hej, mój 7-miesięczny synek miesiąc temu przeszedł na butle. Myśleliśmy, że dzięki temu mu isę unormuje z jedzeniem i będzie lepiej i dłużej spał. Mały jest kąpany 19.30 i o 20 jest w łóżeczku z butlą. Zasypia pięknie ale koło 12 już chce jesć, potem koło 4 znowu a koło 6 to już wstaje 🙂 jak opowiedziałam lekarce o tym to powiedział, że absolutnie i że on musi mieć co najmniej 7 h przerwy w nocy, żeby żołądek odpoczął. od 3 dni walczymy !! tak się obudzi to daje mu herbatkę i próbuje uspokoić. On chce spać ale jest po prostu głody i nie potrafi zasnąć. Najpierw mruczy, potem jęczy a po godzinie to już wyje z głodu 🙁 miał ktoś podobny problem? jak sobie z tym radziłyście?
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: oduczanie od nocnej butli !!
Zgadzam sie. Moj 5,5 miesieczny syn od niedawna zaczal budzic sie w nocy co godzine, poltorej. Za kazdym razem musialam podac piers (wylacznie cyckowy jest). Za to w dzien jadl marnie, nigdy do konca nie oproznil mi piersi, tak jakby tylko pil to chude mleko na poczatku. Postanowilismy zrobic z tym porzadek i udalo sie. O 7 kapanie, karmienie i z reguly ok 8 spi. Ok 11, zanim pojde spac, ide go na spiaco nakarmic (z reguly nie je duzo). A w nocy nie ma jedzenia. Pierwszej nocy byl krzyk. Wchodzilismy do niego do pokoju na zmiane z mezem. Poglaskalismy, pocalowalismy i wychodzilismy. Druga noc byla troche lepsza. Trzeciej nocy obudzil sie raz ok 2 i zasnal sam jeszcze zanim zdazylam dojsc do niego do pokoju. Obudzil sie o 8 rano i wcale nie byl straszliwie glodny, zjadl tylko z jednej piersi. Od tej pory je w dzien, a w nocy spi i ja nareszcie tez sie wysypiam.
To ladnie zasnal wieczorem
zeby sie udalo.
no to można nazwać to sukcesem,ja dzisiaj będę dawać mleko poza łóżeczkiem,ciekawe jak u Nas to będzie wyglądać
Podpiszę się pod Kantalupą i Blawatkiem, dziecko nauczone samodzielnie zasypiać zupełnie inaczej śpi w nocy (lepiej).
U nas młody do 7 m-ca był na piersi i budził się w nocy na jedzenie nawet co 2-2,5h, nie muszę chyba mówić, że czasem chodziłam jak półżywa… Postanowiłam wprowadzić butelkę z kilku powodów:
– słabe przybieranie na wadze (od 3 m-ca młody okupował przedział między 3. a 10. centylem)
– moje notoryczne niedospanie
– przeświadczenie, że taki przerywany sen nocny wcale mu na dobre nie wychodzi i że potrzebuje ciągłego spokojnego snu, żeby lepiej rosnąć i się rozwijać.
Wcześniej mały usypiał przy cycku, kilka razy zdarzyło mu się usnąć samodzielnie wieczorem ale to raczej wypadki przy pracy były kiedy go przekładałam uśpionego do łóżeczka i się wybudzał ale był zbyt zmęczony by się rozpłakać i od razu zasypiał rozejrzawszy się maślanymi oczami wokoło. A od pierwszego dnia butli wprowadziłam całkiem nowy porządek wieczoru: butla, mycie ząbków, parę ciepłych słów i buzi na dobranoc i bach do łóżeczka. Przebudzał się na jedzenie pierwszych kilka nocy, pierwszej nocy dostał cyca, drugiej i trzeciej nocy już spał dłużej i zauważyłam, że przebudzanie się nie jest z głodu ale z przyzwyczajenia więc czwartej nocy nie dałam butli. Było trochę marudzenia ale zasnął sam bez wyjmowania z łóżeczka i od tamtej pory przesypia mi całe noce 😀
Grunt to konsekwencja i wyczucie swojego dziecka. Ja wcześniej bałam się mu zabrać nocny cyc bo nie byłam pewna czy jest najedzony (na piersi nie ma miarki więc nie wiedziałam ile tak naprawdę wypijał a mleko nocne jest bardziej pożywne i nie chciałam mu go zabierać bo i tak był szczuplaczek z niego). Dając butlę miałam pewność ile wypija i że taka ilość mu wypełni brzuszek na całą noc i wtedy już mogłam go uczyć w nocy zasypiania bez strachu, że może jest głodny i dlatego płacze.
Powodzenia, na pewno i Wam się uda 🙂
przy czym to nie wyklucza przyzwyczajenia do butelki
swieze powietrze i miarowe bujanie wozka czesto wywoluje u dzieci efekt spiocha
swiezego powietrza i bujania brakuje w lozeczku
i tam miejsce zajmuje butla
bardzo dziękuje za wszystkie rady.
drugi wieczór za nami. no i powiem, że zaśnięcie bez butli nie jest problemem tylko teraz z kolei on nie bardzo chce jeść. dzisiaj zjadł max 80 i już nie chciał 🙁 wczoraj zjadł 120 i też nie chciał. dodam co dzisiaj jadł. 8.30 kaszka. 13.30 obiadek. 16 owocki. 18 jogurcik. a po 20 dałam butle i niewiele zjadł 🙁 zapewne obudzi się za jakiś czas, żeby zjeść. ale chyba rzeczywiście jest coś w tym, że przy samodzielnym zasypianiu dziecko lepiej śpi. Miłosz dzisiaj zrobił sobie drzemke 10.25 do 13.15 🙂
hej, jesteśmy po 3 dniach i jest i nie jest lepiej. wczoraj nie dawałam mu po 17 już nic jeść żeby o tej 20 wypił co ma wypić. no i zjadł na leżaczku, później szybko usnął sam w łóżeczku ale przebudzał się a o 24 już chciał jeść. Dałam mu rozrzedzone mleko i super bo do 6.15 nie jadł ALE w tym czasie z 5 razy się wybudzał. najpierw wystarczało jak podeszłam i go pogłaskałam, o 4 już mocno płakał i go mąż musiała na rękach uspokoić i dopiero później w łóżeczku – trwało to z 15 minut 🙁 potem jeszcze 2 razy się przebudzał ale udało się go uspokoić i o 6.10 już wstał. nie uspokajałam go bo i tak musieliśmy się zbierać do żłobka… mamy nadzieję, że to wybudzanie się kiedyś uspokoi.
Nie martw się, w końcu przestanie się budzić. Z moją długie boje prowadziłam, a syn się w ciągu 3 dni nauczył noce przesypiać
Zależy od dziecka
jak płacze spróbuj dać wodę lub po prostu smoczek o ile używacie
Monika super Wam idzie, a budzenie kiedyś zniknie, dziecko musi teraz wyczuć zmiany
Monika, moje jedza podobnie i tez 4 posilki: 8-sniadanie, 12-obiad, 16-podwieczorek i 19.30-kolacja. Ale czasem widze, ze maja wiekszy apetyt i te 4 posilki to malo i wtedy podaje im przez sen w lozeczku dodatkowo mleko z kaszka kolo 22-23.00. Moze sprobuj tak samo, nie rozrzedzone mleko, tylko takie sycace. Skoro udalo Ci sie, ze juz pozniej nie jadl, to po sycacym posilku powinno byc w ogole fajnie. I nie czekaj na pobudke, tylko wlasnie wieczorem przez sen. A gdyby w pozniejszych godzinach nocnych bylo go trudno uspokoic, to moze sprobuj podac wode. Ja tak robilam i poskutkowalo – przestaly sie budzic:)
No i gratulacje, ze tak ladnie zasypia:)
u Nas większy problem z nauką samodzielnego zasypiania.
monika.b w porównaniu do Nas miała pierwszą próbę o 100% lepszą.
My daliśmy Kubie mleko na Naszym łóżku,oczywiście oczka się zamykały a ja go smyrałam po rączce,buźce,nie pozwolił mi trzymać butelki,a jak mu nie pozwalałam zamykać oczek i zasypiać był krzyk,bunt aż w końcu butelka latała…jednym słowem masakra,ale cóż warto jeśli wszyscy pośpimy dłużej.
Calineczkaa proponuję karmic malucha nieco wcześniej a nie jak juz przysypia
U nas to pomogło – juz pisałam że zaczęłam moja mała karmić przed kąpielą i wtedy sama zasypiała całkowicie a jak jadła po kąpieli zawsze przysypiała i przy odkładaniu wybudzała się i potrafiła godzinę płakać
hej, dzisiejsza noc była o niebo lepsza bo nie było za bardzo wybudzeń 😀 mleczko dałam na leżaczku po kąpaniu i Miłosz odpływał strasznie. jak go próbowałam ocucić przy przenoszeniu do łóżeczka to mi prawie leciał na rękach, więc dzisiaj spróbujemy mu dać mleko przed kąpaniem. Ale nocka była fajna bo spał do 00:40 bez przebudzenia. dałam mleko i spał do 5.10, mąż go uspokoił i do 6 pociągnął 😀 na prawdę byłam w szoku.
Nasza noc też była fajna,Kuba się obudził o 5 dopiero, zmiana pieluchy i pospał jeszcze do 8.
Dzisiaj mu dam przed kąpielą, zobaczymy jak będzie
no to piękna nocka. ja jeszcze nigdy takiej nie miałam ale marze, że już wkrótce 😀
Kuba dzisiaj zasnął sam,ale po krzykach i raczej ze zmęczenia się nimi. Nie wchodziłam do pokoju,wykrzyczał się i położył się w końcu
O, wlasnie nie zaleca sie tego. Jak dziecko placze powinno sie co jakis czas wejsc i poglaskac je, poszeptac troche i wyjsc, ja to w ogole bralam Karolka na rece na pol minutki i potem odkladalam z powrotem (wtedy na chwile przestawal plakac i latwiej bylo zasnac Zuzi). A to wszystko po to, zeby dziecko nie odbieralo zasypiania jako kare i zeby nie pomyslalo, ze rodzice je opuscili.
P. S. Niedawno pisalam, ze z drzemkami dziennymi rozowo nie jest, a tu od paru dni zrobilo sie rozowo Po prostu odkladam je do lozeczek, a one pogaworza, pochichocza troche i do 15min zasypiaja. Zadnego placzu nie ma
Ja nie wiem, czy jestem przekonana do argumentu, ze siedmiomiesieczniak nie powinien w nocy jesc.
U nas jest butla okolo 20, potem pobudka kolo 2 (czasami sie zdarza, ze juz nad ranem kolo 4-5 – ostatnio to nam sie wydluza 🙂 ) i Julka ewidentnie jest gloda – placze z niecierpliwosci az dostanie butle.
Zjada – najczesciej okol 200 ml i pada od razu.
Jak podubka jest wczesniejsza to rano kolo 7-8 dostaje kolejna butle, jak pozniejsza to juz jest owocowo-kaszkowe sniadanko pozniej.
Czyli ilosciowo je podobnie jak Miloszek – od wieczora do rana zdarzaja sie trzy butle po 210 ml- dlaczego to za duzo?
Nasz pediatra powiedzial, ze do litra dziennie mleczka moze wypic.
U nas ona slabo je inne rzeczy w ciagu dnia, wiec jej tego mleczka nie zaluje i wydaje mi sie, ze ona sie budzi bo organizm po prostu potrzebuje tych kalorii – a nie na pociumkanie paru lyczkow dla komfortu.
Moze roczniak lub starszy maluch ktory juz zroznicowanie i konkretnie je w ciagu dnia nie powinien juz w nocy jesc – ale ja patrzac na moja, nie widze nic zlego w jednej nocnej pobudce na mleko. (ale pisze to z perspektywy mamy dziecka z centylowego ogona 😉 )
Mój może ma potrzeby większe jak kiedyś mi pediatra mówiła,że jest sporym chłopcem,na 97 centylach to i więcej potrzebuje jedzenia,trzymam się 2 posiłków mlecznych dziennie (kolacja 260ml-300ml,śniadanie 300ml)obiadu,deserku owocowego,jogurtu,a tak jak coś chce to chrupki kukurydziane,paluszki albo soki do picia,a po 18 woda,czasami je obiad podwójnie,bo aż mówi nam “am” jak jemy i buźkę otwiera.
U Nas dzisiaj w nocy były stękania i jęczenie przez jakieś 1,5 godziny
Znasz odpowiedź na pytanie: oduczanie od nocnej butli !!