Mam 17 zeta na karcie bankomatowej, chcę sobie kupić coś do picia, małej jakiegoś loda. Niestety, minimum jeśli chodzi o kupno kartą to 20zł a nawet 30zł.
Podaję przykład, bo miałam całe 200zł i babka nie miała jak wydać, więc chciałam zapłacić z karty – zonk. Ja spragniona, dziecko zawiedzione i szukamy następnego sklepu, obleciałam 6 osiedlowych sklepów, z czego 5 wymagały minimum 20zł a jeden nie posiadał płatności kartą.
Z rana nikt nie miał wydać z 200zł, co jest z resztą w sumie zrozumiałe…
Skończyło się wizytą na stacji benzynowej bo dziecko się poryczało z tego wszystkiego i dostało big loda na pocieszenie.
Dodam że byłam akurat w innym mieście, u mnie na osiedlu można płacić od 1zł.
To są jakieś ich fanaberie, czy mają zabierany jakiś kawałek z mojej płatności
że tak się sapią :/
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Płatność kartą w sklepie
w aptece mi powiedzieli ża mają od 20 zł bo każde połączenie ich kosztuje :(.. w sklepie takim dużym mają od 10 zł…
U mnie w aptece też jest to kwota 20zł.
Często komuś wychodzi np. 18zł i dokłada rutinoscorbin do 20zł
Mamy sporą sprzedaż rutinoscorbinu jako wypełniacza rachunku
PS. nie znam sklepu gdzie można zapłacić kartą poniżej 10zł, baaa, nie znam bankomatu, który wypłaca po 10zł. 20zł w bankomacie do rzadkość, euronet np. wypłaca tylko 50zł min. Co mi zazwyczaj uziemia resztki pensji i robię obciach w sklepie sumując sobie przed kasą rachunek, żeby móc zapłacić kartą np. 38zł, bo chcę sobie kartę opróżnić. A w mało którym sklepie mogę zapłacić i kartą i resztę gotówką.
Rossmann,Społem,Żabka:)
Bankomat wypłacający po 10-20 zł. Bank Śląski:)
Fajnie mam;)
BGŻ ma po 20 zł…
to chyba zależy jak jest umowa spisana, jakie są obroty
u nas płaciłmy 3 % od tranzakcji, plus dzierżawa terminala. Klient płaci kartą każdą kwotę, nie mamy żadnego obwarowania. Choć czasem mówimy że wolimy gotówkę, ale obowiązku nie ma.
Podobno sklep może doliczyć klientowi do tego, że płaci kartą, z racji ponoszenia kosztów od tranzakcji. Nie jest napisane że nie wolno tego stosować, więc czemu nie? Sklepy stosują
Co do obwarowania kwotowo, może mają niską marżę i ich zarobek idzie na opłatę operatora.
ostatnio tankowalam na stacji. gotowki zero, zaplacilam karta. po fakcie Makary poprosil o mentosy – odpowiedzialam, ze nei moge kupic, bo nie mam gotowki, a karta nie mozna placic tak malych kwot. pan obslugujacy az poczerwienial i zrobil mi wyklad na temat platnosci karta: zaden punkt handlowy posiadajacy terminal platniczy nie ma prawa odmowic przyjecia platnosci karta rachunku chocby i 1,00 zl. ustawowo /? / jest zapis, ze kazdy ma obowiazek realizacji platnosci karta kazdej naleznosci – bez okreslonego minimum.
inna sprawa to prowizje, marze i wszelkie oplaty bankowe, ktore ponosza sprzedawcy – na tej wlasnie podstawie samowolnie ustalaja owe minima. jezeli ktos odmowi nam przyjecia platnosci karta za np. cole za 2,99 to mozna zglosic to do pihu i czegos bankowego /nadzoru bankowego?/. dla takich odmawiajacych delikwentow sa podobno przewidziane wysokie kary.
zona owego pana pracuje w tej instytucji bankowej /nadzorze?/, ktory m.in. wlasnie takimi sprawami sie zajmuje.
za mentosy zaplacilam oczywiscie karta 🙂
w najblizszym zas czasie wroce do owego pana na stacje i zapytam dokladnie gdzie i komu zglasza sie skarge na owe minia, bo w naszych lokalnych lidlach konsekwentnie odmawiaja platnosci karat ponizej 20 zl – do tego stopnia, ze naciagaja na zaokraglanie rachunkow do 20 zl /co dla mnie jest zwyklym chamstwem, naciagactwem i oszustwem/.
serio: wjednym sklepie w naszym herbatkowie, gdzie maja terminal do kart, spotakałam się z tym, że kartą dopiero od 20zł – ostatnio 4zł w aptece chciałam kartą zapłacić i kobita nie miała nic przeciw (ale akurat znalazłam w portfelu taaaaaaką sumkę) – pewnie zalezy jakie umowy i z jakim bankami maja podpisane, ja tam się nie znam ale tak sobie myślę
Centra autoryzacyjne obsługujące dany terminal pobierają własnie jakieś kwoty procentowe ody
zautoryzowanej tranzakcji.Opłaty wynikają z umowy miedzy centrum a np.sklepem.
Mało tego nie ma żadnej regulacji prawnej stanowiącej o tym,że usługodawca musi przyjmować każdą kwotę płatości kartą. Progi od których tranzakcja jest przyjmowana jeśli sie pojawiają powinny być opisane w umowię między akceptantem,a sklepem.Jeśli sklep daje ograniczenie które nie wynika z umowy,mozna to zgłosić do akceptanta, ten ma prawo nałożyć kare na sklep lub zerwać umowę.
Niestety nie ma żadnej podstawy prawnej mówiącej ,że usługodawca czy dany sklep musi przyjąć każdą płatność kartą.Wręcz przeciwnie jest napisane,że w Polsce banknoty i monety eimtowane przez NBP są jedynym środkiem płatniczym,a kart płatnicze czy kredytowe są jedynie poszerzeniem dozwolnej formy płatności i tu usługodawca może sobie narzucać limity od których tranzakcje będzie przyjmować.
Rozumiem, że dotyczy to też mojego wspomnianego rutinoscorbinu? 😀
e, rutinoscorbinu jeszcze mi nikt nie wciskal 😉
to nie jest uwaga do ciebie personalnie, bron Boze
i zdaje sobie sprawe z tego, ze to nie jest widzimisie obslugujacego,ale taka polityka firmy.
no i bialej goraczki doprowadza mnie “obowiazek” zakupu badziewiarskich ciasteczek albo ohydnych cukierkow, bo do owych lidlowskich 20,00 zl zabraklo mi akurat 4,99. w takich sytuacjach przymusowych zakupow naprawde czuje sie oszukiwana i naciagana
ja miałam zupełnie taka sama sytuacje w lidlu na dziale alkoholowym.chciałam jednego zimfandela a musiałam wziąsc 2 bo karta powyżej 20zł wieczorem zamiast jednego poszły oba….
to jakby co oskarzysz Lidla ze w alkoholizm przez nich wpadlas i jeszcze Ci beda odszkodowanie placic
jestem zdziwiona, że piszecie o minimum kwotowym zakupów, bo ja ostatnio płaciłam 5 zł z małym czymś i nic nie słyszałam, że nie wolno. Mało tego, miałam przy sobie kaskę, ale raz w miesiacu MUSZE zapłacić kartą (bo inaczej oddaję haracz bankowi) więc mogła sie sprzedawczyni oburzyć, ale nic nie usłyszałam. 🙂
A z bankomatu to ja tylko większe kwoty przyjmuję takie po 1 tys.
, więc nie wiem jak to z minimum wygląda. 🙂
U nas w aptece jest wysoka sprzedaż tych pojedynczych saszetek odżywki do włosów Wax 😀
Znasz odpowiedź na pytanie: Płatność kartą w sklepie