JAK W TEMACIE MAM PROBLEM z przetłuszczającymi sie włosami nieraz dochodzi do tego ze umyje rano głowe to na wieczór juz mam tłustą a jak mam gdzies jechac nastepnego dnia to wieczór musze myc znowu
Macie jakies sprawdzone sposoby na to moze jakies szampony specjalne?
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: PRZETŁUSZCZAJĄCE WŁOSY
mi tam wax też nie pomagał
a włosy były po nim ciężkie i “klapnięte”
Witajcie w klubie tłustej czupryny…
tyle lat żyje i eksperymentuje ale złotego środka nie znalazłam….
przetłuszczałam przy okazji choroby i leżenia w łóżku -zero efektów,robiłam trwałą -pierwsze 3 tyg super potem koszmar-tłuste odrosty,reszta sucha bleeee
po prostu przyzwyczaiłam się do mycia codziennie rano i traktuje to jak codzienny zabieg higieniczny… Nie ma innej opcji niestety…
próbowałam myc wieczorem,rano było ok ale po południu już masakra wiec wróciłam do porannego mycia.staram sie mieć jedynie mało kłopotliwe fryzury żeby tylko wysuszyć i mykać do pracy… bo moje mało podatne włosy to trzeba układać i układać…
Kiedyś na forum był taki wątek, dziewczyby doradzały płukanie w naparze z korzenia łopianu. Mnie pomogło – z mycia włosów co drugi dzień przeszłąm na mysie co 4 dni, a i czwartego dnia dramatu nie ma, na siłę mogłabym nie myć i 5 dni 🙂
Ale efekty były dopiero po kilku razach.
a ten korzen łopianu to sie w zielarskim kupuje?musze spróbować
Witam w klubie. Ja poza codziennym myciem wlosow tez nie znalalzam sposobu, zeby sie nie przetluszczaly. Za Wasza rada kupilam wczoraj szampon PANTENE AQUA, zobaczymy jak na mnie podziala. Na pewno nie wolno stosowac odzywki, ja jedynie nakladam na kocowki wlosow, inaczej dzien sie nei skonczy, a bede wygladala jakbym nie myla glowy od tygodnia.
Prawda jest taka, ze myc glowy bardzo nie lubie, ale musze, coz poradzic. Kolezanki myja glowe, ukladaja wlosy, przez kilka dni maja ladne fryzury i spokoj, a czlowiek musi sie codziennie nameczyc.
To ja kolejna do klubu się zapisuję. Muszę myć codziennie a nienawidzę tego. Oczywiście za waszą namową kupiłam ten pantene. No i rewelacji nie ma choć nie jest zły. Włosy po nim wytrzymują jakieś dwa dni a wcześniej myłam co dzień. Ten drugi dzień to już taki prawie, prawie dobry jak nie grzebię we włosach palcami i nie czeszę za często to daje radę.
Co mnie przeraża w związku z przetłuszczającymi włosami to to że ponoć im częściej się myje tym szybciej się przetłuszczają.
Sama mieszkałam w akademiku z koleżanką która musiała myć kilka razy dziennie głowę, z pięć czy sześć razy i to był koszmar. Nawet musiała mieć taką krótką męską fryzurę bo już nie mogła wyrobić.
Szkoda że to nie działa w drugą stronę ze im rzadziej się myje tym mniej się przetłuszczają.
No ale za skuteczną radę czy specyfik gotowa bym była zapłacić każdą cenę…
wybacz ale nie uwierzę że można myć włosy 5 razy dziennie….to niemożliwe…..
Mimbla czy mi sie wydaje, ze my nalezymy do tych samych klubow hihi juz chyba trzeci wspolny. Moze czwarty wybierzmy jakis bardziej optymistyczny, co? Np.: mlode, piekne i bogate… szkoda, ze nie wszystko pasuje hehe :}
Acha, to nie prawda ze im czesciej myje sie wlosy tym bardziej sie przetluszczaja, trzeba po prostu uzywac odpowiednich szamponow, odpowiednich do codziennego uzywania i NIEPRZESUSZAJACYCH glowy! Wbrew pozorom im bardziej sucha skora tym wiecej produkuje loj, podobnie z cera. Do tlustej i mieszanej nie uzywa sie przesuszajacych kremow, bo efekt bedzie odwrotny, a jedynie nawilzajacych.
Jak bylo upalne lato i mialo wlosy krotkie to wystarczy pod kran wlozyc i recznikiem przetrzec, jak u faceta.
a, mi się wydaje że miała jakąś fobię z tym związaną
Z takich złotych rad babuni to:
-na ręce rozcieńczyć szampon wodą, a nie nakładać taki skoncentrowany (ja nigdy tego nie robiłam – nie rozcieńczałam znaczy )
-ostatnie płukanie chłodną wodą.
Ja uwielbiam myć włosy Myję wieczorem, a potem jeszcze rano spłukuję, żeby ułożyć
Dziewczyny, mam problem z przetłuszczającymi się włosami. Zauważyłam, że kiedy przyjeżdżam do siostry (mieszka w bloku) i myje u niej włosy, ładniej wyglądają, nie przetłuszczają się tak szybko, ogólnie są w lepszej kondycji. Zastanawia mnie czy może to być zależne od stanu wody? Może u mnie w domu jest więcej kamienia w wodzie i dlatego szybciej się przetłuszczają i są takie przyklepane? Czy to możliwe?
[QUOTE=sylwkasz;3659610]Mimbla czy mi sie wydaje, ze my nalezymy do tych samych klubow hihi juz chyba trzeci wspolny. Moze czwarty wybierzmy jakis bardziej optymistyczny, co? Np.: mlode, piekne i bogate… szkoda, ze nie wszystko pasuje hehe :}
Sylwia chętnie się zapiszę ale młode to tylko do czerwca bo wtedy mi stuknie sławetna trzydziestka więc odpadnę.
Klub Tłustej Czupryny, he he może być, dobre dobre.
A co do koleżanki z akademika to niestety tak było. I to nie była chyba fobia bo jej się rzeczywiście ciągle te włosy przetłuszczały. Może tą fobią i tak częstym myciem sama doprowadziła do tego stanu?
Myła głowę zaraz po wstaniu, potem biegła na zajęcia, w przerwie potrafiła przylecieć z zajęć i umyć. Potem po zajęciach, wieczorem przed jakimś wyjściem no i oczywiście przed spaniem. Jak wstawała to już miała włosy tłuste, sama to widziałam. Ludzie, jak to ludzie gadali o niej często, że coś z nią nie teges. Ja sama już ledwie tą dziewczynę pamiętam, za to te włosy i to mycie to chyba zapamiętam na zawsze.
Możliwe.
Kiedyś się specjalnie deszczówkę do płukania włosów łapało albo śnieg topiło – właśnie po to żeby woda nie była chlorowana i zakamieniona (teraz to już chyba lepiej nie próbować ).
Możesz spróbować płukać przegotowaną wodą, ale nie wiem czy to dużo da…
Muszę myć włosy codziennie, bo w przeciwnym razie nie mogłabym wyjść z domu… 2-3 razy w tygodniu myję włosy szamponem oliprox, a w pozostałe używam szamponu do włosów farbowanych lub suchych, bo niestety chociaż się przetłuszczają to są suche i zniszczone :/. A jeśli chodzi o wodę to ma ona duże znaczenie. Ja to widzę podczas różnych wyjazdów, że co miejsce to inna kondycja włosów.
Ja kupiłam w aptece, ale musiałam poprosić o sprowadzenie. W zielarskim powinien być.
Dziewczyny i co dalej z tym korzeniem jak już go nabędę :)?
Ja zawsze miałam problem z przetłuszczającymi się włosami.
Mogłam myć co dzień 🙁 Od roku stosuję olejowanie i teraz włosy myję co 3 dni. I nie prawdą jest, że od tłustego olejowania włosy będa bardziej obciążone, trzeba tylko użyć odpowiedniego oleju
To znaczy jakiego?
Wszystko zależy jakie masz włosy.
Np kolor 🙂
Ja ogólnie miałam problemy z włosami tego typu, że strasznie mi wypadały no i ten łupież
ja wybrałam olej z indyjskiej “półki” po cześci z racji moich zainteresowań tym krajem a to pomińmy 🙂
mi pomógł olej z amli (Dabur Amla) niestety tylko przez neta można go kupić lub w stolicy. Ewentualnie w sklepach indyjskich.
gdyby któraś z was chciała więcej dowiedzieć się na ten temat to sama zaczęłam od obejrzenia kanały bo ta dziewczyna naprawdę wie co mówi 🙂
Przy olejowaniu jest trochę pracy jednak ja nie wyobrażam sobie już bez tego życia
Ah, ja moje włosy też się strasznie przetłuszczają, myje je codziennie i to najlepiej rano, bo jak umyje wieczorem, to rano wstaję i mam wrażenie, że są już one bardzo nieświeże… a do wieczora niestety nie wytrzymują.. mam już strasznie tłuste…. sama już nie wiem co mam robić, nie stosowałam żadnych środków zmniejszających przetłuszczanie, szczerze mówiąc słabo się w tym orientuje… słyszałam tylko o ekstrakcie z olejku rycynowego…. No i dalej nie pamiętam z czego;) stosowała może któraś z Was? to na prawdę pomaga?
Znasz odpowiedź na pytanie: PRZETŁUSZCZAJĄCE WŁOSY