Pewnie zaskoczone…
Otóż od pewnego czasu nosimy się z zamiarem powiększenia rodziny o tego właśnie zwierzaka
Żadnemu z nas w chwili obecnej testy na psa nic nie pokazują…
Są rasy bardziej i mniej bezpieczne
ale wiadomo pias to nie tylko sierść, jak ewentualni domownicy znoszą obcowanie z sierściuchem bo niewątpliwie długa sierść to wspaniałe środowisko dla roztoczy, grzybów, pyłków czy innych uczuleniowych atrakcji
Czy jest tu ktoś uczulony, mieszka z psiakiem i problemy nie nasiliły się
z lekarzem rozmawiałam…twierdzi, ze psiak w domu to wiele korzyści dla dzieci… A jak będziemy reagować to nas odczuli…
…mamy ogromnego stracha ale….
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: …Pies w domu alergików…
Edysia ja nie mam zamiaru nic udowadniac. Sama masz net mozesz sobie poszukac.
No kilka postow nad masz odpowiedz zacytowana przez Anie.
Pudle są podawane w “rankingu” jako psy dla alergików ale nie sa one na 1 miejscu.
Poza tym przed kupnem jakiegokolwiek psa dla alergika najpierw trzeba pojechać do domu gdzie ten pies jest, taka osoba musi sie z nim pobawić, pobyć itd…
i dopiero mozna dokonac oceny czy wybrany pies faktycznie nie uczula i można go kupić.
Nie robi sie tego z dnia na dzień i bez sprawdzenia.
Bo co by było, jakby po 3 dniach alergik zareagował?!
Tragedia i dla alergika i dla psa.
To nigdy nie podlegalo dyskusji. Przed zakupem jakiegokolwiek psa przez osobe zdrowa, alergiczna, chora,itd trzeba zapoznac sie z psem. Nie tylko alergik powinnien przebywac, pobawic sie, poznac psa interesujacej go rasy. Psy nawet o okreslonej rasie i profilu moga roznic sie charakterem. Pies to nie jest zabawka i tylko ze wzgledu na wyglad nie wybiera sie psa. To czy ma siersc krecona czy prosta, czy jest bialy czy czarny to naprawde nie jest importante.
Wybierajac psa trzeba wziasc pod uwage bardzo wiele kryteriow abysmy my i on czuli sie dobrze. Dla alergikow to po prostu jedno kryterium wiecej.
I tu się z Toba zgodzę w 100 % 🙂
Sunia dołączyła do naszej rodziny, ponieważ dziecko z rodziny, do której trafiła miało totalne uczulenie 😉 A pies…. poprzedni właściciel nie wiedział z “czym” ma do czynienia i ściągnęliśmy go z ulicy w fatalnym stanie. Teraz to już elegant na podobnych prochach co pańcia 🙂
dziewczyny jak tam psy
podciągam wątek
bo u nas co jakiś czas wraca temat psa
testy niestety nie doszły do skutku 🙁
Od jakiegoś czasu nosiłam się z zamiarem podniesienia wątku
Bo i u nas temat powraca
decyzji jednak nadal brak
…miałam nadzieję,że jesteście po testach jak zobaczyłam wątek u góry…
niestety z powodów zdrowotnych nie zostały wykonane
zła jestem
nie wiem co robić
wiem ze na pewno chce psa który nie linieje
nie zniose sierści psa w każdym miejscu w domu
A nie bedziecie robic kolejnego podejscia do testow?
Rozumiem, że mloda zmoglo cos przed testami :(, ja w zeszlym tygodniu robilam testy obstawiona na czas odstawienia antyhistaminowych GKS doustnymi….
Co do decyzji… Nie pomoge…mimo,że na psiaka nikomu z nas w testach nic nie wychodzi mam mase watpliwosci…chyba prosciej by mi bylo jak by ktores wprost psiaka miec by nie moglo wtedy nie bylo by tego… A moze… A tak, no nie widze u siebie w domu siersci w kazdym miejscu-jestem pewna, ze nie jestem w stanie nad tym zapanowac… wiem tez ze woleli bysmy wiekszego piaska ale o takim ktorego pokazywalas mozemy jedynie pomarzyc
najgorsze jest to że większość psów dla alergików to małe stworzenia
a my z mężem zawsze o dogu marzyliśmy 😀
Ja sie wychowalam z psem. Objawow mi nie nasililo. W sumie jak juz sie pies pojawil w domu to akurat alergia na pare lat przycichla (i astma i zatoki).
Jak sie moja starsza urodzila to mielismy w domu psa (duzego kundla co gubil duuuuzo wlosow). Poki byl pies to Miska nie chorowala
nie wiem czy to zbieg okolicznosci ale ja mając psa nie miałam alergii -pies zniknął ja zasmarkana na maxa…..i zaczeło sie…w wieku 24 lat…
Ja tymczasem miałam w drugą stronę, jak mieszkałam z rodzicami w domu gdzie zawsze było czysto to miałam alergię, natomiast jak się przeprowadziłam na stancję i nie dbałam tak bardzo o czystość zauważyłam że obcując z kurzem można się na niego uodpornić, niestety z psami tak nie zadziałało i nadal kicham jak jest pies w pokoju 🙁
i mamy
Gratuluję decyzji i nowego członka rodziny 😉
Ale radość!
Fajna kulka!
Niech żadne problemy się nie pojawiają
Liczę na to, ze czasami zdasz jakąś relację
świetny jest! gratulacje! a Zuzia na pewno przeszczęsliwa!
mało powiedziane
właśnie mam płacz w domu
bo jutro trzeba iść do szkoły 🙁
tak jest
My mamy border colie, uczuleni na sierść nie są- więc ok.
Pies długowłosy i fakt- pełno tych włochów jest, nawet jak się czesze itd. Codziennie trzeba sprzątać, a teraz to już przegina jak ona te włosy gubi…
Mnie szlag trafia z tymi włosami… No ale absolutna miłość-bezcenne;)
Znasz odpowiedź na pytanie: …Pies w domu alergików…