odstawiłam od piersi – a wy wrześnióweczki?

1. monia27 Dodane ponad rok temu,

   Re: odstawiłam od piersi – a wy wrześnióweczki?

   Dzielna jestes.Ja jakos nie jestem jeszcze na to gotowa,moze za jakies 3 miesiace

   Odpowiedz
2. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: odstawiłam od piersi – a wy wrześnióweczki?

   Ja też musiałabym odstawić, bo strasznie chudne! W tej chwili ważę już 43 kg. Moja Oleńka ma dość wrażliwy brzuszek, więc wielu rzeczy nie mogę jeść, a waga spada, wyglądam prawie jak anorektyczka! Ale po pierwsze – Ola nie toleruje żadnego mleczka w proszku tzn. żadnego nie chce pić, a po drugie chyba dla mnie będzie to trudniejsze niż dla niej! Nie umiem sobie tego wyobrazić!

   [Zobacz stronę]

   Odpowiedz
3. toeris Dodane ponad rok temu,

   Re: odstawiłam od piersi – a wy wrześnióweczki?

   Jestem na diecie laktozowej od 3 tyg zycia malej ale karmic jeszcze bede z powodow czysto prozaicznych jak chociazby ospa ktora wlasnie konczymy przechodzic….oby wszystkie choroby takie lagodne byly….ponoc to zasluga przeciwcial ktore ma ode mnie 😉

   Toeris + Ala 14.09.2003

   Odpowiedz
4. aneta32 Dodane ponad rok temu,

   Re: odstawiłam od piersi – a wy wrześnióweczki?

   Ja odstawiłam już jak mała skończyła 7 miesięcy. A tak naprawde to ona sama zrezygnowala:) Teraz je wszystko a ja nie mama żadnych wyrzutów.

   aneta i Olunia (02.09.2003)

   Odpowiedz
5. aneta32 Dodane ponad rok temu,

   Re: odstawiłam od piersi – a wy wrześnióweczki?

   Ja odstawiłam już jak mała skończyła 7 miesięcy. A tak naprawde to ona sama zrezygnowala:) Teraz je wszystko a ja nie mam żadnych wyrzutów.

   aneta i Olunia (02.09.2003)

   Odpowiedz
6. iwona26 Dodane ponad rok temu,

   Re: odstawiłam od piersi – a wy wrześnióweczki?

   Mojej koleżanki synek, też z września 2003 miał niedawno ospę, karmiony jest sztucznym mleczkiem od kilku miesięcy i miał tylko 3 krostki, więc z tymi przeciwciałami chyba nie ma co przesadzać 🙂

   

   Odpowiedz
7. zielona7 Dodane ponad rok temu,

   Re: odstawiłam od piersi – a wy wrześnióweczki?

   A ja zamierzam odstawic pod koniec czerwca. 2 sierpnia wracam do pracy i nie bede miala mozliwosci sciagania, bede wczesnie wychodzic a czasem pewnie pozno wracac… Uwazam, ze karmienie dziecka 10 miesiecy to i tak sukces. a Dawidek wszystko ladnie je – i sloiczki i zupki, deserki robione przeze mnie. Apetyt ma na wszystko!:)

   

   Odpowiedz
8. eris Dodane ponad rok temu,

   Re: odstawiłam od piersi – a wy wrześnióweczki?

   Napisz proszę co i kiedy je Twoja córeczka. Czy jak nie karmisz swoim mlekiem to musisz dawać modyfikowane?

   Odpowiedz
9. aneta32 Dodane ponad rok temu,

   Re: odstawiłam od piersi – a wy wrześnióweczki?

   Menu mojej córci wygląda następująco:
   – rano ok. 8-9 180 ml kaszki na mleku NAN 2 lub Bebiko2 (to znaczy wody jest 180 ml)
   – po około 2 godzinach deserek
   – około 14 słoiczek zupki
   – nastepnie około 17-18 120 ml mleka NAN 2R
   – i po kąpieli czyli o 20.00 znów 180 ml kaszki

   w nocy już nic, bo Ola przesypia 11 godzin bez wstawania
   Aha i jeszcze w tzw. międzyczasie daję jej albo chlebek ryzowy albo biszkopta bezglutenowego.
   Pozdrawiam

   aneta i Olunia (02.09.2003)

   Odpowiedz
10. matusia100 Dodane ponad rok temu,

    Re: odstawiłam od piersi – a wy wrześnióweczki?

    A co dajecie do picia oprócz kaszek i obiadków?Dziecko musi jeszcze pić,tym bardziej,że już niedługo zbliżają sie upały.

    Klaudia ur 6.10.2003

    Odpowiedz
11. aneta32 Dodane ponad rok temu,

    Re: odstawiłam od piersi – a wy wrześnióweczki?

    Ola wypija dziennie 1-1,5 soczku, natomiast herbatki odpadaja, nie lubi ich bardzo.

    aneta i Olunia (02.09.2003)

    Odpowiedz
12. magdzik Dodane ponad rok temu,

    Re: odstawiłam od piersi – a wy wrześnióweczki?

    łoj to ja chyba głodze synka bo daję mu 120 kaszki na mleku… a czasem mi się wydaje, że i by więcej zjadł.

    ,

    Odpowiedz
13. magdzik Dodane ponad rok temu,

    Re: odstawiłam od piersi – a wy wrześnióweczki?

    Mój synek juz też prawie nie jada z piersi, tylko w nocy, bo jeszcze razem śpimy. Jak na razie był juz 2 razy usypiany bez cyca i nic się nie działo. Odstawienie od cyca to juz widzę na dniach, bo w ciągu dnia nie jest już zainteresowany piersią, a wieczorem jak podje to cyc jest jedynie do zasypiania, a nie jedzenia.

    ,

    Odpowiedz
14. mysia2 Dodane ponad rok temu,

    Re: odstawiłam od piersi – a wy wrześnióweczki?

    My odstawiamy od piersi pod koniec maja bo 13.05. wyjeżdżamy do Niemiec na 10 dni to nie będę się tam z nim szarpała. Ale wydaje mi się, że nie będzie z tym problemu (z odstawieniem), bo Natan na razie jest młody i głupi i jest mu obojętnie z czego mu leci. Ostatnio to mu nawet obojętne co mu leci, czy woda, soczek czy herbatka.

    Eryka i Natanek 09.09.03r

    Odpowiedz
15. ciapa Dodane ponad rok temu,

    Re: odstawiłam od piersi – a wy wrześnióweczki?

    🙂 niezle sie tym ubawiłam

    Kaska i Mikołaj 18.09
    

    Odpowiedz
16. ciapa Dodane ponad rok temu,

    Re: co jedza wrzesniowe dzieci

    A tak w ogóle korzystając z wątku to co jeszcze jedza wrzesniowe dzieci oprócz mleczka, bo ja chyba wszystkich zaszokuje bo Mikołaj je
    biały ser
    kasze (ostatnio jadł gołąbki, oczywiście bez kapusty)
    dorosłe zupy
    wołowinę – którą zresztą uwielbia
    i przestawiam go powoli z mleka Bebilonu na to niebieskie + grysik a później na takie od krówki

    Mikołaj zawsze miał problemy z brzuszkiem, zielone, śluzowate kupy itd – odkąd je serek biały i normalne nasze dorosłe zupki wszystko sie skończyło – kupa jak marzenie. stwierdziłam że skoro dzieci na wsi od 4 miesiąca jedzą wszystko i wyglądają bardzo zdrowo to na pewno mojemu Mikołajowi nic nie zaszkodzi w 8 mcu

    Kaska i Mikołaj 18.09
    

    Odpowiedz
17. munia Dodane ponad rok temu,

    Re: co jedza wrzesniowe dzieci

    Ja jeszcze karmię piersią i zamierzam karmić tak długo jak mała będzie chciała!!!!!!!!!!!!!!!!

    
    Ewa&Kaja(ur. 28.09.2003)

    Odpowiedz
18. mysia2 Dodane ponad rok temu,

    Re: co jedza wrzesniowe dzieci

    Tylko nie potraktuj mojej uwagi jako złośliwość! Chciałam Ci tylko napisać, że moja znajoma karmiła swojego synka tak długo jak chciał, a trwało to do… 6 lat. Ona chyba lekko przesadziła…

    Eryka i Natanek 09.09.03r

    Odpowiedz
19. mysia2 Dodane ponad rok temu,

    Re: co jedza wrzesniowe dzieci

    Mnie zaszokowałaś ale pozytywnie. Zazdroszczę Ci. My mamy ciągle kłopoty z jelitami. Nie mogę Natanowi podawać jabłuszka, bo męczą go straszne gazy. I właśnie myślę o jakiś jogurcikach dla dzieci, budyniu, biszkopcikach bezglutenowych, ale zupełnie nie wiem które mogę podawać. Czuję się trochę zagubiona.
    A z tą wsią to masz rację. Chyba powoli zacznę traktować Natana jak człowieka… dojrzałego.

    Eryka i Natanek 09.09.03r

    Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: odstawiłam od piersi – a wy wrześnióweczki?