Hej Wszystkim! Witam po raz pierwszy na forum!
Ja jestem gadula wiec moge sie zbytnio rozpisac… Ale sprobuje strescic: A wiec – jestem z Krakowa, to moja pierwsza ciąza, boje sie jak nie wiem co (!!!!!!!)…
Poza tym jestem po traumatycznych przezyciach bo lezalam teraz do poniedzialku w szpitalu – i to w dodatku nie w Krakowie tylko w Nowym Sączu! Pojechalam sobie na dzialeczke odpoczac, a tu krwawienie! Myslalam ze zwariuje. Maz mnie szybko do samochodu i do Sącza, bo najblizej. Placz, kroplowa, zakaz wstawania – koszmar – dlugo by opisywac ale nie chce nikogo dobijac.
Na szczescie didusia mam mega-silnego i wytrzymal to “trzesienie ziemi” swojego malego swiata. Tyle ze nadal mam krwiaka, ktory ma sie wchlaniac, zastrzyki z pregnylu, lezenie i duphaston. Potem jakies inne specyfiki, ale to juz patolodzy z Kopernika sie tym maja zajac. W ogole okropna mysl i nadal sie nie moge z nia pogodzic – patologia – BRRRRR!
Tak wiec siedze w domu i pochlipuje co jakis czas, myslac o moim didusiu. Strach mnie doprowadza do obledu. Boje sie ze ono ma jakies problemy – albo ze jest (TFU TFU!!!!!) chore, bo mialam krwawienie, a poronienia najczesciej przeciez przez wady plodu.
Poza tym mam ogrommmmmmmmmmniasta prosbe do Was – moze ktoras mi pomoze w sprawie wynikow na toxo. W 5 tyg. ciazowym (3 zaplodnieniowym) mialam wysokie IGG – 172, a IGM ujemne, ale na moje oko to w wysokich partiach “ujemnosci”, potem kolejne badanie – IGG 92, a IGM nadal ujemne – ale znowu sie podnioslo nieco. QRDE moll! czy mam tą toxo???????? Czy to moglo byc powodem tego krwawienia?? Jesli sie okaze ze jestem chora albo jeszcze gorzej – ze mojemu didusiowi cos zagraza – to chyba sie zastrzele!!!!!!!!!!!!!!!
Caluje wszystkie mamusie obecne i przyszle
Alka i Diduś
4 odpowiedzi na pytanie: poradźcie, proszę!
Re: poradźcie, proszę!
Gratulacje !
Nie martw sie – jest tu wiele dziewczyn z krwiakami, krwawieniami, po terapiach podtrzymujących ciążę…żywym przykładem jestem ja – tj. brzuchacz w 37 tygodniu ciaży.
Trzymaj sie i ciesz sie ciążą
Re: poradźcie, proszę!
trzymam kciuki, na pewno wszystko będzie dobrze, tylko dbaj o Was!!!
Monika i Basia (05.10)
DO ALKI
ALUŚ ZERKNIJ NA MARCÓWECZKI CZ 2- TAM CI ODPISAŁAM!POZDRAWIAM
Re: DO ALKI
Jeszcze raz ogromne dzieki – pisze to wszedzie gdzie moge – nie chce zanudzac, ale wiesz jak jest… Stresior tez nie sluzy 🙂
Caluski
A.
Znasz odpowiedź na pytanie: poradźcie, proszę!