PCOS

Kochane, zdecydowałam sie założyć osobny wątek dotyczący PCOS – zarówno za namową Paszulki aby każda z nasz opisywała swój przypadek odzielnie, jak i z przeświadczeniem, że chyba jako jedyna (na chwilę obecną) mogę się “pochwalić” w pełni potwierdzonym zespołem jajników policystycznych z wszystkim negatywami tego zjawiska 🙁
W dniu wczoraszym byłam w Provicie na swojej pierwszej wizycie u dr Tomanka. Generalnie doktor potwierdził wszystko to co już słyszałam lub potwierdził to, czego się domyslałam – LH zawyżone w stosunku do FSH, testosteron zawyżony, wywiad rodzinny obciążający mnie (moja mamcia cukrzyca + długie cykle w przeszłości, moja babcia cukrzyca), w USG oba jajniki zawalone pęcherzykami.. :-(( Z pozytywów – dobre pozostałe hormony, jajniki małe, największy z pęcherzyków ma 1 cm (normalne w takim przypadku powinnym mieć 5 mm), wyniki męża nie idealne, ale też nie złe. W chwili obecnej mam sie udac na badania hormonlane do szpitala w Kat. w II poł października. Po badaniu z wynikami mam się zgłosić na początku grudnia spowrotem do pana doktora, a mój mężuń ma wykonać szczegółowe badania w Provice. Pan doktor zaproponowałł tez przeprowadzenie badania drożności jajowodów jak się spotkamy w grudniu – co oczywiście bez wahania zrobię.
Także – chcąc nie chcąc – ten rok przeznaczam na diagnozę swojej osoby. Jestem maksymalnie wściekła na konowała, u którego się monitorowałam pod względem gin przez 10 lat – zmarnowałam ogrom czasu i mogłam już mieć te wszystkie badania za sobą..

Juz wiele dziewczyn wysłało mi na prv info dotyczące CSK – za co każdej dziękuję!!! Wszystkie porady są bezcenne.

Chciałam także napisać, że raduję się szczęściem każdej nowej ciężaróweczki, żyję nadzieją każdej przyszłej i walczącej mamusi i kibicuję każdej cierpiącej i trapiącej się w danym momencie dziewczynie!!

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: PCOS

  1. Dziękuję za odpowiedź!życzę zdrówka dla Was i szczęśliwego rozwiązania!!!

    dziewczyny piszcie proszę! któraś szczęśliwie zakończyła walkę z pcos?
    pozdrawiam!!!

    • Zamieszczone przez martucha25
      witam!
      znalazłam ten wątek,więc nie zaczynam nowego w związku z pcos

      Mam podwyższoną Prl, znacznie testosteron,brak owulacji bez leków,nieregularne cykle,stosunek LH/FSH 0,58
      miałam wykonane Hsg i jestem drożna,więc jak widać problem w hormonach:(

      przez 5 cykli byłam na clo, zawsze był 1-2 pęcherzyki dominujące,więc teoretycznie reaguję na niego
      w II fazie dupek
      w ostatnim cyklu podano mi pregnyl,ale w 17dc,więc może za późno…
      staramy się 13 cykli,może to wydawać się niedługo,ale dla mnie to wieczność i wiezrę,że mnie rozumiecie!

      Na pewno są tu dziewczyny,które mimo pcos zaszły w ciążę…
      jeśli mogłybyście mi napisać czym byłyście leczone i polecić jakiegoś lekarza na śląsku,który się z tym uporał to będę bardzo wdzięczna!!!
      każda optymistycznie zakończona historia da mi nadzieję,że i mnie się uda!!!
      …bo jak na razie to co chwilę wybucham płaczem i czarno to widzę…

      Hej słonce. Niestety nie jestem w stanie Ci poradzić za dużo, gdyż sama jestem na początku walki. W pażdzierniku byłam na oddziale endy-gin na badaniach w Kat. i w przyszłym tygodniu (dopiero!!) mam konsultacje w szpitalu, a przed samymi świątami wizyta w Provicie z ostatecznymi wynikami.
      Będzie dobrze kochana – naprawdę. Czytałam o bardzo wielu przypadkach kiedy dziewczyny pokonywały tą wstretną dolegliwość.
      Myślę, że najważniejsze, zeby się zdiagnozować, dlatego ja będę chciał poddać się laparoskopii żeby wszystko sprawdzić od środka.
      A jak wyniki męża u Ciebie – są ok?
      Gorąco Cię pozdrawiam i trzymam kciuki!!

      • Zamieszczone przez Olcia78
        Hej słonce. Niestety nie jestem w stanie Ci poradzić za dużo, gdyż sama jestem na początku walki. W pażdzierniku byłam na oddziale endy-gin na badaniach w Kat. i w przyszłym tygodniu (dopiero!!) mam konsultacje w szpitalu, a przed samymi świątami wizyta w Provicie z ostatecznymi wynikami.
        Będzie dobrze kochana – naprawdę. Czytałam o bardzo wielu przypadkach kiedy dziewczyny pokonywały tą wstretną dolegliwość.
        Myślę, że najważniejsze, zeby się zdiagnozować, dlatego ja będę chciał poddać się laparoskopii żeby wszystko sprawdzić od środka.
        A jak wyniki męża u Ciebie – są ok?
        Gorąco Cię pozdrawiam i trzymam kciuki!!

        Witam!
        dziękuję za odpowiedź!
        myślałam,że więcej dziewczyn się odezwie, zwłaszcza tych,które zaszły szczęśliwie w ciążę

        do rzeczy…mąż miał badania i jest ok!
        ja w tej chwili biorę bromek,żeby PRL utrzymać na niskim poziomie
        jestem po Hsg i jestem drożna,a za tydz. dostane tabletki metforminę,które ponoć są stosowane przy pcos

        jak na razie lecze się u zwykłego ginekologa,ale z początkiem roku udamy sie do kliniki po fachowa pomoc

        dzięki jeszcze raz! buziaki!!!

        • Zamieszczone przez martucha25
          witam!
          znalazłam ten wątek,więc nie zaczynam nowego w związku z pcos

          Na pewno są tu dziewczyny,które mimo pcos zaszły w ciążę…
          jeśli mogłybyście mi napisać czym byłyście leczone i polecić jakiegoś lekarza na śląsku,który się z tym uporał to będę bardzo wdzięczna!!!

          No to wedle życzenia się odzywam 😉
          PCOS, 3 lata i 3 miesiące starań z czego ostatnie 1,5 roku w rękach dr Grettki 😀 To 4 z kolei lekarz i pierwszy moim zdaniem kompetentny
          Efekt “kontaktów” z wyżej wymienionym w podpisie

          Żeby nie tyło tak łatwo to dodam, że mam na koncie laparo, hsg, clo (początkowo rosły pęcherzyki ale nic z tego) cykle na Menogonie, 2 IUI z czego drugie (grudzień 2004) udane

          Jeśli mogłabym Ci jeszcze jakoś pomóc to bardzo chętnie 🙂

          Zamieszczone przez Pimpka
          J
          O dzidzię staraliśmy się ponad 2 lata, z czego rok leczyłam się w Provicie w Katowicach i jak widać po suwaczku – skutecznie:-) Tak więc polecam Provitę. Moim lekarzem prowadzący był/jest dr Grettka.

          No to i ja polecę “Grecia”. Jak widać skuteczny gość 😉

          • Zamieszczone przez martucha25
            Dziękuję za odpowiedź!życzę zdrówka dla Was i szczęśliwego rozwiązania!!!

            dziewczyny piszcie proszę! któraś szczęśliwie zakończyła walkę z pcos?
            pozdrawiam!!!

            Dodam jeszcze, że moja ciąża jest po IUI. 6-tej z kolei, a 2-iej po laparoskopii. Podczas laparo miałam robioną kauteryzację jajników i usunięte ogniska endometriozy.
            Laparo to podstawa moim zdaniem. Trzymam za Ciebie kciuki

            • Zamieszczone przez martucha25
              Witam!
              dziękuję za odpowiedź!
              myślałam,że więcej dziewczyn się odezwie, zwłaszcza tych,które zaszły szczęśliwie w ciążę

              do rzeczy…mąż miał badania i jest ok!
              ja w tej chwili biorę bromek,żeby PRL utrzymać na niskim poziomie
              jestem po Hsg i jestem drożna,a za tydz. dostane tabletki metforminę,które ponoć są stosowane przy pcos

              jak na razie lecze się u zwykłego ginekologa,ale z początkiem roku udamy sie do kliniki po fachowa pomoc

              dzięki jeszcze raz! buziaki!!!

              Moim zdaniem szkoda czasu na zwykłego gina. Lepiej od razu pójść do specjalisty. To Ci zaoszczędzi i czasu i nerwów.

              • dziękuję kobitki!
                staramy się 13 cykli
                to mój 2 lekarz,pierwszy po prostu kazał się starać i czekać

                jak wspomniałam po nowym roku wizyta w klinice

                pozdrawiam!!!

                • Zamieszczone przez martucha25
                  dziękuję kobitki!
                  staramy się 13 cykli
                  to mój 2 lekarz,pierwszy po prostu kazał się starać i czekać

                  jak wspomniałam po nowym roku wizyta w klinice

                  pozdrawiam!!!

                  już zaklepana? Do kogo się zapisałaś?

                  • Zamieszczone przez Vievioorka
                    już zaklepana? Do kogo się zapisałaś?

                    nie
                    mam zamiar umówić się w styczniu
                    dużo słyszałam o dr Biernat,też z Prowity
                    to chyba jedyna klinika leczenia niepłodności w Katowicach

                    rozumiem,że na wizytę umawia się z wyprzedzeniem?można telefonicznie czy trzeba osobiście?od razu wybiera się lekarza czy jakoś przydzielają?
                    może to głupie pytania,ale nie wiem jak to wygląda

                    • Zamieszczone przez martucha25
                      nie
                      mam zamiar umówić się w styczniu
                      dużo słyszałam o dr Biernat,też z Prowity
                      to chyba jedyna klinika leczenia niepłodności w Katowicach

                      rozumiem,że na wizytę umawia się z wyprzedzeniem?można telefonicznie czy trzeba osobiście?od razu wybiera się lekarza czy jakoś przydzielają?
                      może to głupie pytania,ale nie wiem jak to wygląda

                      Można telefonicznie, lekarza wybierałam sama ale nie wiem jak jest teraz. Może się po prostu okazać, że do tego do którego chcesz pójść trzeba na wizytę czekać….. 3 miesiące!!

                      I na wizytę trzeba nieraz się naczekać…. Dzwoń od razu i umawiaj się bo może się okazać, że cię umówią na luty 😉

                      Ja trafiłam przypadkowo do Grecia i do dziś Bogu dziękuję, że do niego

                      • Zamieszczone przez martucha25
                        nie
                        mam zamiar umówić się w styczniu
                        dużo słyszałam o dr Biernat,też z Prowity
                        to chyba jedyna klinika leczenia niepłodności w Katowicach

                        rozumiem,że na wizytę umawia się z wyprzedzeniem?można telefonicznie czy trzeba osobiście?od razu wybiera się lekarza czy jakoś przydzielają?
                        może to głupie pytania,ale nie wiem jak to wygląda

                        Ja na pierwszą wizytę czekałam prawie 2 miesiące, bo takie odległe mieli terminy. Teraz też chyba nie jest lepiej (o ile nie gorzej, bo “klientów” im niestety przybywa).
                        Kolejne wizyty są już oczywiście umawiane na bieżąco, według potrzeb.
                        Na wizytę możesz się umówić telefonicznie.
                        Ja sobie wybrałam lekarza. Dzwoniąc powiedziałam, że chcę do dr G. (wcześniej poczytałam sobie o nim na necie:-))
                        O dr Biernat też słyszałam bardzo dużo dobrego. Sama byłam u niej 2x na usg. Całościowo trudno mi ją ocenić, bo nie była moim lekarzem prowadzącym.

                        • DZIĘKI DZIEWCZYNY!!!
                          juro zadzwonię,choć nie wiem czy w soboty tez pracująpewnie nie…
                          więc na 100% w poniedziałek!

                          Wasza pomoc jest nieoceniona :Buziaki:

                          • Zamieszczone przez martucha25
                            DZIĘKI DZIEWCZYNY!!!
                            juro zadzwonię,choć nie wiem czy w soboty tez pracująpewnie nie…
                            więc na 100% w poniedziałek!

                            Wasza pomoc jest nieoceniona :Buziaki:

                            Pewnie będą bo zawsze jakiś zabieg wyskakuje np IUI, przecież ovu nie da się przesunąć

                            Dzwoń i się umawiaj, no i oczywiście melduj co i jak

                            • Zamieszczone przez martucha25
                              DZIĘKI DZIEWCZYNY!!!
                              juro zadzwonię,choć nie wiem czy w soboty tez pracująpewnie nie…
                              więc na 100% w poniedziałek!

                              Wasza pomoc jest nieoceniona :Buziaki:

                              Pracują, pracują. Nawet w niedziele pracują:-)

                              • witam!
                                dzwoniłam do Provity,ale rejestracja wizyt jest od pon. do pt.
                                także w pon.dam znać co i jak:)

                                • dziewczyny dzwoniłam:)

                                  wizyta 14.01
                                  to już za miesiąc
                                  mam nadzieję,że u mnie będzie podobny rezultat jak u was-dzieciątko pod serduchem:Kocham:
                                  dzięki jeszcze raz!pozdrawiam!

                                  • Zamieszczone przez martucha25
                                    dziewczyny dzwoniłam:0

                                    wizyta 14.01
                                    to już za miesiąc
                                    mam nadzieję,że u mnie będzie podobny rezultat jak u was-dzieciątko pod serduchem:Kocham:
                                    dzięki jeszcze raz!pozdrawiam!

                                    No to trzymamy kciuki A do kogo się w końcu umówiłaś?

                                    • Zamieszczone przez Pimpka
                                      No to trzymamy kciuki A do kogo się w końcu umówiłaś?

                                      do dr Grettki
                                      czytałam opinie na jego temat i dużo jest pochlebnych,tyle,że pan dr ponoć małomówny

                                      • Zamieszczone przez martucha25
                                        do dr Grettki
                                        czytałam opinie na jego temat i dużo jest pochlebnych,tyle,że pan dr ponoć małomówny

                                        No nie da się ukryć – dość małomówny. Ale najważniejsze, że skuteczny. Po prostu jeśli chcesz się czegoś szczegółowo dowiedzieć, zadawaj mu jak najwięcej pytań. Na pewno wszystko Ci wyjaśni:-)

                                        • hmmm…

                                          (Na poczatku pragne przeprosic za to ze parwdopodobnie wyslalam te wiadomosc chyba ze 3 razy lecz niewiem jak je wykasowac..)

                                          Witam wszystkich Niewiem od czego zaczac.. Pierwszy raz pisze na forum.. Ale mysle ze potrzebuje z kims pogadac kto byc moze ma takie same lub podobne problemy…
                                          Hmm.. Moze wpierw napisze cos o tym co mnie “meczy”..
                                          otoz mam niedoczynnosc tarczycy choc byc moze niejet to az tak wielki problem w porownaniu z reszta.. Policystyczne jajniki…
                                          Moja opowiesc jest nieco chaotyczna bo w sumie chcialabym napisac o wszystkim ze niewiem teraz od czego zaczac..
                                          Hmm…Jestem w Anglii juz 3 rok..do tej pory leczylam sie w Polsce (zjezdzajac do PL co 3 miesiace po tabletki…hormony tj. Divina, Femoston Mite, Euthyrox na tarczyce)W tym roku stwierdzilam ze sprobuje z lekarzami w UK po tym jak w Polsce tylko mnie tabletkami “faszerowali”).
                                          Zrobili mi tu USG i okazalo sie ze mam PCOS i lekarz skierowal mnie na laparoskopie. Diagnoza: PCOS, i irregular dysmenorrhoea. Summary :underwent a laparoscopic dye, diathermy to endometriosis and ovarian drilling to both ovaries home the next dayfindings normal uterus, endometriosis on R ovarium fossae and uretosacral ligaments with PCOs.
                                          Wizyte u ginekologa mam dopiero na marca. CZY TO NORMALNE? (
                                          I niewiem co do badan spermy mojego meza…
                                          Semen apperance (XaJkY) : greyish white opalescent fluid,
                                          Viscosity (X77UF) :Normal
                                          Volume(492..) :4.0 mL
                                          Motility (49B..) :50% (45.0-100.0)
                                          Total sperm count (498..) :39 mln/mL –>below low reference limit (norma jest50.0-500.0)
                                          Normal sperm morfology : 12%
                                          (sperma byla oddana 9.15 rano, a badana o 11:45)

                                          Ja prosze jesli ktoras z Was dziewczyny moglaby mi te wyniki jakos przyblizyc bym mogla je lepiej zrozumiec…czy mam jakies szanse….?! ((

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: PCOS

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general