Złapałam wirusa. Poczytałam o nim w necie. Jestem przerażona…
Oprócz skóry zaatakował mi srom. Boli, swędzi, piecze…
Używam Tantum Rosa i Lactovaginal (za radą lekarza rodzinnego, ginekolog na urlopie).
Pytania:
1) W jakiej ilości wody należy rozpuścić jedna saszetkę Tantum Rosa? (kupiłam kilka sztuk więc nie mam ulotki)
2) Jak często można wykonywać irygacje?
3) Jak często można podmywać się Tantum R?
4)Czy macie jeszcze jakiś sprawdzony sposób na to by przynieść sobie “tam” ulgę w swędzeniu i pieczeniu? (tylko bez żartów, proszę)
Bardzo cierpię, a po lekturze w necie na temat tego wirusa jestem zrozpaczona!!! Chodzi o mięczaka zakaźnego. Czy ktoś zna to paskudztwo?
Dzięki za info…
Ps. Dlaczego znowu ja??????? Ja ciągle choruje…
13 odpowiedzi na pytanie: Proszę o poradę… dolegliwości “kobiece”
Re: Proszę o poradę… dolegliwości “kobiece”
Ja uzywałam Tantum Rosa po porodzie. Rrozpuszczałam saszetke w całej pojemności irygatora (tam chyba jest nawet zaznaczona kreska). I uzywałam go raz dziennie. Myśle że podmywac sie możesz tak często jak tego potrzebujesz
Nie wiem jak możesz sobie jescze inaczej pomóc… Może rumianek…
Monika, Julka 6.5 roku i Antoś 13 m-cy
Re: Prosze˛ o porade˛… dolegliwos´ci “kobiece”
Zrob sobie nasiadowki z rumianku, powinno przyniesc ulge.
Ania &
Re: Proszę o poradę… dolegliwości “kobiece”
Tantum Rosa mozna 1-2 razy dziennie. Rozpuszczasz saszetke w 1/2-1l wody.
Na swedzenie i pieczenie najlepszy jest Clotrimazol w kremie albo masci (nie pamietam).
Moze tez beda dobre nasiadowki w misce z Nadmanganianem Potasu (kali pomagali) – rozpuszczasz tabletke w misce(ja kruszylam) i hopla na 15 minut. Potem tylko osuszyc, bez wycierania i bedzie super 🙂
Zuza 20 m i Kubuś 3 tyg
Re: Proszę o poradę… dolegliwości “kobiece”
a może maść Clotrimazol…
Szymon
Re: Proszę o poradę… dolegliwości “kobiece”
dodam jeszcze ze po myciu nie wycieraj sie recznikami, wez papierowy recznik i delikatnie osusz dotykajac. tantum rosa faktycznie jest dobra. ja tez uzywalam jej po porodzie, tak jak juz zostalo napisane 1/2 do 1 litra wody. ja rozpuszczalam w takiej butrelce po wodzie mineralnej z korkiem, pojemnosc miala chyba 0,75 i po myciu tym plukalam, potem delikatnie osuszalam.
pozdrawiam
Doti & Dawid (22.10.04)
Re: Proszę o poradę… dolegliwości “kobiece”
Ojejku Biedulko….
Mi zawsze przynosil ulge krem Clotrimazol i…jogurt naturalny! Bakterie z jogurciku dobrze wplywaja na flore bakteryjna “tam”
Pozdrawiam i zycze szybkiej poprawy zdrowka!
Marta & Amelia 11 maja ’04
Re: Proszę o poradę… dolegliwości “kobiece”
współczuję :(((
Izka i Zuzanka (12.V.2002)
Re: Proszę o poradę… dolegliwości “kobiece”
a może stara niezawodna kora dębu???ja po porodzie miałam zakaz używania tantum i kali z tej racji że bardzo wysuszaja sluzówke i tylko kora dębu mnie leczyła.zaparzałam i moczyłam się w misce aż nie wystygło.irygacji też nie robiłam bo to ohydne uczucie.powodzenia,oby szybko ginekolog wrócił z urlopu…
Monika i Marcinek (15.01.04)
Re: Proszę o poradę… dolegliwości “kobiece”
Na swędzenie pomaga maść Pimafucort, zawiera hudrocortyzon działający antyalergicznie,przy tym antyświądowo. Nie wiem tylko czy nie potrzeba na nią recepty…
Ada 19m.
ps.friko.pl
Re: Proszę o poradę… dolegliwości “kobiece”
ja tez polecam clotrimazol, tylko, ze on jest “grzybobojczy”, a nie wiem, jakie bakterie wywoluja twojego wirusa.Ale na swedzenie powinno pomoc!!! Zycze szybkiego zlagodzienia objawow i powrotu do zdrawia. Pozdrawiam Agata
Re: Proszę o poradę… dolegliwości “kobiece”
ja tez polecam ta masc…. No i wietrzenie…
bardzo wspolczuje…
Re: Proszę o poradę… dolegliwości “kobiece”
Kamelio,
moja gin w ogole odradza irygacje, jesli juz to tylko miejscowe przemywanie tantum rosa (pol saszetki na 250 ml wody, saszetka na pol litra)
Zuza i emalka
Re: Proszę o poradę… dolegliwości “kobiece”
Dwa razy dziennie podmywam się Tantum Rosa (1/2 saszetki na 1/4 litra wody). Na noc Lactovaginal. Tak chodził mi po głowie ten nadmanganian potasu… Chyba spróbuję. No i kora dębu – zaopatrzę się. Jeśli chodzi o rumianek to moja gina odradzałam wogóle nasiadówki (więc nie wiem też jak z tą korą), ze wzglądu, że długotrwałe ciepłe moczenie może spowodować namnożenie się “lokatorów”, no ale u mnie najprawdopodobniej to jednak wirus.
Jeśli coś Wam przyjdzie do głowy to piszcie!
Dzięki dziewczyny!
Znasz odpowiedź na pytanie: Proszę o poradę… dolegliwości “kobiece”