Mam nadzieję że mi pomożecie bo mam problem ze swoją mamą i nie wiem jak go rozwiącać. Jakiś czas temu zauważyłam że strasznie dużo je a potem wymiotuje i to coraz częściej jej się to zdaża. Wczoraj też zauważyłam i spytałam dlaczego wymiotowała a ona powiedziała że za dużo się najadła i było jej nie dobrze. Powiedziałam jej że jeżeli jeszcze raz zobacze to powiem tacie. Rozmawiałam na ten temat z tatem i z siostrą ale nie wiemy jak ten problem rozwiązać. Mama twierdzi że nie ma problemu i że nic się nie dzieje a my boimy się żeby nie nabawiła się bulimi o ile już jej nie ma. Co robić?? Będe wdzięczna za odpowiedzi.
18 odpowiedzi na pytanie: Problem z mamą
ciężko orzec. Może to menopauza, moze to ciąża, a może jakieś cholerstwo. Mamę wyślij do lekarza lub pójdz z nią.
Jestem pewna że to początki bulimii bo ona nie wymiotuje sama z siebie tylko je bez opamiętania wszystko co popadnie a później palce wkłada i po kłopocie i boje się o nią a wiem co to znaczy bo sama kiedyś miałam problem z bulimią.
trudna sprawa 🙁
wydaje mi sie, ze jezeli Twoja mama robi to w zauwazalny sposob, mowi Wam o tym, to jest to jakis rodzaj wolania o pomoc.
Obawiam sie, ze Wasze rozmowy z mama niewiele dadza…
TRzeba z nia pojsc do lekarza
Nie zwlekajcie, zapiszcie mamę i do lekarza.
mówić nie mówi ale widziałam kilka razy niechcący, np wczoraj siedziała zamknięta w łazience a kiedy weszłam tuż po niej czuć było że wymiotowała, nie wiem jak mam znią rozmawiać a boję się że im dłużej to potrwa tym bardziej się wciągnie
CZy Twoja mama zawsze jadla takie ilosci, jak ostatnio? moze to sa jakies zaburzenia zoladkowe, wrzody np?
Jeśli to bulimia to niestety jest to choroba nieuleczalną 🙁
Ale skoro chcecie jej pomóc to musisz dojść do tego, dlaczego w to wpadła!
trzeba leczyć przyczynę a nie objawy choroby-podobnie jak krzemianka uważam, że skoro daje sie przyłapac -choćby tak jak piszesz- próbuje wołać o pomoc-może rozmowa ale niekoniecznie może chcieć z Wami rozmawiać, lekarz?
A czy mama ma inne symptomy bulimii? Są one dość charakterystyczne?
Pytam bo może to jednak jakiś problem refluksowy?
zajrzyj może tutaj :
Może zadzwoń do siły fachowej po poradę.
Moim zdaniem należałoby namówić mamę na wizytę u psychiatry i ew. na terapię. No i sprawdzić czy to nie jest jakaś choroba ukłądu pokarmowego, która mama przed Wami próbuje ukryć.
Namiary znalezione w sieci:
Telefon zaufania dla osób uzależnionych od jedzenia
(anoreksja, bulimia, nadwaga)
Tel.:0*22 628 96 27
czynny we wtorki w godz. 20.00-21.30
Wykaz telefonów co prawda niemłody, ale chyba telefony zaufania nieczęsto się zmieniają, więc może działa.
nie zawsze miała taki apetyt ale często stosowała różne diety odchudzające a ostatnio trochę przytyła a że nie może się powstrzymać i objada się za bardzo więc wymiotuje, no tak mi się wydaje może boi się ze jeszcze bardziej utyje.
nie ma szans w życiu się nie zgodzi
To na badanie układu pokarmowego spróbuj namówić.
I może spróbuj tak – kiedys wypróbowałam taki sposób na pewnym beznadziejnie upartym przypadku człowieka 😉
Jak mama do tego lekarza umówi, to zajrzyj do niego i opowiedz co nieco o problemie.
Jesli lekarz mądry, to znajdzie sposób, żeby mame popchnąc we własciwym kierunku leczenia.
W “mojej” sprawie zadziałało bez pudła.
czyli już nie raz się odchudzała… to może być rzeczywiście to czego się boisz, nowy sposób na figurę…
może czuje się niedowarościowana, może czuje że się starzeje i że zaczyna wyglądać nieatrakcyjnie.. tu (jeśli nie jest za późno) najlepsze było by odpowiednie podejście męża, by ciągle jej dawał do zrozumeinia że uważa że ona jest super, że jest piękna, jak 20 lat temu, że jest boginią sexu itd… myślę że jeśli kobieta czuje się uwielbiana przez swojego chłopa, pożądana to łatwiej jej uniknąć wpadek w niewłaściwe diety itd.
nie wiem może trzeba tatę nakręcić.. jutro walentynki, cholera, wiem że są pewnie xx lat po ślubie, ale może randka, sexowna bielizna (moi są 36 lat po*ślubie, mama ma 62 lata a chętnei sexowną bieliznę dla taty nakłąda), wiem że to móże glupie, ale może włąśnie poczucie niedowartościowania pcha Twoją mamę do blumili???
.. jeśli to niepomoże to potrzeba lekarza…
Myslisz,że bulimia??A jak podchodziła wcześniej do odchudzania…
Nie wiem w jakim wieku jest mama??
a może ma kłopoty gastryczne.??Może powinna iśc do gastrologa??
uuu…. to jeśli odchudzała się yo mozliwe, ze problem ma z bulimią:(
Jezeli Ty rowniez mialas z tym problemy, i mama o tym wie,to sugeruje zebyscie sie obie zapisaly do lekarza, wspolnie. Tobie nie zaszkodzi a mozesz powiedziec mamie, ze masz podobny problem i jak pojdziecie wspolnie to CI bedzie razniej
No i mama się na mnie obraziła za to że poklablowałam tacie 🙁
no to niech sie nie obraza – martwisz sie o nia i tyle! A w jakim wieku jest Twoja mama???
Bulimicy przewaznie ukrywaja to przed otoczenie – skoro ona to w jakis sposob komunikuje moze chce zwrocic na siebie wasza uwage? Moze faktycznie czje ze sie starzeje i ze jest niedowartosciowana jako kobieta. Moze tato spedza wiecej czasu w garazu czy przed TV a ona nie czuje sie juz wazna – moze namowcie tate zeby zabral ja na obiad, do kina, na spacer…
Czasem takie male rzeczy mogo duzo zmienic – nawet komplement z rana nie zaszkodzi:)
powodzenia
wydaje mi sie ze jesli ktos chce ukryc bulimie to ja ukryje
a tu zauwazasz cos przez przypadk – to moze byc jej dialanie wlasnie w sensie wolania o pomoc choc nawet bedzie sie tego wypierac
Znasz odpowiedź na pytanie: Problem z mamą