam radę na 5. Więc to tylko formalnośc.I nie bój się tych definicji. Ja też miałam i nie pytali bo oni też ich dokładnie nie znają. A jeżeli chodzi o samą obronę to robiłam prezentacje pracy na komp. w PowerPointcie więc było łatwiej bo miałam obraz pracy przed nosem. Życzę powodzenia i nie bój się. To najłatwiejszy egzam na studiach!

                    • Re: obrona mgr

                      Moja obrona byla SUPER-bezstresowo, milo i przyjemnie ( chociaz chwile przed i jeszcze chwile przed dygotalam ze strachu… No i dla mnie pisanie magisterki bylo straszne…
                      …obrona to juz tylko taka formalnosc 🙂

                      mimo to trzymam kciuki oczywiscie ! 🙂

                      Aga i Dominika 3,5-latka

                      • Re: obrona mgr

                        Moja obrona była super, a trzęsłam portkami, że strach. Pracę, owszem, miałam opanowaną dosyć dobrze, bo w końcu pisało się ją tych kilka mcy, a jeśli chodzi o resztę, to… już za bardzo nie pamiętam 🙂 Moje studia humanistyczne były, praca pisana metodą jakościową, a oparta na obserwacji funkcjonowania dziecka autystycznego w warunkach szkoły masowej (publicznej).
                        Wspominam bardzo miło – cała komisja była badzo przychylna i pomagająca.
                        Trzymam kciuki za powodzenie – inaczej być nie może!

                        Ania i Natunia (17,5 m-ca)

                        • Re: obrona mgr

                          Bardzo pozytywnie 🙂 Kazali mi aż tyle nie mówić Pytano mnie głównie o to, co napisałam. Komisja jest nastawiona przychylnie i w razie wpadek pomaga.
                          Raczej to formalność, chociaż też miałam stracha.
                          Nie znam osoby, która by nie zdała.
                          POWODZENIA 🙂

                          Ania + Szymek (lipiec 2004)

                          • Re: obrona mgr

                            Ja swoją obronę wspominam bardzo miło. Była to stricte praca doświadczalna (eksperyment chemiczny). Trzy osoby w komisji, wszystkie bardzo życzliwie nastawione. Pytanie promotora znałam wcześniej (banalne), pani dziekan nie zadała pytania z pracy, a niby z całości studiów,a było to pytanie o poziomie trudności zerowym, coś jakby zapytała o wzor soli kuchennej (NaCl dla niezorientowanych :), trzecie pytanie ciut mnie zagięło, było z pracy, ale faktycznie trudne. Profesor widząc moją konsternację zadał pytanie raz jeszcze, zawierając w pytaniu podpowiedź. Wtedy już poszło jak z płatka 🙂 Po obronie podszedł do mnie i mnie PRZEPROSIŁ za trudne pytanie, bo był pewien, że promotor przekaże mi to pytanie, bo je jemu podał!!! A promotor mnie przy ciasteczku po obronie też przepraszał za to pytanie, bo zapomniał mi przekazać 🙂
                            Aha, z obrony była piątka 🙂

                            Mati 01.04 Marta 04.05

                            • Re: obrona mgr

                              🙂 tylko chodzi o to że ja nie mam pytań 🙂 i tym sie martwie…ech

                              • Re: obrona mgr

                                Dla mnie to super sprawa. I zbieranie materiałów, i sklecanie wszystkiego do kupy, a najbardziej lubię redagowanie pracy! Nawet porwałam się na pisanie doktoratu, ale przy Śmigającej Alicji jest to baaardzo trudne, i powoli tracę zapał.

                                Znasz odpowiedź na pytanie: obrona mgr

                                Dodaj komentarz

                                Angina u dwulatka

                                Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                Czytaj dalej →

                                Mozarella w ciąży

                                Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                Czytaj dalej →

                                Ile kosztuje żłobek?

                                Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                Czytaj dalej →

                                Dziewczyny po cc – dreny

                                Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                Czytaj dalej →

                                Meskie imie miedzynarodowe.

                                Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                Czytaj dalej →

                                Wielotorbielowatość nerek

                                W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                Czytaj dalej →

                                Ruchome kolano

                                Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                Czytaj dalej →
                                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                Logo
                                Enable registration in settings - general