Pomóżcie!

Witam. Chciałam się Was poradzić-czy któraś brała Relanium w ciąży(podobno ma zmniejszyć skurcze i rozlużnić macicę). Na ulotce przeczytałam że przenika przez łożysko i bardzo się boję,tym bardziej że przy pierwszej ciąży tego nie brałam a miałam podobne problemy.I jeszcze jedno-czy zalecenie”leżeć” traktujecie b.dosłownie,tzn.cały dzień leżycie plackiem?Czy wolno siedzieć i jak długo?Błagam odpiszcie.
mirella,2.5 letnia Natalka i 14 tyg. Ktoś

2 odpowiedzi na pytanie: Pomóżcie!

  1. Re: Pomóżcie!

    Jeżeli leżeć to leżeć, nie siadać i nie napinać brzucha bo wtedy jest ucisk na macicę a po to się leży żeby ją odciążyć. Jeżeli chcesz to możesz wstać troszeczke pochodzić, nam w szpitalu nawet nie wolno było mieć podwyższoną poduszke bo już był nacisk, całkowicie na płasko. A zalecenia lekarza lepiej traktować poważnie w końcu to on wie z jakim zagrożeniem ma doczynienia, przecierz tu chodzi o twoje dziecko i napewno nie kazał by ci leżeć gdyby to nie było konieczne.
    Co do relanium jest to sprawa sporna jedni mówią żeby brać inni nie polecają – zawsze możesz diagnoze skonsultować z innym lekarzem.
    I ja bym tak zrobiła, może relanium idzie zastąpić innym bezpiecznym w ciąży lekarstwem.
    Pozdrawiam
    Ksantia i 22tyg syneczek

    • Re: Pomóżcie!

      No kochana jak leżeć to leżeć. Ja przez ponad miesiąc leżałam w szpitalu i to dopiero mordęga. Leżeć, żadnych poduszek. Nie wolno masować brzuszka ani podnosić rąk do góry, siadać z podkurczonymi nogami, zapomnij o poduszkach, bo……. gnieciesz podnoszącą się macicę, możesz wywołać skurcze, łożysko musi się dobrze rozwinąć. I tak straszyć Cię mogę bez liku. jednak podstawa to słuchaj swego ciała. Ja tak zrobiłam. Obecnie jestem w domu, wypoczywam, niestety na zwolnieniu, dotego nuda. Ale pomyśl sobie jak to ty masz dobrze. Ty odpoczywasz dzidzia odpoczywa, ty leżysz dzidzia leży. Tak to sobie tłumaczę i jest jakoś raźniej. Najgorsze juednak jest to, że jak leżeć to za bardzo chodzić nie można (potem już nie), siedzieć, stać itp a…………. dupa rośnie bo się nic nie robi, ale nie ma tego złego co by……… Trzymaj się i bądź dzielna, pamiętaj, że męczysz się nie dla siebie.

      Pozdrowienia Anka i 28 tyg. Gluś

      Znasz odpowiedź na pytanie: Pomóżcie!

      Dodaj komentarz

      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
      Logo