Polityka "Celem udzielenia pomocy"
“Do narodzin syna Paweł Solorz przygotowywał się dziewięć miesięcy. Odebrano mu go w dwadzieścia minut.”
[Zobacz stronę]
czytałyście?
po wszystkich doniesieniach o zapomnianych, cierpiących dzieciach tutaj przegięcie w drugą stronę – nadgorliwość pomocy społecznej powoduje, że dziecko zostało odebrane kochającym, ale biednym rodzicom.
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
W tych muzeach nie będziecie się nudzić. Majówka last minute
Co zrobić żeby trampolina nie elektryzowała?
Majówka w szkole 2024. Uczniów szkół średnich czeka wyjątkowo długi weekend. Ile będzie wolnego?
Jedynka na koniec roku 2023/2024. Czy z jedną jedynką można przejść do następnej klasy?
Najlepsze aplikacje edukacyjne dla dzieci w wieku 6-8 lat. TOP 6 polecanych programów do nauki, rozwoju i kreatywnej zabawy
- Rodzice.pl
- Forum
- NA KAŻDY TEMAT
- Tematy, których nie znalazłam w forum
- Polityka "Celem udzielenia pomocy"
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
15 odpowiedzi na pytanie: Polityka "Celem udzielenia pomocy"
Czytałam, mam mieszane uczucia, nie za bardzo jednak wierzę, że przyczyną odebrania dziecka byla tylko bieda.
tez podchodze do tekstu raczej z dystansem
opis, ktory dostalismy to tylko slowa
jak latwo nimi manipulowac
uderzyl mnie fakt: dziecko mialo zapalenie spojowek, bylo wyglodzone i mialo zapalenie pepka
to raczej dowod na nieudolnosc jego rodzicow
z drugiej strony, o ile taniej i wygodniej dla innych byloby wyznaczyc rodzinie kuratora? przyslac pielegniarke srodowiskowa, moze kogos do pomocy?
niestety, w naszych warunkach to oczywisty natlok papierologii
a komu sie chce?
lepiej napisac szybki raport i zrzucic sprawe do akt prokuratury czy sadu rodzinnego
Możesz mieć rację z tą niezaradnością zyciową, do tego bieda napewno sprawy nie ułatwia, z artykułu nie wynika czy Pani z opieki odwiedzała rodzinę po raz pierwszy, drugi, enty – dlatego na ten temat ciężko mi się wypowiadać co do tej rodziny aby niesłusznie nie skrzywdzić.
Niestety mam w dalekiej rodzinie właśnie przypadek zupełnego braku przystosowania do życia, dzieci rodzą dzieci, mimo starań dalszej rodziny, opieki spolecznej, caritasu, pilegnairek środowiskowych nie da się tych ludzi niczego nauczyć, ani rozsądnego opanowania chałupy (nie mam tu na myśli aby dom był ślniaćy ale choć zasikane pieluchy zebrane w jednym miejscu a nie porozrzucane po całej chałupie), ani nauczenie prania (sama pomoc z ubrankami nie wystarcza bo służą do pierwszego zabrudzenia więc tonami nie nastarczysz), nie nauczysz ani rozsądnego gospodarowania pieniążkami (bo pierwszego dnia jak dostaną nakupią niespełna roczniakowi chipsów i coli), nie wspominając o choć jednym ciepłym posiłku dla maluchów, nie wykazują jakiejkolwiek chęci do szukania pracy – no bo z kim zostaną dzieci (teraz dzieci ponad 10 letnie)- ich życie polega tylko na chodzeniu od ośrodka do osrodka i upominaniu się, że im się należy (ciągnie się to już z 15 lat)-nikt im dzieci nie odebrał (choć były groźby jak do szkoły tak bez powodu nieposyłali)
”Matka małoletniego jest osobą całkowicie niezaradną życiowo i wychowawczo, gdyż nie karmi piersią, twierdzi, że małoletni nie chce pić, wobec tego dziecko karmione jest mlekiem sztucznym.”
chyba powinnam się cieszyć, że mi dziecka nie odebrali
bom niezaradna życiowo i wychowawczo
o, fachowy tekścik
ciesze sie, ze nie czytalam calego
powalająca opinia pani z opieki
Też się ciesze, że opieka społeczna nie wywęszyła, że karmię mieszanką
Bo jak widać-różnie się mogło to skończyć!
Słuchałam też dzisiaj w TOK FM (o 19.00 audycja “Rozmowy o pomaganiu”, może będzie nagranie jakby ktoś miał ochotę posłuchać). Był głos obu stron – wywiad i z ojcem dziecka, i z dyrektorką ośrodka pomocy.
Uderza jedno – zamiast pomóc odbiera się natychmiast dziecko i teraz rodzice muszą się wykazać, że zasługują, żeby im synka oddać.
Pani z ośrodka pomocy była w lokalu tylko raz, wykonała 1 notatkę. Zamiast pomóc tej rodzinie, pokazać jak dziecko pielęgnować, edukować, wspomóc materialnie – po prostu dziecko zabrano i tyle 🙁
Ciekawy był głos pani zaproszonej do rozmowy w studiu – wg niej wielu pracowników ośrodków pomocowych zajmuje się nie tyle pomocą co przydzielaniem skromnych środków. Środki przydziela się na podstawie ich notatek, a że jest pieniędzy mało, pracownicy wizytują rodziny nie tyle nastawieni na pomoc, co na kontrolę i tropienie niedociągnięć, które pozwolą im na papierze uzasadnić decyzje o nieprzyznaniu pieniędzy. Takie nastawienie skutkuje potem sytuacją opisaną w artykule.
rodzice tłumaczą, że zarzut niedożywienia wynika w niskiej wagi urodzeniowej – tylko 2600g, co nie zostało wzięte pod uwagę przez panią z ośrodka w felernej notatce
twierdzą też, że byli na kontroli w szpitalu i tam lekarka nie miała zastrzeżeń do przybierania dziecka na wadze
Ja czytałam w wersji papierowej, widać było więcej niż na stronie Polityki.
Pani z pomocy była u nich tylko raz. Rodzina nie starała się o pomoc z ośrodka, facet szukał pracy.
Samo to, że przez 1,5 m-ca zamiast rozpijać becikowe uderzają gdzie się da, żeby odzyskać dziecko świadczy, moim zdaniem, bardzo na ich korzyść.
Kulki skopiowałaś fragment mojej wypowiedzi na temat zupełnie innej rodziny.
O tej z reportazu nie wiem nic aby taki wniosek wygłaszać
Reportażu i sytuacji której wogle nie rozumiem – rodzina nie starała się o pomoc z opieki, to skąd nagle ta Pani w ich domu? Gdzie wizyty patronażowe? położne po porodzie aby matke wesprzeć, nauczyć tego z czym ma problemy?
Pieknie napisane.
Ja znam podobne sytuacje od drugiej stony – od strony placówek opiekuńczo-wychowawczych i mopsów i wiem, że wcale nie jest łatwo podjać taką decyzję i nie zawsze swiat wyglada tak jak przedstawiaja to rodzice.
Zawsze działa się w imie dobra dziecka. Apracownicy w takich sytuacjach tez się boją… nich to dziecko umrze w nocy… A pani była i widziała, że niedozywny, zaniedbany i co zrobiła?
Tak, chciałam tylko napisać, że w tym przypadku było inaczej.
Pani wpadła do nich z niezapowiedzianą wizytą, bo akurat wizytowała inną rodzinę w pobliżu. Mieli prawo w ogóle jej nie wpuścić. Ojciec korzystał z pomocy społecznej, więc mieli go na swojej liście.
No właśnie… Maluch miał zapalenie pępka, a rodzice (chyba?) nawet tego nie zauważyli… A zdaje się, że u takiego maleńkasa nieleczone zapalenie pępka to jest już stan zagrażający życiu…
To jednak nie było takie proste :(…
ja w dodatku miałam ubranie porozrzucane po podłodze
Znasz odpowiedź na pytanie: Polityka "Celem udzielenia pomocy"