oczekiwanie…

Powiem Wam dziewczyny, ze zaczyna mi sie nudzic,do tej pory jakos lecialo,ale teraz naprawde zaczynam sie nudzic. Gdzie nie spojrze w internet to wyczytuje we wszystkich kalendarzach ciazy, ze teraz to juz czas sie pakowac,blabla bla ogolnie mowia tylko, ze porod juz blisko,no i ja czekam i dni sie dluza a jeszcze tyle przede mna, bo przeciez to dopiero 37tydzien leci.Ufff powiedzcie jak radzicie sobie z tymi ostatnimi tygodniami,moze nie jestem osamotniona w tych odczuciach

Monia i chlopaczek (30.08.03)

16 odpowiedzi na pytanie: oczekiwanie…

  1. Re: oczekiwanie…

    Ja mam podobny nastroj juz naprawde wszystkie gazety przeczytalam i chcialabym juz rodzic, ale moje dzieciatko nie spieszy sie.
    Nie moge wiele zdzialac bo czuje sie ociezala, spacery to chyba tylko do wanny zeby sie troche ochlodzic < dzis mialam na termometrze 35>
    Ogolnie mowiac tylko nocami jest lepiej troche chlodniej – wiec siedze na internecie bo i tak zabardzo spac nie moge tzn budze sie srednio co 3 godziny,,,,,,, ale pocieszam sie ze to juz koncowka mam nadzieje – i Tobie tego tez zycze
    Pozdrowienia

    Moj termin 07 08 03

    • Re: oczekiwanie…

      No ja tez czesto zabijam czas internetem ale caly problem polega na tym, ze wszystkie interesujace stronki juz przeczytalam od deski do deski. Moze znasz jakies ciekawe adresy?

      Monia i chlopaczek (30.08.03)

      • Re: oczekiwanie…

        szczerze? wcale sobie nie radze!!!!! pokoik przygotowany, torba spakowana, a ja nie potrafie sobie znalezc miejsca! tak bym chciala juz, toz to 40 tydzien! a tu kiszka, zadnych oznak….mialam nadzieje urodzic przed terminem, a teraz to sie boje, ze jak tak Franulowi dobrze w brzuszku, to sie przeterminuje. a tak w ogole to przy tym braku wyraznych oznak mam takie przykre wrazenie, ze juz zawsze bede tak toczyc przed soba wielkie brzuszysko….
        i do tego co dzien jakis post od szczesliwej sierpniowki, ze juz! ech, mozna sie podlamac….

        Effcia+ FRANUŚ (11.08.03)

        • Re: oczekiwanie…

          jej… wiem co czujesz… ja mam jeszcze trochę dalej niż Ty a też już nie mogę się doczekać! Przez to że od drugiego miesiąca jestem na L4, to mam wrażenie że jestem w tej ciązy od dwóch lat – jak słonica!:)
          A jeszcze tyle przede mną!!! Ja dopiero jutro zacznę 36 tydz…

          Justyna i Maleństwo 11.09

          • Re: oczekiwanie…

            hihi,wiem o czym mowisz.Za dwa tygodnie to ja sie juz bede czula jak slonik,brzuch mi rosnie z dnia na dzien[takie mam wrazenie]. Nie martw sie,napewno urodzisz juz niedllugo

            Monia i chlopaczek (30.08.03)

            • Re: oczekiwanie…

              obys miala racje, bo czuje sie jak wieloryb wyrzucony na brzeg:-) nawet zalozenie za przeproszeniem majtek sprawia problem, tak sie przy okazji zastanawiam, co by bylo, gdybym faktycznie miala na koncie konkretny przybor wagi? bo w sumie jest mnie wiecej o jakies 9 kg (przy czym ze 2 to opuchlizna, co nie mija), moze wcale bym sie juz nie ruszala??
              tak sobie siedze przed kompem, brzuszek mocno twardnieje, a jakze (tyle, ze jakos nic z tego nie wynika)….moze byloby mi lepiej gdybym mogla sie zajac czyms konkretnym, ale moje opuchniete i zdretwiale lapy skutecznie mi to uniemozliwiaja, hi hi hi wlasnie stlukam szklanke, ech…..

              Effcia+ FRANUŚ (11.08.03)

              • Re: oczekiwanie…

                Pocieszę Cię. Ja tez to mam. Czekam już od 1 sierpnia i nic. jak tak sobie przegladałam liste lipcówek to wiekszosc z nich urodziła przed terminem. Mnie to juz ‘niestety’ nie grozi. Gin mnie pociesza : ma pani dwa tygodnie. Jak sobie pomyslę że miałabym do 14 sierpnia….. ratunku!!! A poza tym nudze sie w domu jak mops. Jedyne moje atrakcje to szkoła rodzenia i KTG. Pozdrowienia.
                Katie i dziewuszka.

                • Re: oczekiwanie…

                  Witaj Katie!
                  Zdaje się że jesteś sierpniówką więc wciągam Cię na naszą coraz większą listę!
                  Pozdrawiam serdecznie!

                  Dorota i sierpniowy łobuziak
                  [17.08.2003]

                  • Re: oczekiwanie…

                    Ja też mam już dość wszystkiego. Toż ja zwykłych butów nie moge ubrać, tak mam nogi spuchniete! Siedzę więc w domu i chodzę na boso. Jedynym dobrodziejstwem jest tzw. cooler ( dla niewtajemniczonych taki pokojowy klimaktor do którego wlewa się wodę i on schładza, nawilża i wentyluje pomieszczenie). Też mi się ta końcówka dłuży. Od miesiąca jestem na zwolnieniu i gdyby nie ten komputer, umarłabym z nudów. Wszystko mam niby przygotowane, ale ciągle mnie sumienie żre, ze jeszcze dywan nie wyprany, okna nie umyte… Ale kto to lepiej zrobi niż ja;-)))) A mi się nie chceeeee!!!
                    Książki i czasopisma o dzidziusiach mam wszystkie “obstukane”:-) Mogłabym chyba o położnictwie pracę naukową wydać, hi!hi!
                    Wczoraj miałam dwugodzinny dylemat, z którego się mój mąż śmiał. A mianowicie nie mogłam zdecydować jak w przyszłości kłaś dziecko w łóżeczku, aby wygodnie było mi brać na ręce. Czy główką po mojej lewej stronie czy odwrotnie. Było to istotne, gdyż montowałam baldachimek:-)))))))))))
                    Tak poza tym… Nigdy więcej ciąż w lecie:-)))

                    Esiowa lat 27. Termin 18.08.2003r.

                    • Re: oczekiwanie…

                      To TY przynajmniej jestes jeszcze przed terminem, a ja już po i te oczekiwanie po terminie jest naprawdę bardziej męczące i stresujące. Nie życzę nikomu, żeby musial czekać za długo. Też nudze sie strasznie, dobrze że wynaleziono net i te forum istnieje.
                      Pozdrawiam

                      Ela i Maluszek <03.08.2003>

                      • Re: oczekiwanie…

                        no cos ty, a wyobrazasz sobie, ze teraz jest powiedzmy smarkaty listopad i na to opuchniete wielorybiaste ciezkie cielska trzeba jeszcze wkladac kilogramy ciuchow???? dziekuje bardzo!
                        ech, baldachimku nie mam (jakos brak mi przekonania, choc wyglada slodko), ale wlasnie zamontowalam ochraniaczyk w niebieskie smoki, tez piknie:-)
                        w ogole to dobrze masz, bo sie mozesz tym swoim wynalazkiem ochlodzic, a ja tylko czuje jak mi strozki potu po plecach plyna….wczoraj nawet pies sie poddal i dostal jakiej trzesiawki z przegrzania, pomoglo dopiero wpakowanie go pod chlodny prysznic….uffffff

                        Effcia+ FRANUŚ (11.08.03)

                        • Re: oczekiwanie…

                          Nie mów, że sama go pod ten prysznic wpakowałaś??? Mój psiur od pewnego czasu strasznie capi, nie wiem czy przez te upały, albo może coś wydziela ( jakąś woń “erotyczną” dla suczek). No nie do zniesienia! Ale mąż ani myśli go wykąpać, a ja raczej nie dzwignę tego bydlaka do wanny ( owczarek niemiecki..) A w ogóle to mnie dobija ilość jego sierści na podłodze:-((((((((

                          Esiowa lat 27. Termin 18.08.2003r.

                          • Re: oczekiwanie…

                            no nie, nie sama, maz go pod prysznic zapakowal, ale Ali nie protestowal, nawet to lubi. wydzielal potem zapach mokrej welny i z luboscia suszyl sie na balkonie:-))) a tak w ogole to mu sie strzyzenie nalezy, bo pewnie dlatego biedakowi tak goroco – to sznaucerek sredniaczek – czyli calkiem spory:-))

                            Effcia+ FRANUŚ (11.08.03)

                            • Re: oczekiwanie…

                              Tak tak,widze, ze wszystkim nam sie juz dluzyNo musze przyznac, ze ja faktycznie mam jescze czas.Zycze Wam wszystkim mamuskom blisko terminu i po nim,rychlego i udanego rozwiazania

                              Monia i chlopaczek (30.08.03)

                              • Re: oczekiwanie…

                                Masz ten sliczny ochraniacz w smoki z ikei? Bo ja tez go mam, jak tylko go zobaczylam to sie w nim zakochalam hihi

                                Monia i chlopaczek (30.08.03)

                                • Re: oczekiwanie…

                                  hi hi, tenze, po zalozeniu wyglada uroczo!! maja poza tym ten material za smieszna cene na metry, myslalam, ze poszyje z niego pare fajnych drobiazgow, ale od ponad dwoch miesiecy mam zepsuta maszyne i jestem bliska dokonania samosadu na facecie z serwisu!

                                  Effcia+ FRANUŚ (11.08.03)

                                  Znasz odpowiedź na pytanie: oczekiwanie…

                                  Dodaj komentarz

                                  Angina u dwulatka

                                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                  Czytaj dalej →

                                  Mozarella w ciąży

                                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                  Czytaj dalej →

                                  Ile kosztuje żłobek?

                                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                  Czytaj dalej →

                                  Dziewczyny po cc – dreny

                                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                  Czytaj dalej →

                                  Meskie imie miedzynarodowe.

                                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                  Czytaj dalej →

                                  Wielotorbielowatość nerek

                                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                  Czytaj dalej →

                                  Ruchome kolano

                                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                  Czytaj dalej →
                                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                  Logo
                                  Enable registration in settings - general