Witam, Krysia miała dziś przykry wypadek, przewróciła sobie na stopę ciężki stołek, krew się polała, paznokieć częściowo odlazł, zabraliśmy ją do szpitala na dyżur, złamania nie ma, ma opatrunek, chodzi normalnie, w poniedziałęk do kontroli
Jakie macie doświadczenia ze schodzącym paznokciem, czy to bardzo boli i jest bardzo dokuczliwe? Czego mogę się spodziewać?
5 odpowiedzi na pytanie: paznokieć schodzący po uderzeniu
Na początku parę dni boli, najlepiej go unieruchomic, bo jak naderwany to będzie bolał przy poruszaniu.
Nam lekarz kazał moczyc w mydlinach z szarego mydła, ale jakos tak za czesto nie moczyłysmy 😉
zszedł sobie sam, tzn mlody urósł pod starym i nie wiadomo kiedy stary odpadł 🙂
jak już za bardzo odstawał, przyklejałam plaster
dzięki za odpowiedzi, czyli on nie schodzi od razu cały tylko po kawałku, albo po prostu odstaje i odrasta aż się całe odstające obetnie, tak?
po kawełeczku będzie “odwarstwiał” soę od skóry
będzie odstawał coraz bardziej z czasem
czy boli
mnie nie bolało
Zuzi jak schodził też jej nie bolało
u siebie jak i u Zu jak już paznokieć trzymał sie na tak zwanej ostatniej nitce przyklejałam plaster aby przypadkiem nie podważyć go bardzie, bo wtedy pewnie byłyby ból. W końcu sam odpadnie a na jego miejsce urośnie nowy.
no to się zaopatrzę w plastry z szerokim opatrunkiem…
Znasz odpowiedź na pytanie: paznokieć schodzący po uderzeniu