Porody w Warszawie. proszę o aktualne informacje

Poród zbliża się wielkimi krokami, informacje o szpitalach warszawskuch mnie przygnębiają… poczytuję inne fora, rozmawiam z mamami w piaskownicy i przerażam sięt ym, że nie będe miała gdzie urodzić…..
z tego co się dowiedziałam to Karową zamykaja do końca lipca, Bródnowski podobnie, na Solcu chyba nie ma kto pracować….
mam dość blisko do Wołomina, jak tam przedstawia się sytuacja?

wiem, że dziewczyny odsyłane sa do Łomży, Płocka, Garwolina, Płońska….. po kilkadziesiąt kilometrów…

please, dajcie jakieś szczegóły, informacje, które może mnie podniosa na duchu…., na razie jestem przerażona….

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Porody w Warszawie. proszę o aktualne informacje

  1. ja rodziłam na inflanckiej niedawno, porodówka świetna, złego słowa nie mogę powiedziec, no może niektórym może się nie podobać, że na siłę przyspieszają wszystkie porody, bo mają umowę z miastem, że nie odeślą żadnej rodzącej z powodu braku miejsca – więc muszą dbać, by te miejsca szybko się zwalniały 😉 u mnie akcja porodowa zaczęła sie samoistnie, ładnie wszystko postępowało, a i tak dostałam oksytocynę na przyspieszenie. ale nie narzekam, bo znieczulenie za darmo i sami dają, ba, przekonują do tego, żeby brac 😉
    opieka poporodowa niestety pozostawiała w moim przypadku wiele do życzenia, ale to tylko dwa dni. można wytrzymać.
    warunki na oddziale poporodowym nadal bardzo kiepskie, tylko porodówka jest pzreniesiona do nowego bloku – tak ma być podobno do końca roku.
    nie mniej jednak następne dziecko chyba też bedę tam rodzić, lepszy wróg już okiełznany, niż nieznany zupełnie :))

    • a ja dzisiaj byłam na wołoskiej bo mialam jakies lekkie skurcze i pojawila mi sie zielonkawa wydzielina…. No i badala mnie jakas młoda lekarka bo moj lekarz jest chory…okropna byla, muchy w nosie, bardzo niedelikatna.. chyba pracuje tam z musu.. No ale na szczescie to byl fałszywy alarm i przepislala mi tylko globułki do pochwowe

      • ja polecam szpital na przy Starynkiewicza jest to klinika położniczo-ginekologiczna.
        Byłam prawie 2 tygodnie po terminie i miałam wywoływany poród,boksy porodowe sa bardzo przyjemne, jest łazienka z prysznicem (spedziłam w nim ponad godzine) można poskakac na piłce.
        Opieka po porodowa jest bardzo dobra.
        A jak nie to polecam szpital oprzy ul. Inflanckiej.
        jest to najnowocześniejszy szpital w Polsce!!!! widziałam go w TV oraz na strone internetowej. nie odsyłają rodzących, poród rodzinny za darmo i znieczulenie za darmo. sale są piekne porodówki niczym z amerykańskich filmów. chyba następne dziecko urodze tam 🙂 w luksusie 😀

        • Zamieszczone przez katjusza
          ja rodziłam na inflanckiej niedawno, porodówka świetna, złego słowa nie mogę powiedziec, no może niektórym może się nie podobać, że na siłę przyspieszają wszystkie porody, bo mają umowę z miastem, że nie odeślą żadnej rodzącej z powodu braku miejsca – więc muszą dbać, by te miejsca szybko się zwalniały 😉 u mnie akcja porodowa zaczęła sie samoistnie, ładnie wszystko postępowało, a i tak dostałam oksytocynę na przyspieszenie. ale nie narzekam, bo znieczulenie za darmo i sami dają, ba, przekonują do tego, żeby brac 😉
          opieka poporodowa niestety pozostawiała w moim przypadku wiele do życzenia, ale to tylko dwa dni. można wytrzymać.
          warunki na oddziale poporodowym nadal bardzo kiepskie, tylko porodówka jest pzreniesiona do nowego bloku – tak ma być podobno do końca roku.
          nie mniej jednak następne dziecko chyba też bedę tam rodzić, lepszy wróg już okiełznany, niż nieznany zupełnie :))

          Oj potwierdzam, na Inflanckiej opieka poporodowa fatalna, zresztą to lekko powiedziane… Ja byłam w szoku jak mnie traktowały panie na poporodowym – wszytsko z wielką łaską, niegrzecznie, nie daj boże jak coś w środku nocy potrzebowałam… brrrrrrrr
          Ale sam poród i panie położne wspominam bardzo dobrze i szczerze polecam.

          • Ja 9 wrzesnia rodziłam na Kondratowicza i muszę przyznać że poród bosko, położna jak złoto… bardzo mi pomogła, trafiło mi się że i lekarka była przy porodzie strasznie sympatyczna…. zresztą zauważona wcześniej przeze mnie jak chodziłam na KTG co dwa dni…. no i miałam nadzieję że trafię na nią i trafiłam 🙂
            Natomiast po porodzie tragedia. Położne jakoś niespecjalnie pomocne, pytam jak przystawić dziecię do cycka bo nie radzę sobie… a one że instynkt mi podpowie… że jak by one miały każdej pokazywać jak przystawiać to by z pracy wyjść nie mogły. W rezultacie jak mała darła się jak szalona na cały oddział to mi ją zabierały i dokarmiały ją sztucznym mlekiem… czego efekt mam teraz w domu… bo mleka mam jak na lekarstwo.
            Tak że jak macie doświadczenie w dzieciach, wiecie jak zmienić pieluszki w praktyce a nie tylko w teorii, znacie sie na karmieniu itp. to warto tam urodzić… a później przebiedowaćte kilka dni na poporodowej i samemu sobie radzić przy dziecku.

            • poród w medicover

              Witam, chciałam opisać poród w szpitalu medicover w Warszawie. Czuje sie oszukana i okradziona ( znieczulenie podczas operacji cesarskiego cięcia w moim przypadku nie zadziałało, oprócz tego podczas operacji włożyłam dwukrotnie ręke w ranę, pomimo kilkakrotnych próśb o potrzymanie ręki. Odebrali mi najpiękniejszy moment, jakim jest pierwszy kontakt matki z dzieckiem ( nie ukrywam nad tym ubolewania).
              Hasłem reklamowym jest “Poród nie musi boleć”. W moim przypadku podczas operacji c.c. czułam okropny ból, który był przeze mnie sygnalizowany. Po złożeniu reklamacji, otrzymalismy pismo wyjaśniające z szpitala Medicover że nie widzą podstaw do zwrotów kosztów porodu.

              Znasz odpowiedź na pytanie: Porody w Warszawie. proszę o aktualne informacje

              Dodaj komentarz

              Angina u dwulatka

              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

              Czytaj dalej →

              Mozarella w ciąży

              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

              Czytaj dalej →

              Ile kosztuje żłobek?

              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

              Czytaj dalej →

              Dziewczyny po cc – dreny

              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

              Czytaj dalej →

              Meskie imie miedzynarodowe.

              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

              Czytaj dalej →

              Wielotorbielowatość nerek

              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

              Czytaj dalej →

              Ruchome kolano

              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

              Czytaj dalej →
              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
              Logo
              Enable registration in settings - general