poród w wodzie

1. gadusia Dodane ponad rok temu,

   Re: poród w wodzie

   Tak – ja ropdziłam w wodzie. A właściwie to było to tak, ze byłam zdecydowana na poród wodny, Kacperek kwalifikował sie pod względem wagi i ogólnie nie było przeciwskazań. Już w szkole rodzenia dowiedziałam się jak mam sie zachowywać i czemu ma taki poród służyć, dlatego oboje z mężem byliśmy przekonani co do takiej formy przyjścia naszego maleństwa na świat.
   Po krótce opowiem jak to wygląda z zaznaczeniem, ze po 8 godz. rodzenia naturlnego zrobiono mi cc…
   Otóż wchodzisz do wanny na jakieś 20-30 min w drugiej fazie porodu w odstępach ok. 30 min. Ja w wannie miałam hydromasaż, który bardzo mnie relaksował podczas skurczów. Kiedy miałam już rozwarcie na 7 cm dodatkowo zainstalowano mi pod plecami materac masujący, aby łagodzić bóle. Muszę przyznać, że woda działa naprawdę kojąco. Także gorąco polecam rodzenie w wannie.
   Jednak mimo mojej desperacji aby urodzić małego w ten sposób lekarze zdecydowali, ze maluszek nie da rady sie tak urodzić, bo drastycznie spadło mu tętno…i tak o to znalazłam sie na stole ( później okazało sie, że Kacperek był bardzo zasupłany w pępowine.
   No cóż nie udało sie, ale i tak uwazam, ze to wspaniały sposób na zmniejszenie bólu i mniejszy strtes dla malucha.
   pozdrawiam
   Daga
   P. S. zamieszczam też dzis ( wreszcie! ) relację z porodu

   Daga i Kacperek 13.IX.04

   Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: poród w wodzie