Witajcie,
Wasze forum czytam od dłuższego czasu, ale dopiero teraz postanowiłam się zalogować. Otóż mam problem, z którym nie potrafię sobie poradzić. Jestem w 23 tygodniu ciąży, studiuję dziennie i mieszkam ze swoim chłopakiem w akademiku. Jak to akademik często bywają imprezy, na których alkohol leje się litrami. I nie jest to tylko piwko… Koledzy i koleżanki przynoszą też tzw. wódkę z mety. Bardzo późno dowiedziałam się o ciąży, bo dopiero w 10 tygodniu, a jest to wynikiem moich nieregularnych miesiączek. I przez te dziesięć tygodni się nie oszczędzałam. Parę razy zdarzyło mi się zapalić trawkę, pomijając już niemalże codzienne imprezy, na których również piłam i piwo i wódkę. Teraz staram się nie pić, ale zdarza się, że koleżanki i koledzy namawiają mnie na piwko, bo przecież mi nie zaszkodzi, jak twierdzą. Acha, nałogowo też palę papierosy. Nie wiem, jak sobie z tym wszystkim poradzić. Jeżeli macie jakieś pomysły, to bardzo prosiłabym o pomoc.
Z góry dziękuję
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Proszę o pomoc
Re: Proszę o pomoc
Wiem że będzie Ci ciężko,ale gdybyś tam została w tym “chorym”środowisku było by jeszcze gorzej. Podjełaś dobrą decyzję to dobry początek dla Ciebie i twego dzidziusia.Fajnie,że masz taką koleżanke uściskaj ją odemnie za to, że Ci pomogła to musi być fantastyczyy człowiek.A Ty dbaj o siebie,wszystko się powoli będzie układało może i ten Twój partner się wkońcu opanięta ile stracił.Głowa do góry nie jesteś sama duchem jesteśmy z Tobą.Olga + 9 cykl starań Pozdrawiam
Re: Proszę o pomoc
W końu mądra wspaniała dorosła decyzja. Jak pisała kolezanka gratuluje tej która wziela cie pod swoje skrzydła a co do twojego faceta to on chyba juz sie nie zmieni a studia to dla niego tylko chyba czas imprez i libacji alkoholowych. Trudno. Jestes matka i musisz zadbac o siebie i kruszynke. Pozdrawiam i wierze ze teraz bedzie juz tylko dobrze. Powodzenia. Odezwij sie czasem.
Alina Klaudia 23.02.1999 i…
Re: Proszę o pomoc
Dobrze, zę podjęłaś taką decyzję. jak bedizesz miała okazję, to pisz czasem. I.. Nie licz na to, zę Twój facet się zmieni. jemu jest wygodnie tak jak jest. Chyba będizesz go musiała podac o alimenty. A póki co, dbaj o siebie, uściaskaj koleżankę. Na którym roku jesteś? I w którym Tc?
Dasz radę, tylko dbaj, dbaj, dbaj.
Znasz odpowiedź na pytanie: Proszę o pomoc