Witajcie Mamuśki
mam małe zmartwienie i proszę o jakieś info od doświadczonych lub w podobnej sytuacji. Byliśmy wczoraj z mężem u Doktorka i podczas USG okazało się, że nasz synek znajduje się w położeniu podłużnym miednicowym. Trochę się zasmuciłam, bo 4 tyg. temu był ułożony idealnie – główką do dołu. Wchdzimy w 35 tydzień, mamy więc nadzieję, że się przekręci, a jeśli nie… będzie casarka. Nie przeraża mnie ta myśl, bo już naczytałam się, że to nawet lepiej dla dziecka, ale co Wy nato?? Moja koleżanka miała 2 cięcia, a o drugie sama zabiegała, bo nie chciała rodzić naturalnie.
Dajcie znać, jak się zapatrujecie na taką sytuacje.
Justyna K i Antoś
biala2
5 odpowiedzi na pytanie: Połoożenie podłużne miednicowe!!
Re: Połoożenie podłużne miednicowe!!
Prawdę mówiąc nie miałam takich doświadczeń, ale do porodu trochę Ci zostało, może się przekręci. Ja rodziłam naturalnie, pierwsze dziecko bardzo długo, drugie bardzo krótko. Moja siostra miała 3 cesarki i też jakoś przeżyła. Nie martw się, ja nawet chciałam cesarkę (tak się bałam) ale niestety nie było wskazań, drugi poród ku mojemu zaskoczeniu był naprawdę szybki (gdybym nie leżała w szpitalu – po terminie, prawdopodobnie urodziłabym w samochodzie!!!!)
mania
Re: Połoożenie podłużne miednicowe!!
pewnie Ci powtórzą jeszcze USG za jakieś 2-3 tygodnie.. jeżeli się nie odwróci, to się nie martw – cesarka to najbezpieczniejsze rozwiązanie w tym przypadku. znajdź sobie tylko szpital gdzie robią nie w narkozie i przy obecności męża (jeśli on chce) – będzie mógł pierwszy przytulić dziecko. przygotuj się też na nienajlepsze samopoczucie po, – ugotuj i zamroź już teraz zapas obiadów, albo umów mamę na gotowanie, i bądź dobrej myśli. zabieganie o cesarkę bez wskazań to głupota, ale w Twoim przypadku jest to poprostu konieczność.
pozdrawiam,
Anka.
Re: Połoożenie podłużne miednicowe!!
Pamiętam post jednej z dziewczyn na forum, u której dziecko było w 38 tygodniu ułożone miednicowo. Już wszystko było ustalone, cesarka w określonym dniu 40-tego tygodnia itd. Byłam w ciężkim szoku jak napisała, że zrobiła sobie ciepłą kąpiel i tak się w wodzie wyluzowała, że dziecko w pewnym momencie się obróciło :))
Musiało to wyglądać niesamowicie. Takie duże już dziecko obraca się o 180 stopni w brzuchu…
Także wiesz… Jeszcze może być różnie :))
Pozdrawiam,
marta
Re: Połoożenie podłużne miednicowe!!
Mam to samo 🙁 i nadzieje, ze sie jeszcze obroci, i ze w razie cesarki maz bedzie mogl byc przy mnie. Boje sie bardziej sytuacji “po” cesarce bo niestety po zapaleniu wyrostka dochodzilam do formy bardzo dlugo. A z dzieciaczkiem jest tyle nowych obowiazkow, ze nie ma czasu na rekonwalescencje… Zycze sobie i wszystkim w podobnym “polozeniu miednicowym” jak najmniej zmartwien!
Buziaczki, pa!
Re: Połoożenie podłużne miednicowe!!
Nie martw się moja koleżanka też miała dziecko w takim połozeniu jeszcze w 37 tygodniu, a później okazało się, ze jej córeczka się obróciła. co prawda dziecko było małe i ona przenosiła ciążę o 2 tygodnie, ale urodziła drogami natury dziewczynkę o wadzę 3400. Wszystko się może jeszcze zdarzyć.
Agnieszka
Znasz odpowiedź na pytanie: Połoożenie podłużne miednicowe!!