Drogie Dziewczyny
Od niedawna mieszkam w brd i,dzis bylam u ginekologa,termin porodu mam na 18 grudnia,czyli za 3 dni w mutterpassie w rubryce unter-suchung mam wpisane takie cos, P2,0 MM1F czy ktoras z was wie co to znaczy?Boje sie porodu a raczej tego ze nie znam jezyka i nie bede mogla porozumiec sie z lekarzem w szpitalu,ogolnie mam przedporodowego wielkiego dola :-(((
Pozdrawiam wszystkie Mamusie
Aska
10 odpowiedzi na pytanie: pytanie do mam z niemiec
Re: pytanie do mam z niemiec
Niestety nie znalazlam podobnych oznaczen u mnie. Ale nie martw sie, bo na pewno wszystko jest w porzadku. Gdyby mialo byc cos nie tak, to ktos by Ci to wyjasnil.
Co do jezyka to moze Twoj maz, albo jakas znajoma moglaby Ci towarzyszyc podczas porodu, abys mogla kooperowac z polozna lub lekarzem. A moze ktos z personelu bedzie mowil po polsku? To jest bardzo prawdopodobne. Nie martw sie:))
Re: pytanie do mam z niemiec
Nie martw sie glowa do gory,wszystko bedzie dobrze !!! Nie Ty pierwsza ani ostatnia ktora nie zna jezyka,proponuje poszukac polskiej poloznej ktora moglaby uczestniczyc w porodzie, zawsze to jakos razniej…
pozdrawiam Kamka z Kwietniowa Maya
Re: pytanie do mam z niemiec
na ktorej stronie?
onka i ;18.08.03
Re: pytanie do mam z niemiec
nie jestem pewna ale moze to oznaczac :
P ( portio = Gebärmutterhals = szyjka macicy ) – 2cm
1F ( 1 Finger ) – rozwarcie na palec.
a o reszte sie nie martw.
nie Ty pierwsza i nie ostatnia nieznajaca jezyka.
a wogole to duze prawdopodobienstwo, ze na oddziale znajdzie sie jakis lekarz, polozna, pielegniarka, ktorzy mowia po polsku.
ja mialam takie szczescie (mimo, ze j. dosyc dobrze opanowany), ze salowa, pielegniarka i lekarz, ktory mnie kroil (cc) byli polakami 😉
pozdrawiamy i czekamy na ‘mamuskach’ 😉
onka i ;18.08.03
Dzieki
Dzieki za odpowiedzi,jestem z Essen i mam stracha jak nie wiem co,mam nadzieje ze w razie czego bede mogla dostac znieczulenie,bo raczej nie jestem z tych wytrzymalych na bol,
Dzieki raz jeszcze
Aska
Re: Dzieki
znieczulenie z tego co wiem to Ci sami zaproponuja.
bedzie wszystko ok 😉
jak masz jeszcze jakies pytania to zapraszam na prvt.
P. S. Essen lezy jakis 90 km odemnie – niedaleko 😉
onka i ;18.08.03
tez z jezykiem srednio
Mam termin na poczatek lutego a nie wybralam ani szpitala ani nic z tych “rzeczy”. Nie martw sie jezykiem-ja tez nie bardzo umiem niemiecki ale nie mysle juz o tym czarno.Jak dziewczyny mowia- sporo personelu w szpitalach mowi po polsku a w najgorszym wypadku mozna sie zawsze dogadac (w ostatecznosci) po angielsku.Ja bede rodzic razem z partnerem on zna jezyk-coz zatem bedzie moim tlumaczem a z reszta sobie mam nadzieje poradze.
Nie martw sie i nie doluj, jesli bedziesz sie bardzo zle czula napisz. Mimo wszystko nie ma powodu do zmartwien- glowa do gory!Pozdrowienia
do Onki
Slodki ten Twoj krasnalo- mikolajek! Co sie na to malenstwo patrze to mnie rozbraja!!! Pozdrowienia!
ja chyba mieszkam troche dalej niz 90 km od Essen- Greven kolo Münster;-)
Re: do Onki
?????
az mnie zatkalo, wiesz co?
nie siedzisz w tej chwili dalej niz 5 min. jazdy odemnie 😉
mowi Ci cos Reckenfeld?
moja poczta podlega pod Greven – tu tez rodzilam !!! 😉
pozdrawia onka zza plota 😉
onka i ;18.08.03
miszkam w Greven- Reckenfeld!
Mieszkam na Bahnhofstrasse w Recenfeld! Teraz to mnie zatkalo! Odezwij sie wiec koniecznie- moze udzielisz mi jakichs rad,wskazowek bo nie wiem czy mam rodzic w Greven, moj lekarz jest w Billerbecku i namawia mnie na rodzenie az w Ahaus, a to spory kawalek- 45 minut drogi stad-czy to nie za daleko? Mowi ze tam jest swietny personel.Odpisz prosze a jesli wolisz napisz koniecznie na priv.
Pozdrowienia dla krasnoludka-mikolajka! Slodziutki!
Znasz odpowiedź na pytanie: pytanie do mam z niemiec