Kobiety doinformujcie mnie, prosze! Biore Duphaston, bo po porodzie dlugo nie dostawalam @. Teraz chce drugi raz zajsc w ciaze i spodziewalam sie, ze przy wyregulowaniu cyklow tabletkami moge juz liczyc na to, ze cykle mam z owulacjami. Ostatnio jeden z lekarzy powiedzial mi, ze nie ma sensu brac lekow, bo organizm sam musi dojsc do formy, teraz mimo ze dostane @, i tak nie mam owu. Czy ktoras z Was wie, jak to jest faktycznie?? Dlaczego lekarze maja tak rozne zdanie??
Edited by ga_wi on 2007/05/16 10:18.
2 odpowiedzi na pytanie: pytanko do “wtajemniczonych”
Re: pytanko do “wtajemniczonych”
jedni lekarze sa za naturalną regeneracja organizmu inni wolą pzryspieszyc ten proces lekami niestety jesli duphaston nic nie pomogł powinnas dostac cilniejszy np lutenyl dopochwowo lub jeszcze wspomoc jajeczkowanie clostilbegytem. clo powinno pomoc
Re: pytanko do “wtajemniczonych”
duphaston pomogl, to znaczy @ jest. tylko nie wiem, czy @ jest oznaka owulacji, czy jest to tylko takie sztuczne wywolywanie, a na rzeczywista owu musze poczekac. nie wiem, czy faktycznie jestem w stanie juz zajsc w ciaze. nie moge sie nigdzie doczytac.
Znasz odpowiedź na pytanie: pytanko do “wtajemniczonych”