A co.. na ogólnym…
Żeby nie było, że wszyscy sa sławni, tylko nie ja…. hi hi hi.
Dostałam zaproszenie do rozmów w toku… pojechałam… zobaczyłam…. Veni… Vidi… raczej nie Vici…. ale sławna będę i tak.
TVN 27 listopada godzina 15-45 Rozmowy w Toku.
Tytuł bliźniaki i więcej, czy jakoś tak.
Będę opowiadać o jedzeniu kupek i innych mało smacznych rzeczy… 😀
Kto chce się pośmiać- zapraszam.
Napiszcie po emisji jakie wrażenia.
Pozdrawiam ciepło.
Strona 5 odpowiedzi na pytanie: Pochwale się i tu :)
Będę oglądać 🙂
Chyba juz troszke za późno… ;/
Wiewióręcja nagrała ale nic wam nie wrzuci bo nie potrafi
Ja nie mam karty TV, nagrywałam na nagrywarkę DVD, która nagrywa w jakimś innym formacie
Ja to mogę przegrać na inne płytki ale na You Tube nie wrzucę
Jakbyś spróbowała na przykład
udałoby się
a potem wrzuciłabyś na youtube (jest przycisk “Prześlij film)
to Ty byłabyś z siebie niesamowicie dumna
a my mogłybyśmy program obejrzeć
Gratulacje. Program interesujący,a Wy wypadliście super
A mi wypadły dwie sprawy do załatwienia “na już” i się spóźniłam, buuuuu 🙁
dobra spróbuję wieczorkiem
bardzo, bardzo chciałabym być z siebie dumna 😮
Widziałam!
Super wyszło 🙂
Uprzedzona Twoją relacją Gabrysiu spodziewałam się ataku ze strony publiczności… Ale Pani z tym krzykiem i klapsem się nie popisała 😉
Śliczne masz dzieciaki!
I sama masz niezłą telewizyjną prezencję
Gratuluję!
Akurat włączyłam tv jak byłaś Ty.:) Bardzo fajnie się zaprezentowaliście z dziećmi.:)
Dzięki za wszystkie gratulacje i pochwały… nawte te nie całkiem szczere, bo było widac, zem wystraszona 🙂 i machałam rękami, jakbym sie od much oganiała 🙂
Mój chłop stwierdził, ze sie tak rozkręciłam, ze nie dałam dojść do głosu Ewie.
Ewike pytałaś o te rodziny= to były najzywklejszi rodzice bardzo fajnych dzieciaków i tak jak piszesz, trzeba było o czymś gadać bo nuda w takim programie jest niewskazana.
Skoro i wy uważacie, ze nie zrobiłam z siebie ostatniego durnia… to wiem, ze jest ok 🙂
Wiewiórka= prosimy o obróbke filmu i ciach na you tuba… a dumna to możesz być z siebie tak czy siak… bo ci się udało nagrać ten program nie na jakąś lichą kasete VHS ale na prawdziwe DVD….
Brawo 🙂
Gablysiu, może i byłaś wystraszona, ale ktoś, kto Cię nie zna to abso-absolutnie tego nie widział
Ja jestem pod duzym wrażeniem, bo już widzę siebie w takim programie
Więc proszę mi tu nie pisać o nie całkiem szczerych pochwałach :Nie nie: 🙂
Bez okularów zaczynam niewyraźnie widzieć – ale tego nie zauważyłam
Mnie ciekawi jedna sprawa [może było w programie, ale niedosłyszałam] jak uporałaś się ze sprzątnięciem tych qp?
🙂 A więc tak.Zabrałam się za brudniejsze dziecko- czyli Olafa 🙂 Wzięłam go na ręce- z dala od siebie- tak jak się bierze tarantule w dwa kije 😀 wsadziłam do wannyy i puściłam prysznic….. Olaf darł sie jak opętany a ja go myłam.. nie używałam gąbki…. bo wszystko co najbardziej śmierdzące zostałoby na tej gąbce 🙂 Drugie dziecko w tym czasie bawiło się kupką dalej 🙂 Olaf został wyszorowany- szczoteczką szorowałam mu ląsie, bo za paznokietkami….. błeeee A on się nadal darł w niebogłosy…..
Olaf został owinięty w ręcznik i posadzony w dużym pokoju z nakazem siedzenia w miejscu (ha ha ha ha ha… )Melka również była prana wodą z prysznica- tą o dość silnym strumieniu… głowę też szorowałam szczoteczką…. Szczoteczka na straty…. 🙂
dzieci były w duzym pokoju- gołe w ręcznikach, ślizgały się na własnych siuśkach, które w tym czasie zrobiły – jazda na maksa po prostu.
A mamuśka z Vanishem, jeździła szmatą po pokoju, dywanie, parapetach i meblach….część zabawek po prostu wywaliłam do kosza….
I co najciekawsze…. my nie mamy gałek w szufladach i szafkach…. ale po gałkach zostały dziurki…. no i niestety w tych dziurkach było pełno kuuuuppppyy….
Przyszedł z pracy mój chop…, wziął chop wiertło, wiertarkę i wywiercił kupe z dziurek…. :D… i tym sposobem ostatnie ślady qp zostaly posprzątane… niemniej jednak dzieci śmierdziały mi dość długo… a pokój… hmmmm 3 dni dosłownie, mimo, ze był już posprzątany na maksa.
Za drugim i trzecim razem było już mniej kupy… tylko dzieci do wykąpania….
Po akcji z linomagiem…. stwierdziłam, ze wolę zeby się smarowały kremami, niż kupą, bo to rach ciach i wytarte… zmieniłam zdanie jak Olaf w gorączce leżał 😀
A jak będzie nastolatkiem i nie będzie mnie słuchał, to tym programem będę go szantażować…. poczekaj tylko jak mamusia puści program twojej nowej przyjaciółce, jak lubisz zabawy z kupą 😀 ha ha ha….
Brawo!!dobry szantaż nie jest zły;-)
Powinno być skuteczne
A roboty po akcji z kupą nie zazdroszczę
Ciekawe co by na to Drzyzga powiedziała 😉 😀
Kurka, szkoda ze dopiero dziś zauważyłam ten wątek, chetnie bym obejrzała, a teraz mnie tylko ciekawość zżera:)
Podobnie, jak koleżanka wyżej żałuje, że nie oglądałam, a szkoda, bo napewno świetnie wypadłaś 😉
Znasz odpowiedź na pytanie: Pochwale się i tu :)