opinie o poznańskim szpitalu Św.Rodziny – Engla

Witajcie dziewczyny !
Mam prośbę o opinie nt szpitala Św. Rodziny w Poznaniu. co wiecie o porodówce, opiece itp. Mam własnie dylemat : na pierwszy porod (3 lata temu) pojechałam na Polną. Nie było źle ale i też nie tak wszystko jakby sie chciało. I teraz własnie rozmyślam czy w innym szpitalu rodzic czy znów jechac na Polną – bo juz wiem co i jak. Nie słyszałam większych negatywów o szpitalu na Engla i jesli mogłybyście mi pomóc dokonac wyboru to będę b. wdzięczna. Jestem poznanianką i wiem ze Polna to najlepszy,, kombinat,, do rodzenia pod wzgl. sprzętu ale mimo wszystko rozpatruję inną opcję. Z góry dziękuję i pozdrawiam !
Gosia ( mam termin na 30.09.)

9 odpowiedzi na pytanie: opinie o poznańskim szpitalu Św.Rodziny – Engla

  1. Re: opinie o poznańskim szpitalu Św.Rodziny – Engla

    Na początek napiszę tak: jak ma być dobrze, to nawet w samochodzie urodzisz bez komplikacji…

    Ja też miałam taki dylemat, tym bardziej, że brat tam pracuje, czyli atmosfera byłaby bardziej niż rodzinna, jednak zdecydowałam się na Polną – po fakcie brat mi powiedział, że całe szczęście, że się tak stało; przy porodzie pojawiły się komplikacje, na konsultacje przychodził lekarz z oddziału, którego chyba nie ma na Engla… A tak poza tym, to u Św. Rodziny cc kiedyś robili na tej samej sali co urolodzy przeprowadzali swoje operacje

    Wybór należy do Ciebie, a nie jest łatwy

    • Re: opinie o poznańskim szpitalu Św.Rodziny – Engla

      ja mam najbliżej na polną i też słyszałam że nie jest najgorzej. na pewno nie wybiorę się rodzić na Raszei… to odpada. na 99% bede rodzić na polnej chociazby i dlatego że dzieci podobno po porodzie są z matkami 🙂

      Oliwia lub Kubuś :):):)

      • Re: opinie o poznańskim szpitalu Św.Rodziny – Engla

        Ja rodzilam rok temu w Sw. Rodzinie i jestem zadowolona. W styczniu znow tam sie pojawie:)) Ale od poczatku. Szpital jest rzeczywiscie maly, wrecz kameralny. Nie jest sie tak anonimowym i wrecz “opuszczonym” (pozostawionym samemu sobie) jak na Polnej. Zgadza sie, ze Polna dysponuje najlepszym sprzetem- inkubatorami itp. ale wszystkie ciezsze przypadki tam sa od razu przewozone (dobrze, ze to rzut beretem:)) Moj gin. jest dyrektorem Sw. Rodziny (chodze do niego tez z druga ciaza). Psychicznie wiec bylam uspokojona. Uwazam jednak, ze podstawa to miec oplacona polozna. My tak zrobilismy i nie zaluje. W zeszlym roku (kiedy rodzilam) byl w szpitalu remont porodowek. Jesli chodzi o porody rodzinne, to sa 2 sale do takich porodow (platne- 300zl o ile pamietam) i jedna darmowa. Remont byl na pozostalych i jeszcze nie wiem jak to teraz wyglada. Duzym plusem jest to, ze dzieci nie przebywaja caly czas na sali wraz z mamami. Sa przywozone na karmienia (mozna oczywiscie poprosic o malucha). Dzieciaczki przyjezdzaja wykapane, przewiniete – zupelnie inaczej jest na Polnej, gdzie mama od poczatku wszystko robi przy dziecku. Drugim duzym + jest to, ze nie ma odwiedzin w salach. Trzeba wyjsc do gosci. To krepujace gdy obolala, krwawiaca matka probuje niezdarnie karmic swoje malenstwo a przy lozku obok tlum gapiow..
        Mimo ciezkiego dosc porodu ( nasza bestia wazyla 4100g!!) obiektywnie musze przyznac, ze nie bylo zle. Jesli masz jeszcze jakies pytania, pisz. pozdrawiamy

        Anka i Jerzyk (26.06.04)

        • Re: opinie o poznańskim szpitalu Św.Rodziny – Engla

          Tak, są z matkami, chyba że było cc, to wtedy troszkę inaczej wygląda…
          Na Engla są sale, gdzie dzieci są z matkami, są też sale, że dzieci są osobno. Jakas kobita mi powiedziała, że dobrze, że dziecko zabrali, bo ona mogła się wyspać, ale na karmienie przynosili – więc i tak się budziła, ja wolę by mnie maluch obudził niż pielęgniara

          • Re: opinie o poznańskim szpitalu Św.Rodziny – Engla

            No własnie : moja koleżanka ktora tam rodzila w styczniu 2005 mowila ze i tak sie wyspisz bo dziecko po porodzie tez jest zmeczoone i śppi a na karmienie sie budzi i wtedy pielegniarka tez cie obudzi… także chyba lepiej miec maluszka przy sobie i wiedziec co sie z nim dzieje 🙂 ja sobie nie wyobrazam zeby mni dzidziusia zabrali 🙁

            Oliwia lub Kubuś :):):)

            • dzięki za odpowiedzi !

              w podjęciu decyzji napewno pomoże mi wizyta w tymże szpitalu. Mam też namiar na położną ( podobno biorą mniej niż te z Polnej) i poproszę ją o o oprowadzenie, pokazanie sal itd. Póki co jestem zdecydowana na 90%
              tak tylko po krótce opisze jak było za pierwszym razem na Polnej : w szpitalu znalazłam sie o 3 rano (skurcze co 10-15 min)
              , do 6 rano czekałam na zwolnienie się łóżka porodowego na krześle na korytarzu, skurcze zaczęły mi zanikac ( z nerwów). Dodam, że miałam bóle krzyżowe. Około godz 11-12 przyszła moja szwagierka (ukratkiem gdzieś tylnymi drzwiami ) i tylko dzieki jej interwencji u znajomego jej lekarza dostałam (wreszcie !)
              kroplówkę z oxytocyzyną na przyspieszenie akcji bo bóle okropne od kilku godzin a rozwarcie małe… urodziłam o 19:43, w karcie zapisane 11 godzin. Mała dostała 10 pkt Przyznam, że nie miałam,, opłaconej,, położnej ani lekarza i dlatego pewnie leżałam sobie sama w swoim cierpieniu, no nie tak całkiem sama bo z mężem (poród rodzinny).
              jakoś to będzie, przeżyje się i tym razem,
              no nie? Pozdrawiam !
              Gosia
              i jeszcze raz dzięki

              • Re: dzięki za odpowiedzi !

                Będzie dobrze

                A chodzisz tam do przychodni??? Do jakiegoś konkretnego lekarza???

                • Re: opinie o poznańskim szpitalu Św.Rodziny – Engla

                  hej
                  moja kuzynka rodziła w tym szpitalu i bardzo zadowolona ale ona opłaciła sobie położną, dzieci nie leżą tam razem z mama (ja bym tego nie wytrzymała) tam ponoć jest duży nacisk na opiekę nad kobietą po porodzie. Ja rodziłam na Lutyckiej bo tam pracuje mój lekarz i jestem bardzo zadowolona dzidzi od razu była przy mnie, a opieka jak wszędzie każda pielęgniarka moze mieć zły dzień – ja akurat na taką trafiłam ale na szczęscie tylko raz, co do Polnej też rozważałam i miałam ogromny dylemat bo myślałam że tam najlepszy sprzęt ale nie żałuję że tam nie pojechałam, tam bardzo szybko wypisują do domu bo brak miejsc – koleżankę wypisali na drugą dobę a dzidzi miało brdzo mocną żółtaczkę – wysoko poziom bilirubiny prawie 18, moja córka na Lutyckiej przy 11 leżała pod inkubatorem.
                  Trudno mi doradzić kazdy szpitał ma swoje wady i zalety musisz sama zdecydować jednemu jest dobrze tu a drugiemu gdzie indziej
                  pozdawiam i życzę udanego wyboru

                  Joasia i Julia 09.03.2004

                  • Re: opinie o poznańskim szpitalu Św.Rodziny – Engla

                    W marcu rodziłam na Polnej. Podobnie jak ty miałam dylemat i chyba do 8 miesiąca myślałam o Św Rodzinie ale potem z mężem zmieniliśmy zdanie i nie żałuję. Córci wahało się tętno i miałam ostatecznie cc. Nie wiem jak by to się skończyło w innym szpitalu… Opieka super i córcia CAŁY czas przy mnie.

                    Znasz odpowiedź na pytanie: opinie o poznańskim szpitalu Św.Rodziny – Engla

                    Dodaj komentarz

                    Angina u dwulatka

                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                    Czytaj dalej →

                    Mozarella w ciąży

                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                    Czytaj dalej →

                    Ile kosztuje żłobek?

                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                    Czytaj dalej →

                    Dziewczyny po cc – dreny

                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                    Czytaj dalej →

                    Meskie imie miedzynarodowe.

                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                    Czytaj dalej →

                    Wielotorbielowatość nerek

                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                    Czytaj dalej →

                    Ruchome kolano

                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                    Czytaj dalej →
                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                    Logo
                    Enable registration in settings - general