prezent dla męża – obrona dr

licze na waszą pomysłowość, bo trzeba nielada pomysłu, żeby za stosunkowo małe pieniądze (max to 100 zł choć przeraża mnie ta suma moze uda sie taniej) kupic cos dla mezula na obronę…sądny dzień jest w piątek…. chciałabym zeby mial jakąs pamiatke coś wyjątkowego…dodam jeszcze ze mam ograniczone mozliwosci biegania po sklepach POMOCY!

W.

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: prezent dla męża – obrona dr

  1. Re: prezent dla męża – obrona dr

    mi też zależało na drobiazgu i kupiłam skórzany wizytownik, a potem poszliśmy na kolację:)

    Patryk – 4 lata

    • Re: prezent dla męża – obrona dr

      a ile kosztuje taki wizytownik?

      W.

      • Re: prezent dla męża – obrona dr

        Długopis lub pióro Parkera – do stówki kupisz na pewno.

        • Re: prezent dla męża – obrona dr

          nie pamiętam ile, bo mój mąż bronił sie kilka lat temu, na pewno ceny się zmieniły, ale spokojnie do 100 zł,

          Patryk – 4 lata

          • Re: prezent dla męża – obrona dr

            Weronko, nie bedzie prosciej zamowic jakis catering? Tylko nie wiem jak wyjdzie cenowo… U nas w zwyczaju jest wyjscie do jakiejs lepszej knajpy na obiad – swiezo wyswiecony doktor, promotor, recenzenci, dziekani plus ewentualnie kilku profów. Co uczelnia to zwyczaje U dwoch kolegow dzieci byly na obronach – dokladnie w wieku Twoich dzieci Ale to kwestia temperamentu.
            Co do prezentu – moze kubek na dlugopisy z dedykacją? To niedrogi prezent. Albo dobry długopis/pióro – zależnie czym mąż pisze. Moze jakas dobra ksiazka z dedykacja oczywiscie? Do tego miły wieczór we dwoje z dobrym, ale niekoniecznie pracochlonnym jedzeniem. Zakupy literatury fachowej odradzam.
            Zycze powodzenia męzowi

            Ula i Emilka (3,5 roczku)

            • Re: prezent dla męża – obrona dr

              Mój mąż dostał piękny kieliszek na b.wysokiej nóżce z napisem okolicznościowym wykonanym przeze mnie “czym popadnie”, który potem został zmyty gdy kieliszek wylądował w zmywarce ;-)). Polecam więc coś trwałego tj. grawerunek.
              Poza tym była uroczysta kolacja.

              Renata, Jaś i Ewa

              • Re: prezent dla męża – obrona dr

                W odpowiedzi na:


                U nas w zwyczaju jest wyjscie do jakiejs lepszej knajpy na obiad – swiezo wyswiecony doktor, promotor, recenzenci, dziekani plus ewentualnie kilku profów.

                W odpowiedzi na:


                generalnie dwniej też sobie tak wyobrażałam poczęstunek po obronie, ale z pieniędzmi krucho… ten skromny jakby nie było poczęstunek jaki przygotuję i tak mocno nadszarpnie nasz budżet, prezent dla męża i kolacyjka zrestzą też – ale nie mogłabym mu tego odmówić…. kurcze to okropne uczucie tak się “szczypać” z pieniedzmi przy tego rodzaju okazjach…. jeszcze rok temu myślałam, że kupię mężowi skurzaną torbę, i zrobię super ekstra kolację, tort ciasta itp. wiem że to nie wszystko, że to tylko “dodatki”, ale miałam nadzieję, że ten dzień będzie taki….”świąteczny” – teraz im częściej myślę o budżecie tym większy mam zgryz z prezentem

                W.

                • Re: prezent dla męża – obrona dr

                  Weronko, będzie super!! Zobaczysz Najwazniejsze bys byla blisko męża i wspierala Go w stresie. A prezent nie musi byc Bóg wie jak drogi, by sprawil radosc. Tak samo z kolacją – ważna jest atmosfera. Nawet nie wiem jak wystawne jedzenie tego nie zastąpi.
                  A myslałaś moze o przyozdobieniu mieszkania? Pamietam jak pierwszy raz po porodzie pojechalam na konferencję. Emilka miala wtedy 3 latka – nie bylo mnie tydzien (to byla konferencja zagraniczna). Po powrocie zastalam w domu “transparent” z napisem “mamusiu witaj w domu” – mało sie nie popłakałam ze szczęścia 🙂 Moze starszy maluch mógłby z Toba coś takiego zrobić?

                  Ula i Emilka (3,5 roczku)

                  • Re: prezent dla męża – obrona dr

                    ozdobienie mieszkania to dobry pomysł…. poza tym przyszedł mi do głowy pomysł zeby zamówić mały torcik z dedykacją…w pobliżu mam fajną piekarnię i takie zamówienia realizują – cena nie jest zatrważająca więc się skuszę… A na kolacyjkę już zbieram rpopozyjce z forum…kuszą mnie zapiekanie skrzydełka z kurczaka… do tego kupię winko i jakiś drobiazg… dziś albo jutro zrobię rekonesans w najbliższych sklepach

                    W.

                    • Re: prezent dla męża – obrona dr

                      i juz powialo optymizmem 🙂
                      Weronko, przyszedl mi do glowy jeszcze jeden pomysl. Nie iwem w jakiej dziedzinie specjalizuje sie Twoj mąż i czy ma duze ilosci danych na komputerze. Moze kup mu prezent uzytkowy – pamięć pendrive. Ceny tego spadają na łeb na szyje. Nie znam w pracy nikogo, kto tego nie uzywa, poza tym miejsca jest tam zawsze za mało jak sie ma pliki z wynikami pomiarów czy rozne dokumenty. Moze malo romantyczne, ale przydatne 😉

                      Ula i Emilka (3,5 roczku)

                      • Re: prezent dla męża – obrona dr

                        powiało oj powiało, bo po przeczytaniu Twojego postu pomyślałam, że mimo miernych możliwości finansowych mogę ten dzień uczynić wyjątkowym… Nad tym pendrivem pomyślę, bo wprawdzie maż ma jeden ale jeśli cena będzie mieściła się w granicach rozsądku to całkiem możliwe, że go kupię – komputer to drugie imię mojego męża.

                        W.

                        • Re: prezent dla męża – obrona dr

                          [Zobacz stronę]. Allegro.pl/item193375518_kingston_pamiec_usb_datatraveler_2048mb_usb_2_0.html

                          taki naprzyklad

                          Ula i Emilka (3,5 roczku)

                          • Re: prezent dla męża – obrona dr

                            skoro nie dysponujesz teraz wieksza kwota, to ja bym kupila cos skromego, ale symbolicznego, moze cos, na czym moznaby napisac / wygrawerowac date i napis, zeby podkreslic ten wazny dzien (swoja droga gratuluje). a pozniej przygotowalabym specjalny wieczor (moze kolacje, a moze cos innego – Ty go znasz najlepiej, to najlepiej wymyslisz 😉 ), taki cieply i wyjatkowy, zeby pamietal na dlugo – to lepsze niz prezenty

                            mama majowego synka ’05

                            • Podejrzewam, że ma tablet, więc można dokupić jakiś upominek do niego, jak np. ubranko Do tego jakiś dobry obiad i będzie super 😉

                              Znasz odpowiedź na pytanie: prezent dla męża – obrona dr

                              Dodaj komentarz

                              Angina u dwulatka

                              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                              Czytaj dalej →

                              Mozarella w ciąży

                              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                              Czytaj dalej →

                              Ile kosztuje żłobek?

                              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                              Czytaj dalej →

                              Dziewczyny po cc – dreny

                              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                              Czytaj dalej →

                              Meskie imie miedzynarodowe.

                              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                              Czytaj dalej →

                              Wielotorbielowatość nerek

                              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                              Czytaj dalej →

                              Ruchome kolano

                              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                              Czytaj dalej →
                              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                              Logo
                              Enable registration in settings - general