Pieluchowy rekordzista

Maciek – 4 lata i 8 miesięcy…
Chyba jako jedyny się jeszcze uchował z pampersem na noc…
Co próbowaliśmy zdjąć to za chwilkę trzeba było przebierać całe łózko.
Pieluchy suchej też się doczekać nie możemy…bo dziecię pije jak smok.

Ale dzisiejszej nocy, po długiej niedzielnej pogadance z “dużym” już chłopcem postanowiliśmy spróbować raz jeszcze.

I sukces

Oczywiście trzeba było niemalże na śpiąco wysadzić 3 razy w nocy (21.30, 23.30 i 2.00), ale się udało!
Wszyscy dumni, sensacja rodzinna, a przeszło rok temu takie wydarzenie powinno mieć miejsce…
prosimy o kciuki aby poszło gładko i z jak najmniejszą ilością wpadek 😉

Czy jesteśmy tutaj sami z tym ciągnącym się pieluchowym problemem??

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Pieluchowy rekordzista

  1. Zamieszczone przez amber
    Maciek – 4 lata i 8 miesięcy…
    Chyba jako jedyny się jeszcze uchował z pampersem na noc…
    Co próbowaliśmy zdjąć to za chwilkę trzeba było przebierać całe łózko.
    Pieluchy suchej też się doczekać nie możemy…bo dziecię pije jak smok.

    Ale dzisiejszej nocy, po długiej niedzielnej pogadance z “dużym” już chłopcem postanowiliśmy spróbować raz jeszcze.

    I sukces

    Oczywiście trzeba było niemalże na śpiąco wysadzić 3 razy w nocy (21.30, 23.30 i 2.00), ale się udało!
    Wszyscy dumni, sensacja rodzinna, a przeszło rok temu takie wydarzenie powinno mieć miejsce…
    prosimy o kciuki aby poszło gładko i z jak najmniejszą ilością wpadek 😉

    Czy jesteśmy tutaj sami z tym ciągnącym się pieluchowym problemem??

    no to mocno trzymam…

    • ja też trzymam

      • Trzymam kciuki za Maćka!
        Moja Karolka (3 lata i 8 miesięcy) też jeszcze z nocną pieluchą. Choć widzę, że coraz częściej jest sucho…

        • moj tez byl dlugo oporny 😉

          a kciuki trzymam moooooocno !! oby tak dalej 🙂

          • Zamieszczone przez majowka
            u nas jeszcze jest pielucha do spania

            aktualizacja – bedzie optymistycznie
            i niezly zbieg okolicznosci 😉
            poniewaz Mat wczoraj rano mial sucha pieluche zupelnie (o czym nie wiedzialam, bo maz go ubieral), polozylismy go (chetnego do tego) bez
            pierwsza noc bez wpadki!!! 🙂

            co szykowac na nastepne?
            dajecie jakies ceraty pod przescieradlo, czy ryzyk fizyk?

            • Zamieszczone przez majowka
              aktualizacja – bedzie optymistycznie
              i niezly zbieg okolicznosci 😉
              poniewaz Mat wczoraj rano mial sucha pieluche zupelnie (o czym nie wiedzialam, bo maz go ubieral), polozylismy go (chetnego do tego) bez
              pierwsza noc bez wpadki!!! 🙂

              co szykowac na nastepne?
              dajecie jakies ceraty pod przescieradlo, czy ryzyk fizyk?

              Ja pod prześcieradło daję podkład taki właśnie nieprzemakalny.
              Poza tym przygotowałam sobie kocyk…który tej nocy się przydał bo pierwsza wpadka zaliczona.
              Ściągnęłam szybko mokre prześcieradło, położyłam kocyk i do rana było ok…materacyk nie ucierpiał 🙂

              Ogromne gratulacje dla Mata

              • Zamieszczone przez Klucha
                też tak wysadzałam
                laska zupelni nie czuła nacisku na pęcherz
                po jakimś czasie zaczełam przesuwać godziny wysadzania
                nie powiem męczące to było na początku
                przez miesiąc czy dwa nastawiac sobie budzik co 2 godziny
                też chyba na początku z 3 czy 4 razy wysadzałam
                potem o jedno mniej, i znów mniej
                aż w końcu zaskoczyła
                chociaż zdarzały się wpadki
                więc polecam wklady do łózka 🙂

                Cos czuję że pójdziemy podobnym tropem 😉
                Czyli mam się nastawić na kilka miesięcy z przerwami na sen 😉
                U nas najdłuższa przerwa to ok 5 godzin… Nie jest źle

                • Zamieszczone przez amber

                  prosimy o kciuki aby poszło gładko i z jak najmniejszą ilością wpadek 😉

                  Kciuki zaciśnięte
                  U nas już dawno pieluchy nie ma, ale jak Kubuś wypije dużo wieczorem to jest problem z sikaniem ok. 2 godz po zaśnięciu. Wstaje b.zaspany zdejmuję pidżamę i już nie patrzy gdzie sika;) Wtedy muszę go pilnować.
                  Dlatego wieczorem ograniczam mu picie.

                  • Zamieszczone przez Ewa7612
                    Kciuki zaciśnięte
                    U nas już dawno pieluchy nie ma, ale jak Kubuś wypije dużo wieczorem to jest problem z sikaniem ok. 2 godz po zaśnięciu. Wstaje b.zaspany zdejmuję pidżamę i już nie patrzy gdzie sika;) Wtedy muszę go pilnować.
                    Dlatego wieczorem ograniczam mu picie.

                    Dzięki 🙂

                    U nas z tym ograniczeniem picia to ciężka sprawa…
                    Maćkowi woda do życia potrzebna jak powietrze.
                    Wczoraj od 18.30 już mu nic nie podałam to o 19.00 błagał, prosił…mówił, że jest malutki, że będzie dalej nosił pieluchy…itd.
                    I przed samym snem musi dostać chociaż łyka wody…odmowa to by była najgorsza tortura na świecie…

                    • Zamieszczone przez amber
                      Maciek – 4 lata i 8 miesięcy…
                      Chyba jako jedyny się jeszcze uchował z pampersem na noc…
                      Co próbowaliśmy zdjąć to za chwilkę trzeba było przebierać całe łózko.
                      Pieluchy suchej też się doczekać nie możemy…bo dziecię pije jak smok.

                      Ale dzisiejszej nocy, po długiej niedzielnej pogadance z “dużym” już chłopcem postanowiliśmy spróbować raz jeszcze.

                      I sukces

                      Oczywiście trzeba było niemalże na śpiąco wysadzić 3 razy w nocy (21.30, 23.30 i 2.00), ale się udało!
                      Wszyscy dumni, sensacja rodzinna, a przeszło rok temu takie wydarzenie powinno mieć miejsce…
                      prosimy o kciuki aby poszło gładko i z jak najmniejszą ilością wpadek 😉

                      Czy jesteśmy tutaj sami z tym ciągnącym się pieluchowym problemem??

                      Trzymamy!!

                      • Zamieszczone przez majowka
                        aktualizacja – bedzie optymistycznie
                        i niezly zbieg okolicznosci 😉
                        poniewaz Mat wczoraj rano mial sucha pieluche zupelnie (o czym nie wiedzialam, bo maz go ubieral), polozylismy go (chetnego do tego) bez
                        pierwsza noc bez wpadki!!! 🙂

                        co szykowac na nastepne?
                        dajecie jakies ceraty pod przescieradlo, czy ryzyk fizyk?

                        gratulacje dla mata
                        ja bym jeszcze jakis czas ceratke (znaczy taki podklad) dawala, tak dla pewnosci 😉

                        • Ja też mam w domu rekordzieste.. 4, 5 roku i pielucha na noc 🙁
                          każdej nocy jest mokra, nie zlana, ale mokra..
                          Jurek nie chce miec pieluchy ( widze, ze krępuje go to ) wiec musze mu zakladac jak juz spi.

                          Jego mlodszy brat (niecale 3latka) od wakacji spi bez pieluchy i zadnych wpadek. Budzi sie kolo 6.00 i sika 5 minut 😀

                          Widze, ze to Jurka doluje- czasami mi wmawia rano, ze jego pielucha jest sucha

                          Chcemy zaczekać do wiosny, bo jurek ma tak mocny sen, ze zlane przescieradlo go nie obudzi 🙁
                          poza tym Pampersy 6 sa dosłownie na styk.

                          • Zamieszczone przez cher
                            gratulacje dla mata
                            ja bym jeszcze jakis czas ceratke (znaczy taki podklad) dawala, tak dla pewnosci 😉

                            jest mokro
                            dobrze, ze wyjezdzam na chwile i maz sie tym zajmie 😉
                            bedzie sprawiedliwie: ja odpieluchowalam Mata dawno temu w dzien, to niech on odpieluchuje w nocy 🙂

                            jak czesto i jak dlugo zdarzaly Wam sie przesikania? (no, nie Wam, tylko Waszym dzieciom po zabraniu pieluchy?)

                            • Zamieszczone przez majowka
                              jest mokro
                              dobrze, ze wyjezdzam na chwile i maz sie tym zajmie 😉
                              bedzie sprawiedliwie: ja odpieluchowalam Mata dawno temu w dzien, to niech on odpieluchuje w nocy 🙂

                              jak czesto i jak dlugo zdarzaly Wam sie przesikania? (no, nie Wam, tylko Waszym dzieciom po zabraniu pieluchy?)

                              U nas długo i często 😉
                              Tzn mieliśmy kilka prób i dopóki wysadzaliśmy było ok,
                              ale jak tylko zapomnieliśmy łóżko mokre…
                              …powracaliśmy do odpieluszania kilka razy, różnymi sposobami i efekt ciągle był ten sam więc jak widzieliśmy brak efektów wracaliśmy do pieluchy.

                              Aż załapał sam, z dnia na dzień !
                              Wyjechaliśmy na ferie,
                              w nocy wstał i powiedział, żebym z nim poszła do łazienki… od tej pory właściwie nie sika w łóżko (piszę właściwie bo i do dziś się zdarzy wpadka…zazwyczaj zwiastuje infekcję albo inne choróbsko)

                              Nie chciałam Cię dołować 😉
                              Ale przecież każde dziecko jest inne, życze aby poszło z górki !!! 🙂

                              • Zamieszczone przez kalcz
                                Ale przecież każde dziecko jest inne, życze aby poszło z górki !!! 🙂

                                dzieki 🙂

                                • Łooo to my rekordy w drugą stronę bijemy… Ania spi bez pampera odkad skonczyla 2,2 latka. Jak dotad bez wpadki. No ale starsza siostra swieci przykladem, wzorzec do nasladowania jest no i mamy sukces :-)))
                                  Wszystkim Pampersowiczom nocnym zyczymy jak najszybszych pożegnań z pielucha.

                                  • Zamieszczone przez amber
                                    Maciek – 4 lata i 8 miesięcy…
                                    Chyba jako jedyny się jeszcze uchował z pampersem na noc…
                                    Co próbowaliśmy zdjąć to za chwilkę trzeba było przebierać całe łózko.
                                    Pieluchy suchej też się doczekać nie możemy…bo dziecię pije jak smok.

                                    Ale dzisiejszej nocy, po długiej niedzielnej pogadance z “dużym” już chłopcem postanowiliśmy spróbować raz jeszcze.

                                    I sukces

                                    Oczywiście trzeba było niemalże na śpiąco wysadzić 3 razy w nocy (21.30, 23.30 i 2.00), ale się udało!
                                    Wszyscy dumni, sensacja rodzinna, a przeszło rok temu takie wydarzenie powinno mieć miejsce…
                                    prosimy o kciuki aby poszło gładko i z jak najmniejszą ilością wpadek 😉

                                    Czy jesteśmy tutaj sami z tym ciągnącym się pieluchowym problemem??

                                    wielkie gartulacje !!!!

                                    trzymamy kciuki

                                    u mnie ewa roztsala sie z pampem przed skonczeniem 2 roku zycia

                                    zdarzaly nam sie kilka razy nocne wpadki… ale jakos przeszlo

                                    teraz czasami zdarzy sie jakies nocne zasikanie poscieli – ale to albo ze zmeczenia (twardy sen) i nie czuje ze chce siusiu – albo z powodu wielkich przezyc

                                    • Każdy organizm jest inny, dlatego też, pomimo, że są jakieś utarte normy czasowe dla pewnych zachowań, charakterystyczne dla większości przypadków nie znaczy, że każdy organizm ma się w nich zmieścić. Ja bym nie panikowała, tylko uparcie próbowała wysadzać w nocy, przesuwając godziny wysadzań, tak, jak to robiła Klucha.
                                      Dzieci są różne. Jedne załapią szybko, inne potrzebują więcej czasu.
                                      Ja z Michałem akurat nie miałam problemu z niczym. Sam ograniczył jedzenie w nocy i prawie sam się odpieluszył. Długo natomiast budził mnie w nocy, bym z nim szła na siku. Wynikało to jednak głównie z tego, że chciał bym mu zaświeciła w ubikacji światło, a nie dlatego, by mu pomagać. Ale i na to znalazł się sposób. Po tym, jak jednej niedzieli mąż został obudzony i musiał wstać raniutko by zaświecić Michałowi światło (wcześniej to ja to zawsze robiłam) następnego dnia Michał otrzymał swój własny włącznik światła umieszczony na ścianie na odpowiedniej dla niego wysokości 😀
                                      Teraz my sobie smacznie śpimy (ja to i tak wszystko słyszę), a Młody sam się obsługuje 😉

                                      Znasz odpowiedź na pytanie: Pieluchowy rekordzista

                                      Dodaj komentarz

                                      Angina u dwulatka

                                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                      Czytaj dalej →

                                      Mozarella w ciąży

                                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                      Czytaj dalej →

                                      Ile kosztuje żłobek?

                                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                      Czytaj dalej →

                                      Dziewczyny po cc – dreny

                                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                      Czytaj dalej →

                                      Meskie imie miedzynarodowe.

                                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                      Czytaj dalej →

                                      Wielotorbielowatość nerek

                                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                      Czytaj dalej →

                                      Ruchome kolano

                                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                      Czytaj dalej →
                                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                      Logo
                                      Enable registration in settings - general