Witam!!!! Mam pytanie w sprawie męża. Ostatnio w gazecie wyczytałam że jeszcze w życiu płodowym u chłopców jąderka zstępują z jamy brzusznej do moczny, jeśli się to nie stanie w życiu płodowym to powinny zstąpić do roku czasu. Mój mąż niby ma je w porządku, ale jak je popchnie do góry to one wyskakują z moszny i “chowają” się gdzieś w podbrzuszu czy pachwinie. Mój mąż jest dosyć szczupłym mężczyzną i jak one są tam “schowane” to można je wyczuć i wypchnąć spowrotem tam gdzie powinny być. Od pół roku staramy się o dzidziusia z marnym skutkiem i może to jest tego winowajca, bo podobno w podbrzuszu (tam gdzie uciekają) jest zbyt gorąco i tkanka jąder moze ulec uszkodzeniu!! Proszę poradźcie mi coś!!!!!
3 odpowiedzi na pytanie: Pytanie o męża!!!!!!!
Re: Pytanie o męża!!!!!!!
oj ja mysle ze my niewiele pomoc mozemy!
radze isc do androloga on na pewno cos tam wam poradzi
pozdrawiam
Re: Pytanie o męża!!!!!!!
To plemniczki nie lubia gorąca i dlatego sa w jądrach gdzie sa odpowiednio chłodzone.
Najlepije udajcie sie do androloga.
Mysle, ze cos poradzi.
Bo nawet jeżeli te plemniczki co juz sa sie nie nadazą to zaraz beda nowe i one mogą być juz całkiem żwawe :o)
Olinka
Re: Pytanie o męża!!!!!!!
To prawda, jądra powinny przebywać w temperaturze niższej i to,że sietam chowają to nie jest dobrze. Nasz androlog powidziała nam podczas wizyty, że nawet przegrzewanie ich podczas długiej jazdy samochodem albo za ciasne gatki mogą drastycznie obniżyć płodność ( i efektów przegrzania nie widać, bo wyniki badania nasienia mogą pokazać piękny efekt, a do zapłodnienia i tak nie dojdzie). Rada jest więc tylko jedna- njslepiej to iść do androloga i starać się nie dopuszczać do chowania się jąder- lużne ubranie chyba by mogło polepszyć sprawę.
Ania
Znasz odpowiedź na pytanie: Pytanie o męża!!!!!!!