Właściwie to wczoraj wróciłyśmy ze szpitala – ja i moja kochana córunia Martyna. Chciałabym tyle napisać ale nie mam czasu.
Powiem krótko: poród długi i ciężki, przez co cały personel oddziału gin.-poł. zna moje nazwisko i wie kim jestem 😉
Martyna to istny anioł, choć potrafi pokazać różki
Mój mąż – bohater – był ze mną przez te całe 15 najtrudniejszych godz. Kocham go za to, że był, pomógł i właściwie to rodził ze mną, a czasami nawet za mnie.
Mam tyyyyle do powiedzenia, ale nie mam czasu, zresztą wiecie jak to jest drogie sierpnióweczki….. i nie tylko
Serdecznie Was wszystkie pozdrawiam i Wasze Pociechy także.
Effciu, masz ślicznego synka. Już niedługo i ja pokażę Martynkę.
Dorciu, serdeczne gratulacje!!! Oby synuś chował się silny i zdrowy.
Nie wiem czy wszystkie sierpniówki już urodziły. Jeśli tak to z całego serca gratuluję nam wszystkim. Było ciężko, ale cóż to za ból którego się nie pamięta jak patrzą na nas te śliczne maleńkie niwinne oczka… buziaki dla wszystkich
,
Aga i Martynka – 23.08.’03.
14 odpowiedzi na pytanie: Powróciłam sierpnióweczki ;-)
Re: Powróciłam sierpnióweczki 😉
ech, tez bym chciala tyyyyyle opowiedziec i ciezko sie zebrac, siedziec sie nie da, a cudo Franulek jest grzeczniutki, tyle, ze glownie wisimy przy Wielkich Cycach Wszelkiego Pocieszenia:-)
zbieram sie wciaz zeby opisac moj porod i jestem w trakcie pisania:-) moze kiedys skoncze:-)
ale tak w ogole to jest wieeelce optymistycznie, moje cialko wraca do rozmiarow wyjsciowych w niezlym tempie:-) wczoraj z radoscia zauwazylam, ze znowu mam szczuple nogi, a w bioderkach mniej niz przed ciaza:-), brzunio co dzien mniejszy i tylko te Wielkie Cyce
calusy dla ciebie i Masrtynki, czekam z niecierpliwoscia na zdjecia!!!!
Effcia z cudnym FRANUŚKIEM co jednak jest lewkiem (20.08)
Re: Powróciłam sierpnióweczki 😉
No widzisz Agnieszko ty równiez doczekałas się swojej Martynki,bardzo sie z tego ciesze i życze zdrówka córuni i tobie.Fajnie,że juz wszystkie urodzilysmy i że nasze kruszynki sa zdrowe.
Marzena z Julią 28.07.03
Re: Powróciłam sierpnióweczki 😉
Effciu pisałam ci przeciez,że po porodzie twoje nózki wróca do poprzednich rozmiarow u mnie tez tak bylo tego samego dnia byly juz szczuplutkie,moja Julcia tez przez pierwsze dwa tygodnie była grzeczna jak aniolek,dokładnie jutro bedzie miała miesiąc i juz nie raz pokazała rózki,np.dzisiajpłacze przy cycku a jak wezme na rączki to spi,tylko,że waży prawie 5kg i jest już co dzwigać,ale czego mama nie zrobi dla swojej córusi?
Pozdrawiam was i ciebie i Age oraz wasze malutkie skarby.
Marzena z Julią 28.07.03
Re: Powróciłam sierpnióweczki 😉
A ja proszę o nagrodę za tą przepowiedzianą sobotę!!! Tylko ja jeszcze się toczę. Nic nie wskazuje na zmiany. Życzę dużo zdrowia i pociechy z Martynki!
Izka i Iga 23.08
Re: Powróciłam sierpnióweczki 😉
taaaa, my mamy za soba pierwszy bol brzuszka…..masowalismy i nosilismy na rekach wyjacego szkraba do 4 rano…. dzis jest blogo, spi, budzi sie co dwie godziny, pielucha, cyc i znowu spi:-))))
Effcia z cudnym FRANUŚKIEM co jednak jest lewkiem (20.08)
Re: Powróciłam sierpnióweczki 😉
Nasz maluch też juz przeszedł pierwsze kolki. A teraz potrafi po jedzonku trwającym godzinę, spać i 4 godz. Opisz koniecznie swój poród bo już nie mogę się doczekać!!!
Ela i Adaś 16.08.2003
Re: Powróciłam sierpnióweczki 😉
Witajcie w domku!!!
Teraz będziemy mogły się wymieniać wszystkie swoimi uwagami i doświadczeniami na forum Kiedy dziecko juz jest…
Pozdrowionka
Ela i Adaś 16.08.2003
Re: Powróciłam sierpnióweczki 😉
Moja Julcia na szczęście w nocy spi, zawsze ok godz 19.00 gdy zaczynam ja karmic odstawia takie cyrki przy cycku.Gdy przychodzi godzina 22.00 to z kolei ja jestem juz taka zmeczona,że tylko marze aby Julcia juz spała,jak pomysle że mialabym nie spac do 4 rano,nie chyba nie dałabym rady.
Podziwiam cie Effciu.
Moze Franus cały dzień przesypia,a pozniej w nocy mu się nie chce.
Raz Julia spała doslownie cały oboje z mezem cieszylismy sie jakie my to mamy grzeczne dziecko,przyszła godzina 22.00 a Julcia była juz taka wyspana,oczka jak orbitki i ani mysli spać.Zasnęła dopiero o 2.00,do tego czasu prawie cały czas kwękała.
Moja rada jest taka i sama to stosuje,że juz od godziny 19.00 nie pozwalam jej zasnąć,troszke ja zmęcze kładąc na brzuszek,kąpiemy ją i ok.22.00 nasza córunia zasypia i spi do 8.00 oczywiście z dwugodzinnymi przerwami.
Marzena z miesięczną Julią 28.07.03
nispac
Re: Powróciłam sierpnióweczki 😉
Od kiedy kładziesz swoją małą na brzuszku? Bo ja sie zastanawiam, czy już można, czy u nas na to zdecydowanie za wcześnie?
Ela i Adaś 16.08.2003
Re: Powróciłam sierpnióweczki 😉
Effciu,Agnieszko zapraszam na “chce nawiązac kontakt z innymi mamami,tam jest wątek o lipcówkach i sierpniówkach.
Bardzo bym chciała abyście wy i inne sierpnióweczki kontynuowały naszą znajomośc internetową bo mi bardzo tego brakuje, zżylam się z wami a przy okazji mogłybyśmy pocieszac się nawzajem w chwilach zwątpieć i wymieniac sie doswiadczeniami.
Czekam na was w nowym wątku.
Marzena 29 lat i Julia 28.07.03
Re: Powróciłam sierpnióweczki 😉
wiesz, my sie jeszcze “docieramy” nie mam doswiadczen z malenkimi dziecmi, obserwujemy synka i uczymy sie siebie. Franulek jest spokojniutki, spi 1,5-3 godziny, budzi sie na cycka i znowu zasypia. kapiemy go dosc pozno (nie znosi tego), potem cyc i spimy. w nocy budzi mnie zazwyczaj dwa razy, ale zabieram go do lozka i tak spimy przy cycku. nie jest zle. wczorajsza noc, to byl efekt zjedzenia tunczyka:-((( nie polecam. to znaczy tunczyki sa ok, ale Frankowi nie podszedl. stad te ryki. serce mi pekalo jak widzialam jak sie bidus meczy…. “za kare” jem dzisiaj jedymie ryz z jablkiem i herbatniki.
Effcia z cudnym FRANUŚKIEM co jednak jest lewkiem (20.08)
Re: Powróciłam sierpnióweczki 😉
ja przyznam, ze czuje sie jeszcze niezdarnie i nie klade maluszka na brzuszek.
Effcia z cudnym FRANUŚKIEM co jednak jest lewkiem (20.08)
Re: Powróciłam sierpnióweczki 😉
opisze opisze! juz nawet zaczelam, porod byl krotki, ale opis szykuje sie na dluuuugi, bo dzis triumfalnie udalo mi sie usiasc
Effcia z cudnym FRANUŚKIEM co jednak jest lewkiem (20.08)
Re: Powróciłam sierpnióweczki 😉
o super! zaraz tam zagladne! tez sie przywiazalam do naszej grupki i teraz jakas taka zagubiona jestem….
Effcia z cudnym FRANUŚKIEM co jednak jest lewkiem (20.08)
Znasz odpowiedź na pytanie: Powróciłam sierpnióweczki ;-)