Forum: Oczekując na dziecko
Prywatnie czy z Kasy Chorych
mam pytanie co do Waszych ginów i opieki w czasie ciąży – chodzicie prywatnie czy korzystacie z usług fundowanych z Kas?
a może i tak i tak?
z góry dziękuję za odpowiedź
degosia (starająca się)
14 odpowiedzi na pytanie: Prywatnie czy z Kasy Chorych
Re: Prywatnie czy z Kasy Chorych
Ja chodzę na kasę chorych ale do takiej prywatnej przychodni i gdybym musiała płacić to pewnie też chodziłabym tam.
ave (termin 10 lipiec)
Re: Prywatnie czy z Kasy Chorych
Ja chodzę i prywatnie i tez prywatnie ale na kasę chorych. Majac dwóch lekazy prowadzacych jestem pewniejsza, poprostu lepiej się czuję.
Pozdrawiam
Żaneta i marcowa dzidzia
Re: Prywatnie czy z Kasy Chorych
witaj! jesli o mnie chodzi to ja chodze prywatnie jak i z Kasy Chorych…prywatnie chodzilam raz w miesiącu a do ginka z Kasy kiedy mialam dodatkowa potrzebę np. po skierowanie na badania typu : morfologia, mocz, toksoplazmoza, glukoza itp. To wszystko mialam za darmo z kasy chorych… Natomiast prywatnie chodzilam na konsultacje + usg… Mysle ze to dobre rozwiązanie: zawsze mozna porównac co mowia lekarze i czy “zeznania” sie zgadzają…poza tym Pani dr (prywatna) podchodzi do pacjentki bardziej indywidualnie i wnikliwie niz ta z kasy…dlatego wolalam sie zabezpieczyc, aby moja ciąza byla prowadzona ok….polecam takie rozwiązanie
Magda i Pawełek – termin 10. 12.2002
Re: Prywatnie czy z Kasy Chorych
Ja chodziłam prywatnie. Z resztą nigdy nie byłam u “państwowego” ginekologa. Czekanie godzinami w kolejce, żebranie o badania i inne niedogodności związane z państwowym lekarzem skłoniły mnie do wydawania kasy lekką ręką na prywatnego. Nie żałuję. jednak w piątek poszłam na ktg do szpitala, w którym zamierzam rodzić. Ponieważ byłam na tym badaniu przed ustalonym terminem porodu, musiałam za to zapłacić 30 zł. Uważam, że to draństwo……….
Re: Prywatnie czy z Kasy Chorych
Hej!
Ja chodze panstwowo, nie powiem, zebym byla szczesliwa z tego powodu, ale nie stac mnie prywatnie. Mam darmowe badania, morfologia, mocz, i darmowe USG najwyzszej klasy (nowy sprzet bo w glownym szpitalu). Rejstruje sie na 3 tygodnie wczesniej bo inaczej nie dostane sie, czekam na wizyte okolo 2h, mimo, ze rejstruja na godzine, to niektore babcie przychodza za wczesnie, zeby zajac kolejke i rujnuja caly system umawiania an godziny. Na kazdej wizycie mam robione ktg, wazenie, mierzenie cisnienia etc. Wizyta trwa okolo 40 minut w tym 20-30 to samo ktg. Na USG niestety nie pokazuja mi monitora wiec nie widze dzidziusia:( Oszczedzaja tez na papierze, wiec nie dostaje zadnych fotek:( I tego chyba zaluje najbardziej…..
Pozdrawiam,
kosia w 34 tygodniu
Re: Prywatnie czy z Kasy Chorych
ja właśnie sie przymierzam do zarejestrowania w państwowej przychodni, bo tam akurat jest bardzo dobry lekarz i chę sprawdzać na dwa fronty co sie dzieje ze mną i z maluszkiem:) ale ciąże zaczynam głównie prowadzić u mojej zaprzyjaźnionej ginki która jest też automatycznie położną i endokrynologiem w szpitalu dawniej wojewódzkim gdzie zamierzam rodzić ( w tym szpitalu też pracują jeszcze 3 osoby z bardzo bliskiej mojej rodziny w tym jeden ordynator aczkolwiek nie związany z rodzeniem) więc zamierzam mieć “plecy” i czujne oko jako zabezpieczenie, bo słyszy sie różne rzeczy teraz o problemach związanych z rodzeniem i z poszanowaniem rodzących.
państwowo zrobić będe mogła jak wszyscy badania te które sa potrzebne a prywatnie całą resztę konsultacji
pozdrawiam mamuśki
efik z fasolką
Re: Prywatnie czy z Kasy Chorych
ja chodze do przychodni i musze powiedziec ze gdyby nie przeboje z moim lekarzem prowadzacym to bym nie narzekala. przychodnia odnowiona, nigdy nie musialam sie prosic o zadne skierowanie na badania, usg mialam robione w szpitalu raz, prawie bez kolejki (zarejestrowalam sie i przyjeli mnie w ten sam dzien). mysle tylko ze z tym lekarzem to nie bardzo trafilam. poza tym chodzilamprywatnie na usg, dlatego ze bylo bardziej intymniej i dluzej mozna bylo sobie pogadac o tym co na monitorze widac :-)) ale slyszalam ze sa kobiety ktore u nas chodza caly czas na usg do szpitala i sa zadowolone. mysle ze to zalezy od warunkow i atmosfery w danej przychodni. trzeba to po prostu sprawdzic i nie da sie tego porownac. no i wazne zeby lekarza dobrze wybrac :-))
marta (22.11.02)
Re: Prywatnie czy z Kasy Chorych
PRZEZ CAŁĄ CIĄŻE CHODZĘ DO PRZYCHODNI. UMAWIAM SIĘ NA GODZINĘ I WCHODZĘ. BADANIA PODSTAWOWE OD RĘKI, ZWOLNIENIA TEŻ. TYLKO NA USG CHODZIŁAM PRYWATNIE ( ACZKOLWIEK DO TEGO SAMEGO LEKARZA) GDYŻ W PRZYCHODNI KOLEJKI NA MIESIĄCE. OGÓLNIE JESTEM ZADOWOLONA, GDYZ NP. JEDNA Z MOICH KOLEŻANEK CHODZI PRYWATNI, GDZIE MUSI SIE DO NIEGO REJESTROWAĆ KILKANAŚCIE DNI NA PRZÓD ( PONOĆ TAKI DOBRY I SĄ DO NIEGO KOLEJKI). ALE CO Z TEGO JAK NIE MA DO NIEGO DOSTĘPU W KAŻDEJ CHWILI, ZA WSZYSTKIE BADANIA MUSI PŁACIĆ I JAK SIE ŹLE POCZUJED TO MUSI KOMBINOWAĆ ZE ZWOLNIENIEM PO INNYCH LEKARZACH, BO NP. TERMIN U PROWADZĄCEGO MA ZA TYDZIEŃ.
GOSIA I MALUTKA KRUSZYNA 20,11,2002
Re: Prywatnie czy z Kasy Chorych
ja to samo – chodze prywatnie ale korzystajac z programu kasa placi za wuzyty, badania, usg…
zeby sie upewnic ze wszystko jest ok raz do tej pory bylam na odplatnym usg u roszkowskiego…
opieke mam taka jak prywatnie tylko za nia nie place i jestem zadowolona jak na razie 🙂 polecam
pozdrawiamy serdecznie
kasia i 26-tyg chlopaczek
Re: Prywatnie czy z Kasy Chorych
Ja chodze panstwowo i jestem w programie Mama Zdrowie i Ja mazow. Kasy Chorych i bardzo polecam ten program, za nic nie place wizyta w umowiony dzien, nie czekam w kolejce, wszystkie badania USG i inne mialam, czekam jeszcze z niecierpliwoscia na badania na przeciwciala bo mozliwe ze bede miala konflikt, pani dr milsza z wizyty na wizyte. W sumie jestem zadowolona ale mysle czasem o wizycie prywatnie aby stwierdzic czy wszystko ok
pozdrawiam serdecznie
Beth i maluszek, którego spodziewamy się 29.04.2003
Re: Prywatnie czy z Kasy Chorych
Ja chodzę prywtnie. Pewnie dlatego, że nie znam lekarzy, którzy przyjmują u mnie w przychodni i nie miałam u kogo zasięgnąć opinii. A nie ma mowy żebym poszłam w ciemno!! Z badaniami trochę kombinuję, a to w pracy zrobię a to u siostry męża.
Pozdrawiam
GOHA i Dareczek
mama kwietniowa
Re: Prywatnie czy z Kasy Chorych
ja dokładnie tak samo: kasa ma podpisana umowę z prywatną kliniką, ale chodziłam tam przed ciążą i będę chodzic po, bez względu na to, co przyniesie reforma.
diki i chłopaczek (10.01.03)
Re: Prywatnie czy z Kasy Chorych
chodze tylko do przychodni. niepublicznej, która ma podpisaną umowę z KCH. umawiam się na godzinę, idę, dostaję zlecenia na badania, w gabinecie jest USG, więc jak trzeba to p. doktor mi robi.
ale przed samym porodem wybiore się chyba do lekarza w ybranego szpitala
sylwia
dzidzia będzie ok. 23.01.2003
Re: Prywatnie czy z Kasy Chorych
ja jestem zapisana w szpitalu w którym będę rodziła i jest bardzo fajnie
ania i 27 tyg.bobas
Znasz odpowiedź na pytanie: Prywatnie czy z Kasy Chorych