Wczoraj byłam na wizycie u mojego ginekologa. To 38 tydź. mojej ciąży. Gdy wróciłam do domu zauważyłam na majtkach plame brązowej krwi. Wieczorem i w nocy plamienie sie nie pojawiło. Dziś rano znowu zauważyłam niewielką brązową plamę krwi. Nie wiem co mam robić. Moze to plamienie ma związek z wczorajszym badaniem ginekologicznym. Napiszcie czy wam coś takiego zdarzyło sie w końcówce ciąży?. I co powinnam zrobić.
Pozdrawiam Kami 38 tydź.
2 odpowiedzi na pytanie: Plamienie po wizycie u gina – 38 tydź.
Re: Plamienie po wizycie u gina – 38 tydź.
To nic niepokojącego- coinnego gdyby krew miała kolor jasny. Brunatny po badaniu w tak późnej ciąży to podobno normalne- ja ajk byłam badana ostatni raz przez gina w 39 tygodniu to uprzedził mnie, że może się tak zdarzyć. Dopiero jednak po badaniu na izbie przyjęć kilka dni później tak było- wszystko zależy, ale na pewno wszystko jest dobrze- bo to norma. Zbliżasz się do końca, to już pewnie ostatnie dni- raczej na pewno. Powodzenia.. Kasia i Kamilka.
Re: Plamienie po wizycie u gina – 38 tydź.
Zadzwon do swojego ginka, jestes juz tak blisko rozwiazania ze mozesz to robic swobodnie. Ja tez zaczelam 38 tydz, ale jeszcze nie mam plamien. Moze szyjka Ci sie skraca. Teraz to juz jest bezpieczny termin na rodzenie. Uszy do gory, ja tez juz czekam na strzal startowy. 🙂
Cenka + majowa Mila
Znasz odpowiedź na pytanie: Plamienie po wizycie u gina – 38 tydź.