PIERWSZE objawy ciąży…?

witajcie-tym,którym sie udało chcę zadać pytanie: jakie miałyscie pierwsze objawy zapłodnienia zanim ciążę potwierdził lekarz? Oraz jak wcześnie wychodziły wam pozytywne testy ciążowe?
myśle ze wiele mlodych przyszłych mam zadaje sobie często to pytanie

66 odpowiedzi na pytanie: PIERWSZE objawy ciąży…?

  1. W cyklu w którym pojawiła się Basia wyjątkowo nie miałam objawów żadnych w porównaniu do tych wcześniejszych bez powodzenia… a @ się spóźniała… test wyszedł dopiero 3 dni po terminie @.

    • Zamieszczone przez paszula
      W cyklu w którym pojawiła się Basia wyjątkowo nie miałam objawów żadnych w porównaniu do tych wcześniejszych bez powodzenia… a @ się spóźniała… test wyszedł dopiero 3 dni po terminie @.

      dziękuję Ci kochana za odpowiedź-ja czekam okres powinnam terminowo dostać jutro lub ewentualnie pojutrze:/ czuje nadciągające cmienie w dole brzucha no i ta lewa pirś z “guzem” na okres:( zobaczymy

      • No ja ciągle

        • Zamieszczone przez paszula
          No ja ciągle

          mam nadzieje ze trzymaczki kciuków przyniosa mi szczęście(mi,mężowi i mojej córeczce) a jeśli nie tym razem to moze za miesiąc….:)?

          • Objawy ciąży są bardzo różne i nie wiem czy to dobry pomysł je porównywać…

            W pierwszej ciąży przed terminem @ nie miałam żadnych objawów. W dniu planowanej @ zaczęły się bóle podbrzusza, ale nie takie @-powe od krzyża, tylko takie jakby rozciąganie, rozpychanie. Po dwóch dniach zrobiłam test no i nie było wątpliwości. W 5 tc było już widać fasolke na usg. Potem już klasycznie:)

            Druga ciąża – objawy już na ok. tydzień @, raczej nie dające wątpliwości:). Plamienie implantacyjne, bóle podbrzusza takie jak w pierwszej ciąży, mdłości (w nocy!). I tyle jak do teraz. Za tydzień skoczę do ginki, zobaczymy jak się sprawy mają.

            Pozdrawiam i trzymam kciukasy

            • Zamieszczone przez dominikaau81
              witajcie-tym,którym sie udało chcę zadać pytanie: jakie miałyscie pierwsze objawy ciąży(najwcześniejsze i te późniejsze) zanim potwierdził ją lekarz?oraz jak wcześnie wychodziły wam pozytywne testy ciążowe?
              myśle ze wiele mlodych przyszłych mam zadaje sobie często to pytanie

              Dziwnie uczucie mulenia, nie wymioty ani,nie super niedobrze ale jakoś”dziwnie”, inaczej>5 dni przed okresem. Test 2 dni przed, dwie grube kreski odrazu. Nie było bólu brzucha jak zwykle przed okresem, tylko piersi bolały. Czyli u mnie brak objawów to były obajwy ciąży:D. Potem beta w odstępie 48h i tyle na reszte musiałam czekać, bo lekarz nic nie widział. Dopiero w 5tc pęcherzyk a w 7tc maleństwa.
              za powodzenie

              • Do spodziewanej @ nic. Dzień po terminie teścik ( a nawet dwa bo nie moglam uwierzyć:)) i dwie kreseczki- druga bardzo słaba ale była. Bóle piersi. Przed terminem @ niewielkie krwawienie, no i bóle brzucha jakby sie coś tam rozpychało, naciągało. Później zmęczenie, zadyszki, mdłosci, wymioty, omdlenia… No koniec ale teraz juz lepiej:) A za Was za mnie i moję brzdące

                • Już tydzień przed @ bolał mnie brzuch, ból podobny jak na okres ale dużo słabszy, bolały jajniki. Miałam też lekkie zawroty głowy. Miałam też przeczucie, no co ja mówię, ja wiedziałam że to ciąża, intuicyjnie. Po prostu to czułam. test 3 dni przed, bo nie mogłam się doczekać, wyszedł pozytywny, choć kreseczka ciążowa była blada, ale była widoczna. Po kilku dniach wizyta u gina-nic nie widać, mam przyjść za 2 tygodnie. To czekanie to była męka, ale za dwa tyg pięknie widać już nasz skarb. Teraz moje objawy to częste bieganie siusiu, czasem lekkie zawroty głowy, takie rozciąganie w brzuszku, czasami kłucie podbrzusza. Lekarz mówi, że to rozciągająca macica i że każda kobieta może to inaczej odbierać, nirktóre właśnie jako kłucie, inne czują ból jak na @… Trzymam kciuki za wszystkie starające, na pewno niedługo do nas dołączycie i zamiast o objawach ciąży i staraniach będziemy wymieniały się swoimi doświadczeniami na temat naszych bobasków

                  • Zamieszczone przez paszula
                    No ja ciągle

                    dzisiaj jest ost dzien w którym teoretycznie powinnam dostać miesiączkę-ale jeszcze jej niema i bóle w podbrzuszu chwilowo ustały:)robię sobie cichutką nadzieję ja kco miesiąc ze a mozę jednak sie udało-w końcu wszystkie dni płodne były “nasze”:) wczoraj miałam brązowe plamienie ale to były pojedyncze kropeczki-czekam do wieczorka ewentualnie do jutra wieczorku jesli nie bedzie nadal nic to moze bedzie juz można wykonać test?jak sadzisz?mam nadzieje ze kciuki nadal ściskasz??????

                    • Zamieszczone przez dominikaau81
                      dzisiaj jest ost dzien w którym teoretycznie powinnam dostać miesiączkę-ale jeszcze jej niema i bóle w podbrzuszu chwilowo ustały:)robię sobie cichutką nadzieję ja kco miesiąc ze a mozę jednak sie udało-w końcu wszystkie dni płodne były “nasze”:) wczoraj miałam brązowe plamienie ale to były pojedyncze kropeczki-czekam do wieczorka ewentualnie do jutra wieczorku jesli nie bedzie nadal nic to moze bedzie juz można wykonać test?jak sadzisz?mam nadzieje ze kciuki nadal ściskasz??????

                      Ja bym pewnie już zrobiła sikańca;)

                      • Zamieszczone przez kurczaczek
                        Ja bym pewnie już zrobiła sikańca;)

                        wiesz co moj dzien też kręci sie wokół słow”zrobi test czy nie zrobic” hehe ale boje sie kolejnego negatywu juz czuje złość bo bardzo pobolewa mnie podbrzusze i pierś czuje ze lada chwila dostane okres-ale narazie mam tylko małe plamienia brązowo-różowe-jesli do jutra wieczorka nie dostane to oczywiście zrobie test:)ale czuje ze to jeszcze nie ten czas-pozatym mam tu taką zaufaną wróżkę ktorej przepowiednie na przełomie 4 lat mi sie potwierdziły w 90% no i według niej zapłodnienie nastąpi podczas jakiegos wyjazdu-lipiec lub sierpien-i jakiś czas temu okazało się ze teściowa zaprasza nas z mężem do siebie na wieś w sierpniu wiec moze wtedy?? heh

                        • Zamieszczone przez dominikaau81
                          dzisiaj jest ost dzien w którym teoretycznie powinnam dostać miesiączkę-ale jeszcze jej niema i bóle w podbrzuszu chwilowo ustały:)robię sobie cichutką nadzieję ja kco miesiąc ze a mozę jednak sie udało-w końcu wszystkie dni płodne były “nasze”:) wczoraj miałam brązowe plamienie ale to były pojedyncze kropeczki-czekam do wieczorka ewentualnie do jutra wieczorku jesli nie bedzie nadal nic to moze bedzie juz można wykonać test?jak sadzisz?mam nadzieje ze kciuki nadal ściskasz??????

                          Trzymam kciuki Plamienia mogą się pojawić w terminie @. Jeżeli @ się nie rozkręciła to jest duuuuża szansa Testuj jutro !

                          • Zamieszczone przez cathya
                            Trzymam kciuki Plamienia mogą się pojawić w terminie @. Jeżeli @ się nie rozkręciła to jest duuuuża szansa Testuj jutro !

                            oj jak miło to przeczytac:D nawet nie wiesz jaki uśmiech wywołałaś na mojej buzi:) dziękuje za słowa otuchy bardzo ich potrzebuje-tylko ten ból brzucha na okres mnie drażni i boję sie ze jednak dostane@

                            • W pierwszej ciąży test wyszedł pozytywny w 6 dniu po przypuszczalnej dacie zapłodnienia, objawów nie miałam innych, niż w poprzednich cyklach kończących się niepowodzeniem. Kreska była tak blada, że nie wierzyłam dopóki nie zobaczyłam drugiej, grubej krechy w terminie miesiączki.
                              W drugiej ciąży sporo przed okresem dziwnie się czułam, nie mogłam sobie znaleźć miejsca, niby byłam senna, a nie mogłam spać w nocy, a jak już spałam, to budziłam się słabo wypoczęta. Podczas śniadania wielkanocnego o mało nie zwymiotowałam na widok moich ulubionych sałatek i to utwierdziło mnie, że się udało 🙂 – żeby było ciekawiej nie miałam mdłości ani w pierwszej, ani w drugiej ciąży. Poczęcie potwierdziłam wieczornym testem i dopiero wtedy mój mąż – niedowiarek, że udało się w pierwszym cyklu – uwierzył.

                              • Zamieszczone przez dominikaau81
                                wczoraj miałam brązowe plamienie ale to były pojedyncze kropeczki

                                Też miałam takie brązowe plamienie, nawet więcej niż plamienie (w drugiej ciąży), okazało się, że to jajo się zagnieżdżało:).

                                • Zamieszczone przez Avocado
                                  Też miałam takie brązowe plamienie, nawet więcej niż plamienie (w drugiej ciąży), okazało się, że to jajo się zagnieżdżało:).

                                  dziekuej za wasze spostrzeżenia-ja własnie teraz zaczynam tez myślec ze to dopiero zagnieżdzanie sie poniewaz dzis zrobiłam test(niestety nie z porannego moczu tylko popołudniu) i jest negatywny ale pomyślała mze pozytywny test owulacyjny wyszedł mi dopiero w 17 dc i był pozytywny do 24dc wiec w sumie moze dopiero sie zagnieżdżać??

                                  • Zamieszczone przez Avocado
                                    Też miałam takie brązowe plamienie, nawet więcej niż plamienie (w drugiej ciąży), okazało się, że to jajo się zagnieżdżało:).

                                    a jesli możesz powiedz mi jeszcze jak wyglądały te plamienia? chodzi mi o kolor i ilość bo u mnie jest cos w stylu beżu(moze kawa z mlekiem) czasami podbarwione różem i malutko -jakby upławy takie

                                    • Dominika, trzymam kciuki!!! napisz jak teścik!!!

                                      • Zamieszczone przez kasienia
                                        Dominika, trzymam kciuki!!! napisz jak teścik!!!

                                        dziękuje ci napewno fotki wstawie jeśli bedzie co wstawiac i dam znac-ale nie wiem kiedy mogę zrobic bo termin spodziewanej miesiączki to chyba za wczesnie poniewaz pik LH miałam 17 dnia cyklu

                                        • Zamieszczone przez dominikaau81
                                          a jesli możesz powiedz mi jeszcze jak wyglądały te plamienia? chodzi mi o kolor i ilość bo u mnie jest cos w stylu beżu(moze kawa z mlekiem) czasami podbarwione różem i malutko -jakby upławy takie

                                          U mnie to było jednorazowe i sporo. Za to pamiętam, że przy pierwszej ciąży miewałam plamienia podobne do Twoich, śluz podbarwiony krwią, właśnie w kolorze różu, czy kawy z mlekiem.
                                          Trzymam kciuki za dwie kreseczki:).

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: PIERWSZE objawy ciąży…?

                                          Dodaj komentarz

                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo