Cześć ! Mam problemy z mężem. Przepraszam, ale chciałabym się zwierzyć. Nie mogę ostatnio normalnie rozmawiać z mężem. Chodzi o pieniądze a właściwie o ich ciągły brak. Już od kilkunastu miesięcy brakuje nam pieniądzy na życie. pożyczaliśmy od mojej mamy, ale nie oddawaliśmy, bo nie mieliśmy znowu pieniedzy. A mąż uważa, że dopóki mama się niedopomina o pieniadze – nie trzeba jej oddawać. Ja uważam zupełnie inaczej. Przecież mama też ma niewiele pieniędzy a od nikogo nie mozna pożyczać -nie oddając. Nie rozumiem męża. Mam 10 listopada 200 zł – na życie, na jedzenie dla Basi, mleczko i pampersy. Mąż uważa, że tyle wystarczy. Basi nie zakłada pampersów po domu, nie chce jej kupić mleka Bebiko 3, bo jest za drogie. Basia nie ma butów na zimę, a mąz powiedział, że jak mama nie kupi butów dla Basi – to będzie bez butów w zimie. Mąż chce jeść codziennie drugie danie anie zupy. Wiedząc ile mamy pieniądze, mój zasiłek dla bezrobotnych, który pobieram do stycznia, wziął i zrobił opłaty. Ja wiem, że trzeba regulować opłaty, ale z czego żyć? Mąż się nad tym nie zastanawia. On uważa, że jak nie będziemy co jeść to będziemy jeść trawę. Czy tak się zachowuje kochający ojciec i mąż? Według mnie – zupełnie nie myśli o Basi. A ja myślę o niej cały czas. Martwię się, że nie mam dla niej na jedzenie, ubranka i zabawki. Kocham ją nad życie ! Wszystko dla niej zrobię !!! Pomocy !!!! Boję się samotnie wychowywać córeczke, ale czy mogę pozwolić by brakowało jej jedzenia? Moja mama mi na pewno pomoże – tylko muszę się zdecydować. Czuję , że bardzo pomyliłam się co do męża. Nawet nie wiem czy go kocham. Po prostu- Basia jest dla mnie wszystkim. Nie mogę pozwolić ją krzywdzić ! Próbowałam rozmawiac z mężem, ale on nie rozumie, że może zabraknąć nam na chleb. On nie rozumie, że chcę dać dziecku – to co jest mu nie zbędne- dobre jedzenie. Czy on nie ma serca? Wiedząc jak mało mamy pieniędzy – zabiera resztę pieniędzy. Jemu się wydaje, że wystarczy pieniędzy, bo Basia będzie jeść chleb z dżemem !!!!Ja już nie mogę wytrzymać !!!! błagam o wsparcie !!!! Co robić? Rozbić rodzinę? Czy odejść do mamy z Basią by miała jedzenie. Chyba wybór jest prosty? Za jakiego człowieka wyszłam? sadystę? POMÓŻCIE !!!!!
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: ratujcie !!
do Agnes
Agnes, a co się stało, że tak piszesz????? Jeszcze całkiem niedawno rozpływałaś się w zachwytach nad Darkiem! Ostatnio mnie nie było na forum, może coś przeoczyłam
Kaśka z Natusią (19,5 miesiąca 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: ratujcie !!