Nie wiem czy to dobry dział na taki temat, ale od jakiegoś czasu nurtuje mnie pewna kwestia.
Mam syna 17 lat. Dowiedziałam się że rozpoczął współżycie jakieś 2 lata temu.
Niby teraz szybciej młodzież dorasta. Szybciej rozpoczyna współżycie.
Myślę, że był dobrze uświadomiony. Zabezpieczył się. Ale w moim odczuciu to ciut za wcześnie zwłaszcza że co miesiąc pokazuje się z inną ‘koleżanką’.
Czy macie dzieci w podobnym wieku, które też tak szybko ‘dojrzały’ do pewnych kroków?
Może też bardzo patrzę przez pryzmat swoich doświadczeń, bo współżycie rozpoczęłam dobrze po 18 roku życia.
Nie zamierzam ‘umoralniać’ syna, że zrobił źle czy dobrze. To była jego decyzja. Jestem tylko lekko zaskoczona że teraz tak wszystko pogalopowało naprzód…
23 odpowiedzi na pytanie: Pierwszy raz
Teraz to już chyba zostaje jak najlepiej go wyedukować? ale tak rzeczowo i dokładnie.
Grunt, że jest świadomy….rodzice nie dopuszczają myśli, że ich 15-latki seks uprawiają:)
A 15-latki myślą, że rodzice są tak starzy, że na pewno JUŻ seksu nie uprawiają 😉
Heheh…pewnie tak;) ale doświadeczniami bym się nie wymieniła
hehehe cos w tym jest
ale mówiąc szczerze to sama jestem w szoku – jakos 15 latek to przecież jeszcze dziecko…..
toś mnie zaskoczyłaa ja tylko o 10 lat starsza
A jak bys była starsza o 5 lat to co?;)
Sensacja gdybys była 10 lat młodsza
i juz dzieciata 😀
ty o 10 lat
ja o 9
i mam już dwójkę
życie zaskakuje
które może mieć dziecko
cóż pozostaje chyba rzeczywiście edukować, jednak dużo też zależy od dziewczyn, z którymi się spotyka
nawet jakby była w jego wieku, to też bym się zaskoczyław wieku 15 lat biegałam z harcerzami po lesie,jeździłam na obozy i biwaki i jakoś nie miałam innych “potrzeb”
oj zaskakuje…
w odczuciu moich rodziców, na bank też było “za wcześnie” 😉
Ale patrząc z perspektywy czasu, jakby zaszła w ciążę zaraz po rozpoczęciu współżycia – nie byłoby tragedii. Nie mówię, że byłoby lekko i fajnie z niemowlakiem w liceum, ale dalibyśmy radę.
Oczywiście są osoby, które nawet na starość nie dorosły do konsekwencji uprawiania seksu.
Teraz się mogę wymądrzać, bo mam dopiero 5-latka, i za 10-15 lat na bank też będzie “za wcześnie” 😉 na razie jeszcze tego nie czuję.
o tym to mi zbyt wiele nie wiadomo. tzn. przyprowadza do domu, przedstawia i tyle.
Najbardziej martwiący jest dla mnie brak stałej dziewczyny. Czy on sypia z nimi wszytskim po kolei?!
A jest w takim wieku że nie bardzo chce o tym swej starej matce opowiadać
myśłę że sypia….
niestety……
masakra jakaś…
chociaż ja w jego wieku myślałam o “tych rzeczach”
ale okazji i chetnego nie było a i ja z tych bojących wtedy byłam…..
a inicjacja nastapiła dużo później
ale miałam koleznaki w liceum które już w podstawówce “ten teges”
i jedną co w klasie VI w ciąże zaszła…….
o samo “sypainie” bym sie nie martwiła ale skutki zdrowowtne już tak…..
bo jako on je zmienia jak rekawiczki to co robią one
Ja wlasnie chcialam do tego nawiazac. MOja przyjaciolka robila corce “terapie wstrzasowa”, w trakcie uswiadamiannia- ze ciaza to nie problem, zawsze cos mozna wymyslic, ale jak sie zarazi czlowiek jakas choroba, niestety wiele z tych smiertelnych, wtedy juz do smiechu nie ma!!
otóz to…..
aids….. kiła… rzeżączka….. syfilisy inne… to na móżg się rzuca itd… z ciążą jeszcze da się żyć…
A nawet życia jest w sumie jakoś tak więcej 😉
a i owszem:)
to chyba też zależy od tych dziewczyn
nie chce uogólniać bardzo, ale teraz dziewczyny to chyba też są trochę ‘hop do przodu’
moja koleżanka w wieku 13 lat przeżyła swój pierwszy raz
dowiedziałam się o tym kiedy obie miałyśmy jakieś 17 lat i z podziwu wyjść nie mogłam
i to nie raz. miała wtedy chłopaka z którym sypiała regularnie
no dlatego mówię że zalezy to w dużej mierze od dziewczyny, bo chłopak raczej skorzysta;)
ja z moim osobistym małżonem jestem od 14 roku życiaa pierwszy raz zaliczyliśmy na mojej 18-tce;) wcześniej jakieś tam inne rzeczy ale jakoś nie wyobrażałam sobie tego wcześniej
Znasz odpowiedź na pytanie: Pierwszy raz