[I]Witam! Jestem w 36 tygodniu ciąży i moja dzidzia jest ułożona pośladkowo, gin powiedział że już się raczej nie przekręci bo jest dość duża i nie ma już miejsca do takich fikołków. Stwierdził że przy pierwszej ciąży jest to bezwzględne wskazanie do cesarskiego cięcia (to moja pierwsza ciążą) ale nie jest to cesarka planowana tylko czeka się na bóle porodowe. No i teraz mam pytanie, czy ktoś wie gdzie w Warszawie w którym szpitalu można wcześniej się umówić na cesarkę i po prostu jechać już w danym dniu na operację a nie czekać do bóli? Słyszałam że w niektórych szpitalach przy położeniu pośladkowym planują cesarki. Ja mieszkam w okolicach Warszawy i w naszym małym szpitalu nie planuje się cc przy położeniu pośladkowym.
Może któraś z was miała cesarkę planowaną ze względu na położenie płodu? Proszę o szybkie info na temat warszawskich szpitali.
Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy:) [/I]
20 odpowiedzi na pytanie: Poród pośladkowy – cesarka planowana?
Szpilka a miałaś jakieś skierowanie do tego szpitala od swojego ginekologa czy sama załatwiłaś to jakoś ze szpitalem?
Nikt nie wie nic na ten temat??? Chyba sporo kobiet miało ułożenie pośladkowe dziecka(z tego co czytałam), więc jak się zakończyła wasza ciąża???
no, ale ja nie mieszkam w okolicach warszawy…;-)
adam ulozony posladkowo, z miejsca skierowanie na cc, z tym skierowaniem do wybranego szpitala, zeby sie umowic na termin. w okreslonym dniu o wyznaczonej godzinie cc (poczatek 39. tc).
Moja koleżanka z pracy też miała mieć cesarkę z uwagi na ułożenie pośladkowe dziecka. Kazali jej czekać na bóle. Jak zaczął się poród pojechała do swojego gina, ten jej dał skierowanie na cc, bo dziecko siedziało na pupie. Zanim dojechała do szpitala dzieciak się przekrecił i urodziła bez cięcia – nie wiem, czy nie warto jednak poczekać.
A może chodzi o to, ze cc “łagodniejsze” dla dziecka jak akcja porodowa zaczyna się samoistnie
Ja znowu słyszałam, że to lepsze dla matki – taka bardziej naturalna burza hormonów 😉 – łatwiej się wtedy regeneruje po porodzie, szybciej rusza pokarm itp… Ale nie wiem ile w tym prawdy…
Podobno tak jest- o ile nie ma żadnych nagłych komplikacji typu spadek tetna itd.
I dla matki i dla dziecka jak mniemam taki obrót spraw jest lepszy-czyli bliżej porodu sn. Na to wychodzi.
Choc mój niby po skurczach a i tak jeden pies…chyba bym wolała wtedy “na zimno”. Zaoszczędziłabym sobie 3 dni męk.( mąk?)
Nie no myślę, ze jak z góry jest załozenie, ze poród kończymy cc (a czekamy jedynie na rozwinięcie akcji porodowej) to nikt o zdrowych zmysłach kobiety nie morduje3 doby -może u Was łudzono się, ze jednak uda się sn?
No właśnie że czekają z cesarką do ostatniej chwili bo nóż widelec dziecko jeszcze się przekręci? Dlatego nie chciałabym czekać do bóli tylko mieć już zaplanowaną żeby się nie męczyć kilka czy kilkanaście godzin a potem jeszcze cierpieć po operacji!
Ale co rozumiesz w takim wypadku do ostatniej chwili? Chyba nie do momentu pierwszych problemów-oczywiście mowimy o planowym cc a nie operacji ratującej życie – może czekają do rozpoczęcia regularnej akci porodowej (czasami taki poród pozorny może trwać kilka dni)
No oczywiście,że się łudzono;) miałam rodzic sn i już- nie było mowy o planowanej cc;) po prostu skończyło się cc.
Ja mówię o konsekwencjach- czyli czy lepiej na zimno czy lepiej po skurczach. I w sumie jeśli akcja zaczyna się sama ale nie trzymają jakiejś koszmarnej ilości godzina na skurczach- to ma sens.
Ale tak jaka było u mnie- to nie ma sensu;)
Acha- ja bym wolała okreslic z lek. w takmi razie kiedy mają zamiar wykonac to planowane cc po samoistnej akcji. Zeby nie było.
mysle, ze to zależy od szpitala, w ktorym bedziesz rodzic.
w krakowie w jednym kazano mi przyjechać z bólami i wtedy bedzie cesarka. rodzilam w innym – umowiona, na spokojnie. nie podoba mi sie okreslenia – cc “na zimno”.
A no właśnie to zależy od szpitala dlatego szukam jakiegoś w Warszawie w którym można się umówić na cesarskie cięcie, ale pisałam w tej sprawie już na kilku forach i prawie żadnego odzewu:(
A może idź do innego lekarza?Może znajdziesz takiego z którym bedziesz mogła sie konkretnie umówić na cc. Powodzenia!
Ja tez jestem po cc.Lekarz upierała sie przy sn ale nawet kroplówki nie działały i dziecko nie zeszło do kanału rodnego.Juz byłam 10 dni po terminie i wody były zielone.Dziękuje pewnemu lekarzowi(nie mojemu prowadzacemu),który zadecydował o cc.
Pozdrawiam!
Szpilka mój lekarz prowadzący karze czekać mi na pierwsze bóle i dopiero do szpitala, powiedział że położenie pośladkowe nie jest powodem planowanej cesarki tzn. powiedział że to z założenia wiadomo że będzie cesarskie cięcie ale muszę czekać na pierwsze bóle. Poszukać innego lekarza? Może od razu z Warszawy? Może tam podchodzą do tego inaczej niż w małych miasteczkach….
Ale bzdet!!! Próbuj, jak mówią dziewczyny!!!
To nie do końca bzdet – wyobrażasz sobie lekarza, który na 4 tygodnie przed datą porodu daje skierowanie na cc, bo dziecko na pupie siedzi?
A nie prościej jeszcze spokojnie poczekać na rozwój sytuacji?
Ty miałaś skierowanie na CC jeszcze przed polowaniem na łapówkarzy – sporo się od tego czasu zmieniło…
A “ostatnie” usg robia teraz podobno na 15 minut przed cc – żeby mieć pewność, że dalej pupa w przodzie…
Znasz odpowiedź na pytanie: Poród pośladkowy – cesarka planowana?