Czy któraś Was miała może ten sam problem z kurzajkami? Wysypało mi na całych dłoniach te okropne brodawki i niczym tego nie potrafię zlikwidować. PPróbowałam Wartner który tak pięknie reklamują w tv – niestety to jest “pic na wodę”, w ogóle nie działa. Karmię piersią więc lapis i inne płyny odpadają. Słyszałam, że smaruje się je też krwią z okresu ale ja narazie nie miesiązkuję :/
Już nie wiem co mam robić, a najgorsze jest to, że te brodawki mni bolą i są zaraźliwe – mój mąż się zaraził i boję się, że na dzidzię też się przeniosą :((
Może ktoś miał lub ma podobny problem?? Bo ja już nie mogę patrzeć na swoje dłonie… wstydzę się ich…
Pomożecie??
Ewa i Agatka
25 odpowiedzi na pytanie: Pomóżcie zikwidować kurzajki !!
Re: Pomóżcie zikwidować kurzajki !!
Ja moje kurzajki zdrapałam! Były niewielkie, zeszły wszystkie (część z nich zeszła sama jakby się przestraszły :-)) i nie zostały żade ślady! Sama byłam zaskoczona efektem. A zrobiłam to za radą mojego męża, który w taki sam sposób wyleczył kurzajki.
Pozdrawiam i życze powodzenia
Dorota
Re: Pomóżcie zikwidować kurzajki !!
Witaj. Ja nigdy osobiście kurzajek nie mialam, ale moja mama, która w ogóle ma problemy ze skórą, likwiduje je jaskółczym zielem. To taka roślina z małymi żółtymi kwiatuszkami, jak się ją zerwie, to z łodygi wycieka żółty płyn. I właśnie tym płynem trzeba kurzajki smarować. Ponoć rewelacja.
Teraz jest już jesień, ale jeszcze jest ciepło, może jeszcze gdzieć spotkasz jaskółcze ziele. Powodzenia. Trzymam kciuki
gietat+Irena
Re: Pomóżcie zikwidować kurzajki !!
Męczyłam się z tym świństwem 2 lata… Nie na dłoniach tylko na stopach i niestety – po wypróbowaniu wszystkiego chyba co na rynku, skuteczne okazało sie tylko systematyczne wymrażanie u dermatologa plus smarowanie jaskółczym zielem (to taka roślina, smaruje się jej sokiem-babciny sposob ale tez skuteczny). Skoro nawet wartner nie pomógł (a myslalam ze bedzie dobry po tych reklamach) polecam wybranie sie do dermatologa…pozdr
Ada 17m.
Re: Pomóżcie zikwidować kurzajki !!
Drapanie kurzajek grozi rozsiewaniem ich… Tym bardziej skoro Eja pisze że jej są zaraźliwe…
Ada 17m.
Re: Pomóżcie zikwidować kurzajki !!
wiesz co ja zaraziłam się od mojej połowicy i teraz mam jedną ale boję się że będzie ich wiecej.
On walczył i nic nie wywalczył.
Więc znajdźmy jakiś “złoty środek” i wygrajmy wojnę z nimi!
to Julcia (26.04.2001)
Re: Pomóżcie zikwidować kurzajki !!
zdradź proszę z kąd wyczarowałaś to jaskółcze ziele?
to Julcia (26.04.2001)
Mam !!
Mam lek 🙂
Przynajmniej mi pomogło. Nazywa się brodacid i jest to gęsty żel w szklanej rurko-fiolce. Kupuje się w aptece bez recepty, nie kosztuje drogo. Są droższe specyfiki, ale działaja podobnie. Nakłada sie to cudo kilka razy dziennie, żel wysusza i zatruwa kurzejki, stają sie coraz bardziej sztywne i w końcu odpadają. Troche to trwa, zależy od wielkości. Taka jak ziarenko pieprzu ok. 2 tygodni. Troche też boli podczas zatruwania, ale skutek jest najważniejszy.
Aga i Kuba (25.06.2003)
Re: Pomóżcie zikwidować kurzajki !!
też mam :(((((((((((
u mnie pojawiły się juz w ciąży i niestety brodacin nie pomógł…..miałam tez duofilm – zeszły a le po jakimś czasie wylało znowu – świństwo jedne
Michałek 11 sierpnia 2004.
Re: Pomóżcie zikwidować kurzajki !!
Ja bym sie pokusila posmarowac je azotanem srebra (pare groszy w aptece), smarowalam nim paluszki Oliwierka, bo mial wrastajace paznokietki. Jego zadaniem bylo wysuszenie/wypalenie skory, by paznokiec mogl rosnac prosto. Strasznie cholerstwo brudzi, ale moze pomoze?! Moj tata poszedl do dermatologa, mial wymrazane, ale nie pomoglo i teraz chodzi na jakies naswietlania i ma juz ladne rece.
Re: Mam !!
dobrze, ale powiedz mi czy można go stosowac podczas karmienia piersią. Bo ja tez mam taki lek Verumal się nazywa i jest zabronione stosowanie dla matek karmiących. Wydaje mi się że ten Twój będzie miał podobne działanie. Możesz poczytać ulotkę??
Dzięki
Ewa i Agatka
Re: Pomóżcie zikwidować kurzajki !!
Niestety w aptece powiedziano mi że przy karmieniu piersią nie wolno stosować azotanu srebra bo to jest “ciężki” związek i można zatruć dziecko, bo przechodzi do mleka matki, więc to odpada…
Pozdrawiam,
ewa i Agatka
Re: Pomóżcie zikwidować kurzajki !!
Troche mnie to dziwi, bo ja smarowalam Oliemu paluszki jak mial 3 tygodnie.
Re: Pomóżcie zikwidować kurzajki !!
Ja miałam fatalne ręce ponieważ miałam kurzajki wokół paznokci – ich nie można wymrazac. I nic mi nie pomagało. I wiecie czym je wyleczyłam?… aspiryną!!!! Poważnie. Nie wierzyłam że to cos da ale dało. Rozgniatałam tabletki aspiryny i wcierałam na grubo w kurzajki a potem okrecałam plastrem bez opatrunku (bo to były palce) na noc. I zeszły!
Monika i Iza 16 miesięcy
Re: Pomóżcie zikwidować kurzajki !!
Z lasu… Stara sąsiadka dała mi cynk gdzie rośnie… A wcześniej w internecie znalazłam zdjęcie rośliny żeby wiedzieć czego szukać. Wyrwałam kilka roślin z korzeniami i zasadziłam w skrzynkach na balkonie Starczyło na kilka miesięcy…
Ada 17m.
Re: Pomóżcie zikwidować kurzajki !!
Ja jak mialam “owe “, to stosowalam plyn przeciw odciskom. Niestety nie pamietam nazwy, ale to byl taki zwykly, tani z apteki w niebieskim opakowaniu. Najpierw moczylam w wodzie (ja mialam na stopach), pozniej osuszalam i smarowalam na noc tym plynem. Bolalo troche i szczypalo. Sladu do dzis po “owych” brak. Takze polecam.
Pozdrowionka
Jagodzia 01.08.03
Re: Pomóżcie zikwidować kurzajki !!
Ja bylam na zabiegu wypalania kurzajek u chirurga, ale wiem, ze teraz tego juz nie robia.
Podobno mozna sie ich pozbyc w gabinetach kosmetycznych, ale nie wiem jaka metoda i jakimi srodkami. Moze zadzwon i dowiedz sie.
Kinga & Gabi (31.08.2004)
Re: Pomóżcie zikwidować kurzajki !!
a jak te zabiegi wyglądały?
ja mam dostep do ciekłego azotu i jeden brzydki wyrostek na paluszku synka, moze to nie tyle kurzajka ale tez chciałabym to zlikwidowac mu
Anies i Wojtuś (23.07.2003)
Re: Pomóżcie zikwidować kurzajki !!
bez recepty?
i jakos bezbolesnie działa?
jak czesto smarowałaś
chodzi mi nie o kurzajki a o zlikwidowanie takiego wystajacego kawałeczka skorki
Anies i Wojtuś (23.07.2003)
Re: Pomóżcie zikwidować kurzajki !!
Bez recepty, bo sprzedawany jest jakis slabszy roztwor, w gabinecie chirurg mial jakis mocny. To sa takie paleczki, trzeba zamoczyc i dotykac w miejsce nadmiaru skorki. Trwalo to okropnie dlugo, okolo miesiaca, ale nie boli, bo i mi przy smarowaniu Oliwierkowych nozek sie dostalo, palce mialam non stop czarne (i niestety kilka bluzek). Po tym co smarowal chirurg co 2 tygodnie od razu bylo widac ze dziala, a ten apteczny wolniej. Cos zrozumialas? Namieszalam.
Re: Pomóżcie zikwidować kurzajki !!
zrozumiałam 😉
dzieki
poorientuje sie jeszcze czym to mozna usunac i coś trzeba z tym zrobic bo brzydkie
Anies i Wojtuś (23.07.2003)
Znasz odpowiedź na pytanie: Pomóżcie zikwidować kurzajki !!