bedziemy sie niedlugo przeprowadzac, wiec mysle o sprzecie…
i teraz tak, mialam juz gazowa a obecnie mam indukcje- przede wszystkim kuchnia polaczona z salonem.
dom, ktory kupujemy ma osobna kuchnie i teraz nie wiem co wybrac…
indukcja- bezpieczenestwo, estetyka i szybkosc..
gazowa- gdy nie ma pradu nadal moge gotowac…
Maz jest za gazowa, ja za indukcja….
sa jeszcze jakies plusy gazowej?
Kolejna sprawa jest taka, ze bedziemy szukac sprzetu nie do zabudowy…i tu tez jesli chodzi o indukcje moze pojawic sie problem.polecicie cos?
41 odpowiedzi na pytanie: plyta indukcyjna czy gazowa?
Na gazowej mozesz lepszy popcorn zrobic 🙂
I tyle z plusow.
Wolnostojacych nie ma indukcyjnych?
Czyszczenie palnikow gazowej mnie zniecheca najskuteczniej.
A pradu u nas nie ma raz na kilka miesiecy.
Moze nawet raz w roku. Nie napinam sie zeby przez ten czas koniecznie gotowac.
Zerknelam w net. Wolnostojace indukcyjne sa w sprzedaży
Halinka – podpiszę się.
Na okazję braku prądu – u nas nie działa nic – łącznie z ogrzewaniem 😉 – mamy taki wygodny palnik i ze 2 naboje wielości dużego dezodorantu. Na jednym opędzamy tydzień na campingu.
Nie dawno zakładłam podobny wątek- zdecydowałam się na indukcję. Mam nadzieję, że nie będę załować 😀
Przerwy w dostawie prądu nie są dla mnie zupełnie argumentacją przeciw indukcji. Gdy nie będziemy mieć prądu nic zupełnie nic nie bedzie działac- światło, ogrzwanie, wentylacja, forum 😀 na tą ewentualność mamy agregat (koszto około 600zl) i możliwość podłączenia go do instalacji. Rozdzielnia jest w garażu, od niej kabel na zewnątrz gdzie może chodzić agregat. Ale poza tym, to w umowie łączny czas przerw w dostawie wynosi max 24h/rok. to właściwie nic 🙂
To tak jakby na wypadek braku wodh kopac w ogrodku niezalezna studnie..
😉
A swoja droga u nas czesciej nie ma wody niz prądu. Latem wieczorami cisnienie jest czesto baaardzo niskie.
Wode możesz sobie przywiez w butelce 😀 A odnosnie lata to u nas jest (albo kiedys byl) zakaz podlewania ogrodkow :/ nie wiem jakim sposobem jest to ekzekwowane, bo ludzie maja piekne trawniki, a studnia jest jest raczej rzadkoscia. ale pare lat temu zatrzymal sie patrol w celu wyjasnienia co robie z wezem w ogrodku- mam tudnie 😛
Brawo dla pana 🙂
Ciekawe jak sprawdzaja tych co maja systemy nawadniajace gruntowe 😉
U nas prawie wszyscy….
ale trawke to sie chyba od gory polewa, wiec to widac- czy zle mysle?
pwoiedz halina przy okazji, jakie jest koszt takiego systemu? planuje jakies 10arów trwy- majątek by za to wyszedl?
o dokładnie
teraz mam gazową – zdecydowanie nie polecam
i do tego ciągle nagrzane uchwyty w garnkach
Kosztow nie znam. Mamy wyprowadzenie ale systemu poki co niet 😉
pod calym ogrodkiem jest system nawadniajacy wiec i trawka i wsio jest podlewane od dolu. Podobno to szalenie ekonomiczne i powoduje najmniejsze straty wody. Z gory lejac cala masa wody idzie w swiat, a tu precyzyjnie nawilza glebe.
jak sie przejdzie nasza ulica to mozna dosc dokladnie zobaczyc roznice m. Ogrodem z systemem a takim ktory podlewany jest z gory.
No, ale podejrzewam ze to dosc drogie.
Wiesz co, troche poczytalam i wyczytalam, ze do trawy powinny byc zraszacze wypuszczane. czyli cale rozprowadzenie masz w ziemi i tylko co jakis czas stoi slupek i sika 🙂 ale musze zglebic temat. w kazdym razie nie ejst to drogie- waz po 1zl, zraszacz 200zl, sterowanie 200zl.
A to mowimy o innym urzadzeniu. Nasi sasiedzi maja calosic pod ziemia.
nic im nie wystawalo ponad.
cos takiego chyba, bez zadnych grzybkow i natryskow
Matko, to drogie jak diabli. 60zl/m2 trawnika??? :O
dzieki dziewczyny!
Halina ja wiem, ze sa indukcje wolnostojace,ale wybor mniejszy niz do zabudowy…
ale utwierdzilyscie mnie w przekonaniu, że indukcja to dobry wybor.
Wlasnie kolejny plus indukcji: czyste garnki, a nie takie okopcone jak na gazie.
Bardzo dobry wybór:)
Miałam gazowa, teraz mam indukcję.
Garnków okopconych na gazie nie miałam, problemów z czyszczenie również – za to małe rachunki za gaz – duuuży plus.
Indukacja bezpieczniejsza, szybciej gotuje, jak coś na niej z garnka wykipi to jak nie dobiegnę leje się na blat i podłogę i jest więcej sprzątania niż przy gazowej.
Obie trzeba myć regularnie.
Bez problemów wróciłabym do gazowej. W sumie to chyba większość kucharzy gotuje na gazowych.
no własnie cały czas się zastanawiam dlaczego???
sama mam od niedawna indukcję, nie wróciłabym do gazowej, never!
Nigdy mi się nie zdarzyło, żeby mi się lało na podłogę – to chyba z pół garnka by musiało wykipieć 😉
i dla mnie zdecydowanie wygodniej sprząta się elektryczną,
nie trzeba nic podnosić, tylko gładka, równa powierzchnia do wytarcia
A mi owszem 🙂
Przez pierwszy miesiac lalo sie i po podlodze.
Zanim zaskoczylam czasy gotowania.
Teraz juz nie kipi.
Mi też nigdy nie wykipiało aż na podłogę-na kuchenkę owszem zdarza się-ale czyszczenie zajmuje chwilę.Jak pomyślę o czyszczeniu kuchenki gazowej to mam ciary-brrrrr.
Znasz odpowiedź na pytanie: plyta indukcyjna czy gazowa?